Wątek: no więc do skutku TYM RAZEM

Dolinko droga

Co to ma być wszystko? No ja Cię głaskać nie będę na pewno, mimo że ćwiczysz. No bo co to za jedzenie jest . Jak tak dalej będziesz ciągnąć, to ósemka może szybko do Ciebie wrócić, wiesz? Tym bardziej, że Twój organizm po diecie jest wyposzczony i będzie ze zdwojoną siłą wszystko magazynował, jeśli tylko mu dasz coś do chomikowania - a ostatnimi czasy idzie Ci to niestety świetnie

Pozbieraj się i wróć do diety, bo z obecnego trybu odżywiania jaki prowadzisz nic dobrego nie wyniknie..

A "Kochanie króla" widziałam jakiś czas temu i średnio mi się podobały. Sama historia ciekawa, ładne stroje etc.. ale jak na taką obsadę, to moim zdaniem był zbyt nijaki. Jakoś Natalie Portman zupełnie tam wyblakła.

Życzę szybkiego powrotu do formy..
Buziaki, C.

Dolinko wierzę w Ciebie, proszę nie zawiedź mnie i dąż to tych szósteczek..

Dolinko w sumie nie jest tak źle - powolutku ,ale mniej na wadze.Weź pod uwagę że jesteś przed @. 6 - steczki widać na horyzoncie.W tamtym kierunku - marsz Żadnego jo-jo .Nie pozwalam.Buziaki.

Tyle sie naprodukowałam I zżarło mi posta !

Masz szczęście !!! Bo pisałam na temat hamburgera
I CO ??? JADŁAŚ GO TAK BEZ WYRZUTÓW SUMIENIA ??? NIE WIERZĘ !

NIE DAJ SIĘ GŁUPAWCE, BO BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ !!!

Och, musisz schudnąć jeszcze parę kilogramów, żeby w razie lekkiego poślizgu po zakończeniu diety nie wylądować od razu w bałwanach. Mam nadzieję, że wierzysz w swoje szósreczki tak, jak ja w nie wierzę. Pięknie będziesz wyglądać w ich krainie . Ja chcę to zobaczyć na własne oczy i Ty chyba też, co nie ???

POZDRAWIAM . DOPINGUJĘ I PILNUJĘ PAMIĘTAJ SIOSTRA JESI PATRZY

Dziewczyny powyżej chyba już wszystko powiedziały.
Mi pozostaje życzyć miłej środy

Dolinko, do roboty!!! Tyle już zrobiłaś i masz ochotę to zaprzepaścić dla jakiegoś hamburgera? Nie warto... Dobrze o tym wiesz... dlatego zanim Cię takie głupie myśli najdą, by pochłonąć jakiegoś hamburgera czy coś - pomyśl najpierw. Wolisz siebie w bikini czy siebie w rozmiarze XXXXXL ?

aleście mi nagadały!!!normalnie wstyd mi

ale dobrze ze się sama przed sobą i wami przyznalam do głupoty osobistej , bo choć @ dalej ni ma to rozum mi wraca

raport
salatka z pomidora, ogorka ziel i kons na maslance
kalafior gotowany smażony z 2 jajami
kilka daktyli
4 deski z pastą z łososia
2 jablka

balsamowanie 2*
spacer 45 min
solarium

Choma...w tym roku to już się nie da..ale na przyszłe wakacje postaram się

Wampirku..dzięki ,ze Ty jedna mnie oszczędziłaś


Jesi, dla Ciebie wszystko , nawet Dolina w krainie szósteczek..będzie prezent na Gwiazdkę

Bożenko, obyś miała rację z tym widokiem na horyzoncie :P

Ivet, nie zawiodę...widzę ,ze to nie jest niemożliwe.. gdyby tak bylo pewnie byś mi o tym powiedziala

Cauchy, w kochanicach zauroczyła mnie przede wszystkim milość siostrzana , mądrość matki , wielkość królowej ..czyli ukazanie piękna kobiecej duszy, psychiki , natury...
co do diety.. musi być lepiej

Zamieszczone przez dolinalotosu

cd raportu;
salatka pom-ogórk z maslanką, 1 kromka chleba żtniego
3 plasterki salami
6 ciasteczek

NIE JEST DOBRZE, NIE JEST DIETKOWO,GLUPIO MI PRZED WAMI ALE MAM JAKIEŚ ZAĆMIENIE CZACZKI CZY COŚ!!!! TAKA SZANSA ; WALKA O SZÓSTECZKI A JA O 2 KILO OD BAŁWANKÓW!!!! WSTYD!!!! MUSZĘ POKONAĆ SAMĄ SIEBIE I WEJŚĆ NA DIETKOWY TOR. DO WYJAZDU MAM 2 TYGODNIE I 3 DNI ....NO CHYBA POTRAFIĘ SIĘ ZEBRAĆ W GARŚĆ

Dolinko w odpowiedzi wkleiłam to co napisłam usiebie odpowiadajac na Twój wpis:

Dolinko nie chwal mnie tak bardzo bo sie czerwienie a i zapeszyc można Skarbie głowa do góry ja od ponad roku walczę,pierwszy rok hmmm w sumie to nie rok bo niecałe 5 miesięcy straciłam 12 kg.bo miałam w czerwcu 2007 nawet 102,9.Pisałam o tym wiele razy,ale powturze bo może nie czytałaś otym A od czerwca 2007 nic,a nawet jojo wzieło góre.I tak się kolibię to w dół,a potem znów górka
Dolinko a kto mnie tu nawięcej wspiera jak nie TY DAMY RADE

Dolinko wpadam do Ciebie na chwil kilka a tu po pierwsze widzę super zgrabną kobietkę a po drugie - jakieś takie nieładne jedzonko ;/

Mam nadzieję, że już wrócisz do siebie - do dietki. Może odpuść sobie na kilka najbliższych dni ścisłą dietkę, ale po prostu nie szalej już tak. Proszę!

Pozdrawiam serdecznie!

Dolinko wpadłam zobaczyć jak wyglądasz i mnie zatkało,bo z Ciebie super laska Podziwiam Cię bardzo ,bo tak dużo ważyłaś ,a teraz udało Ci się tak ładnie wyszczupleć ja też tak chcę Będę Cię odwiedzać i podglądać jak Ci idzie dalej i pamiętaj nie poddaj się