Wątek: Jado i myśli nieuczesane...

Jestem,

wstrętną, grubą, starą i głupią babą,

Rok temu, tak dokładnie rok temu (!) pisałam tu w jaką panikę wpadłam przy wycieczce na zakupy po spodnie i.... po roku jestem w punkcie wyjścia (a może nawet bardziej do tyłu), bo dziś przeżyłam deja vu'.
Różnicą był tylko asortyment ciuchowy, jaki chciałam nabyć, a mianowicie kurtkę na wiosnę.
Ta, którą noszę pamięta jeszcze ubiegły wiek, więc uznałam, że czas najwyższy wprowadzić elementy nowych trendów i..... jak w hicie Bee Gee's ....aaaa, tragedy, aaaaa, tragedy....
Panie w sklepie (obie szczupłe) były nad wyraz miłe i pocieszały mnie, że to wina producentów, którzy zaniżają numerację odzieży itd. itp.
Ale ja wiem swoje TRAGEDIA

Czemu jestem taka głupia, taka niereformowalna
Teoria, teoria i tylko teoria, a praktyka w lesie, a może i tam jej nie ma Więc, gdzie jej szukać? Do kogo na naukę praktycną się wybrać?

Hmmm, jak widać grzeszę grzechem podstawowym naszej nacji - gadulstwem i lenistwem, więc stąd ten niespektakularny efekt

Z tego wszystkiego nawet nie specjalnie się już cieszę na przyszły weekend, który zaplanowalam i nazwałam DNI RELAKSU I URODY.
Na przyszły piątek umówiłam się do fryzjera, a na sobotę do kosmetyczki, buuuu
Już nawet miałam jakieś pomyśły na zmianę fryzury, bo włosy mam tak długie (nawet się zdziwiłam, że tak urosły), ale nie wyglądają zachwycająco, więc muszę je podreperować, a teraz jest mi wszystko jedno, bo przecież nic to nie da - dalej będę grubą, brzydką, starą, głupią babą

A poza tym do tego kramu - moja endokrynolożka nie chce mnie przyjąć na wizytę z NFZ, bo ma przekroczone limity. Już w lutym
A zapłacenie za wizytę 70,- zł + 60,- zł za ewentualne USG i otrzymanie recepty na leki to trochę kosztowna impreza, hmmm nie wiem co zrobić z tym.
Dziwne mi się to wydaje, bo leczę się u niej już tyle lat, więc powinna to wziąć pod uwagę, ale pewnie potrzebna kasa, a ja mam napisane na czole FRAJERKA, więc frajekę można skubnąć na kasę. A nie doczekanie, nie dam jej tej satysfakcji

Ech, idę sobie , bo mnie w myśl Regulaminu forum, wypiszą, albo dostanę bana i to będzie chyba już mój koniec zupełny.

Jaduś, tylko bez takich inwektyw pod swoim adresem proszę
ja mam o Tobie zupełnie odmienne zdanie, wię sobie nie życzę czytać takich głupot
wklejam Ci Biedroneczko czterolistne koniczynki, żebyś miała po czym się wspinać
walcz i nie daj się
trzymam za Ciebie kciuki
pozdrawiam

Jadus= prawie widze jak sie zloscisz ale pytam dlaczego
Dziewczyno weźm się w garść i nie daj się zwariować.
Walcz o swoje a poza tym wróć do pozytywnego myślenia.
A tak dla przypomnienia, czy tak wygląda
= wstrętna, gruba, stara i głupia baba =

Przesyłam sloneczne pozdrowienia z mroźnego nadal Śląska

No to się uśmiałam , choć nie powinnam bo to żeczywiście....aaaa tragedy ( ) jak człowiek traci panowanie nad sobą.

Dorotko tak się przyglądam zdjęciu i mam pytanie: czy ty aby nie mieszkałaś w Kamiennym Potoku dziewczęciem będąc?

WITAM
ZYCZE MILEGO TYGODNIA POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Jaduś, cmokaski lecą nad morze do Ciebie

Chciałam tylko wyjasnic,że zdjęcie ktore popszednio tu wkleiłam nie przedstawia mojej osoby( chciałabym być taka młoda) a jest to właścicielka tego wątku która określa siebie jakimiś niezrozumiałymi dla mnie wyrazami
Zdjęcia zrobione w ubieglym roku podczas pobytu Jadusi w Chorzowie.
Jaduś myślę,że się nie gniewasz na mnie za wklejanie tych zdjęć.
Pozdrawiam.

Hej Jaduś, przeslij trochę morskiej bryzy aby zmyła nasze śniegi.
Pozdrawiam

POZDRAWIAM

Jaduś, pozdrawiam piąteczkowo