Heh...przypomniało mi się jak kupiłam sobie taka fajną bluzkę. Miała dekolt kopertowy...zapomniałam go podszyć i poleciałam tak do pracy w wakacje. Czego to ja nie robiłam tam z nim, żeby mi cycki nie wyskakiwały - nawet ze zszywaczem się przymierzałam
Zakładki