Strona 151 z 164 PierwszyPierwszy ... 51 101 141 149 150 151 152 153 161 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,501 do 1,510 z 1633

Wątek: Jado i myśli nieuczesane...

  1. #1501
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Jado gdzie jesteś?
    Co u Ciebie?
    Pozdrawiam i miłego dnia.

  2. #1502
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie


    Miłego weekendu




    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #1503
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    MILEJ SOBOTY

    DZIEKUJE ZA PIEKNE ZDJECIA!

  4. #1504
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    JADO odezwij się!!!
    Nawet na priva ale napisz coś!!!
    Pozdrawiam

  5. #1505
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Jaduś, pozdrawiam cieplutko i czekam na bryzę, jak zawsze

  6. #1506
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Hej kochanie, dlaczego sie tak ukrywasz, widze Cie. Pozdrawiam i caluje.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #1507
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Jaduś, muszę sobie chyba takie kulki do kąpieli kupić, nazywają się bryza z plaży czy coś w tym rodzaju
    pozdrawiam

  8. #1508
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taaaa, jestem.

    No i tylko jestem. Coś mi ten kokon nie chce pęknąć tak, jak w planie miałam.
    Skorupa jest twarda i bardzo zwarta. Nawet rady nie daje, aby ją naciąć, żaden otwieracz do konserw...
    Wniosek:
    albo zostać w skorupce, gdzie jest fajnie, cicho, nikomu nie zawadzam...
    albo użyć drastyczniejszych środków w celu zdobycia tego, co już tak wielu osiągnęło a mnie nadal majaczy gdzieś daleko na horyzonie.

    Głowa, cały czas wraca mi głowa. I dlatego, że boli i dlatego, że w niej powinnam poukładać sobie sprawy, ich ważność i kolejność realizowania określonych priorytetów.

    Dllaczego ogień, który we mnie płonie jest taki słaby i tylko czasem wybucha, szybko się wypala zostawiając kupkę popiołu tak lekkiego i niestabilnego, którego nawet leciutki wiaterek rozwiewa na wszystkie strony świata.
    Jestem, jak kula bilardowa. Lecę tam, gdzie mnie siła uderzenia gracza pchnie. Gdzie jest moja wola, rozum....? Gdzie jest moja tożsamość....?
    Czy to ja? Czy może wiatry fenowe zaczynają wiać nawiewając mi tak wiele myśli, z którymi nie daję już sobie rady...?
    Nie wiem....

  9. #1509
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Jaduś, podsyłam Ci trochę słonka i mojego optymizmu
    sporo się ruszam i myślę że to najlepsza recepta na dobry humor
    nie daj się tym złym wiatrom, idź śmiało pod wiatr
    trzymam za Ciebie kciuki
    pozdrawiam

  10. #1510
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witaj Jado!

    Cieszę się że wróciłaś ale widzę że nastrój mamy podobny...
    Tylko że ja uparta i choć w sercu smutek, w oczach łzy to ja walczę na przekór wszystkim.
    Zrobiłam kilka pochopnie podjętych spraw i wiem że będzie mi ciężko ale musiałam.
    Zmusiła mnie do tego sytuacja.
    W innym czasie bym tego nie zrobiła.
    Nie mam wsparcia ani oparcia żebym mogła się wtulić i wypłakać czy wykrzyczeć.
    Muszę być silna dla innych.
    A wierz mi to też trudne.
    Dlatego znajdź sobie coś co sprawi Ci radość poprawi nastrój.
    Znajdź cel i trzymaj się go.
    Jeżeli byś miała czas i chęci możemy iść na kawę.
    Może to też pomoże nam obu....

    Pozdrawiam i głowa do góry

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •