-
Niestety takie napady jedzeniowe zdarzają sie i mi (niestety przypuszczam, że częściej niż Tobie). Ale jakoś próbuję się po tym pozbierać i dalej walczyć z samą sobą o siebie. Pozdrawiam Cię , Dolinko, serdecznie.
-
musialam nadrobic zaleglosci u Ciebie co do napadu...dziewczyny juz powiedzialy duuzo madrosci na ten temat,wiec ja sie jak pasozyt do tego podlacze
brzusio jak widac juz przyzwyczail sie do zdrowego trybu zycia skoro szybciutko sie zbuntowal na nadmiar a to dobry znak
zostawiam gorace pozdrowienia
-
witaj dolinko.pierwszy raz jestem u ciebie-wiem że to nieładnie tak długo zwlekać z rewizytą
No ale jużjestem i zaglądać będę częściej
wspierać CIE ale i pomagać sobie bo mimo drobnych wpadek jesteś jedną z tych silnych kobiet od których zamierzam czerpać motywację
POZDRAWIAM
-
-
OJ TE CIASTA DLA MNIE TEŻ SA OGROMNĄ POKUSĄ
-
dobry wieczoerk Kobietki :P :P :P
do początku dnia nastawiona byłam bojowo do diety, ale po koleii
rano moja wierna waga zachowała sie milusio i dogoniła suwaczek , ale też przypomnialo mi sie ,że wieczorem mam do zaliczenia jeszcze jedne urodzinki , , tym razem ze znaną mi kuchnią smaczną lecz BARDZO KALORYCZNĄ, dzień mialam prawie caly poza domem , lekcje w rozjazdach i jszcze po poludniu konferencje , do imprezki zjadłam;wiejski z ogórkiem ziel, aktiwia, banan, jabłko , po 2 duże łyżki salatek z domu, i na imprezce; serniczek1 szt.kalafior , 1 mini kulke mięska mielonego z ociupinką sosu, kieliszek wina, 8 kulek ziemniaczanych panierowanych i smażonych w oleju przyznam szczerze ,że jak zjadlam jedną zrozumiałam ,że jeszcze nie jestem gotowa na takie numery i nie dałam rady zakończyć na 2-3 nie mam pojecia ile to razem może dać kalori, ale nie czuje sie objedzona, a co zrobi waga zobaczymy
i przed kolacja przeorbitowalam 10 km, niestety dalej mi trudno
DZIEKUJE WAM ZA ODWIEDZINY I SLOWA WSPARCIA!!
Teniu, ciasta to tak średnio na mnie dzialaja
Jesi, widzę ze żyjesz!!! :P
Astrulek :P , witam Cię serdecznie w mojej dolinie :P
Adria, na cos jednak te nasze brzuchy sie przydają
annahanna5, os skutku!!
Ivet, oby sie nam udalo!!!
bella115,i co my zrobimy z tymi durnowatymi mózgownicami , tak oddają szacunek panu brzuchowi- zdecydowanie on ma tutaj wiele do powiedzenia
Fruktelko, trzeba by się w tych siódemkach rozgościc , ale najpierw musimy sie do nich dostać!!!
-
witaj dolinko. chyba pierwszy raz u ciebie jestem bardzo dużo schudłaś i bardzo mi się to podoba to nic, że sobie pojadłaś. jutro a nawet dziś zaczniesz od początku każdej z nas zdarzają się małe wpadki dietkowe nie przejmuj się zbytnio i zmierzaj do celu. do siódemek masz już bliziutko
jakby co- slużę radą i pomocą
pozdrawiam poniedziałkowo forumową koleżankę i zapraszam do mojego kopniętego wątku :
-
-
Hi Dolinko, znacznie lepiej jest zjeść na imprezce coś smacznego niż wrzucić w siebie kalorie, które niekoniecznie nam smakują. Ładnie dietkowałaś przed imprezką, jeszcze ten orbiterek, nie powinnaś się zasmucać, tym bardziej, że nie czułaś się objedzona. Dziś przycisnij pasa i będzie ok. :P
-
Nie było najgorzej mimo wszystko Szkoda tylko, że te kulki smażone i panierowne
Mam do Ciebie ponad 5 kg, trzeba się etraz sprężać
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki