nie powim,tu nieletni chyba zagladaja a ja juz zdeprawowalam wystarczajaca ilosc ludzi (tzn na dzis)
nie powim,tu nieletni chyba zagladaja a ja juz zdeprawowalam wystarczajaca ilosc ludzi (tzn na dzis)
Hej Adria. Cały czas próbuję za Tobą nadążyć, ale po prostu nie daje rady
POzdrawiam Cię serdecznie laseczka
Pobuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudkaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Wiesz, dziś w rozmowach w toku będzie o ciężarnych gimnazjalistkach, więc nie wiem czy masz szanse kogos zdeprawowac...a mlodsze dzieciaki zapewne jeszcze o dietach nie mysla
Ja juz jestem LETNIA Miłego, słonecznego dnia! :* jak samopoczcie?Zamieszczone przez adria
zaczne od najwazniejszego...nie bylam na fitnesie na 13.i dobrze zrobilam.tak wiem,to jest dla Was szok ale juz tlumacze:
wszystko przez moje ostatnie problemy brzuszkowe,mam taki rozdety brzuszek(a nie moze byc to wina okresu),bulgotki,zywe jelitka ,ciagoty na wymioty w niedziele itp ogolnie niemilo.
dzis jak wracalam z lumpka..(kupilam sobie lub mamie bluzeczke,taka zwykla bawelniana damska, niebieska i kurew*** czerwona koszulke do spania)..mialam wziac tylko torbe i leciec sie fitnessic...ale zas odezwal mi sie brzuszek.zadzwonilam i przelozylam dzisiejsze zajecia na czwartek na 13(te same zajecia z ta sama pania co dzis), wyrobie sie spokojnie ,bo zajecia na uczelni mam popoludniu
dobrze zrobilam poniewaz...: po 5 min od zakonczenia rozmowy z fitnessklubem,brzusio zbuntowal sie do reszty i wyladowalam w lazience.szczegolow wam oszczedze.
dzwonilam niedawno do mamy i uswiadomila mnie ,ze to wirusowka jakas bo dzis wszedzie slyszy,ze nie jestem jedyna .
ogolnie nie jest to nic powaznego popijam wlasnie herbatke,wzielam tabletke i zjadlam obwazanka.
na 17:30 jestem umowiona z kolezanka na szukanie dla niej sukienki i ogolnie zakupy,jesli bedzie lepiej to pojde a znajac ja to bedziemy chodzic godzinami wiec kcal tez pospalam
pozdrawiam Was wszystkie
Mizi mizi z muszla? Nienawidze! Ale przynajmniej bulimia mi nie grozi
Pochwal się koszulka do spaniaczy tam innych spraw
Wirusowe coś?? I mówisz, że nie pierwsza jesteś.. Mam nadzieję, że do mnie nie dojdzie Buziaki i udanych zakupów..
Miejcie litosc, w pracy jestem, nie nadazam za Wami
Tez jestem ciekawa tej kur**** koszulki Wez no sie obfotuj i wrzucaj!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
ja tez jestem bezpieczna i bulimia mi nie grozi nawet nie umiem sie zmusic do wymiotow. no ale dosc "przyjemnych" tematow
co do koszulki...hmm..no nie wiem jakbym miala sobie w niej foto strzelic-musialabym byc zupelnie ubrana pod nia,bo jest przezroczysta
Zakładki