-
Miłego, udanego tygodnia
Pozdrawiam cieplutko
PS
nie piszę, ale pamiętam
-
-
POZDRAWIAM
-
-
-
HEJ HEJ.........
-
CZEŚĆ JADO!
Przeczytałam twój temat i szczerze mowiąc nie chce mi się zakładać swojego,
bo tu jest bardzo sympatycznie.Kobietki z humorem i dystansem-to lubię.
Pamiętam że długo próbowałam schudnąć i nic, ćwiczyłam (i udawałam że trzymam dietę)
Dopiero po jakimś czasie zaskoczyło. Nawet nie bardzo wiem dlaczego.
Później po dogłębnej analizie psychologicznej całej sytuacji (którą sama sobie zrobiłam)
doszłam do wybitnych i przenikliwych wniosków iż nie chciałam schudnąć aby nie okazało
się że jestem po prostu do dupy (to po krótce).
Dokładniej pisząc pomyślałam że zajadam problemy (jakie problemy?)
moja główka mówiła mi że jak schudnę to wszystko mi się uda (że będe superwomen)
a moja podświadomość doskonale wiedziała że to nie jest kwestia kilogramów
i że jak schudnę to wcale się nie okaże, że jestem super (taka super jakbym chciała)
bo przeciesz jestem super (tylko trochę mniej)
NIEWIEM CZY KTOKOLWIEK COŚ Z TEGO ZROZUMIAŁ
ALE CHODZI O TO ŻE SIĘ OSZUKIWAŁAM TAK PO PROSTU
nie chciałam schudnąć żeby się nie okazało że nie jestem doskonała
TAKI KAMUFLAŻ
DO ZOBACZENIA- POZDRAWIAM
-
ROSA:
WITAJ SERDECZNIE MOŻE JA W ZASTĘPSTWIE ZA JADO BO JAK NARAZIE JEST NIEOBECNA Z [MACIORKA WRACAJ] NAJWYŻEJ DOSTANE OD NIEJ W ŁEB ŻE SIĘ RZĄDZE NAJWAŻNIEJSZE TO ODCHUDZAĆ SIĘ ZGODNIE ZE SWOIM ORGANIZMEM ZARÓWNO POD KATEM FIZYCZNYM JAK I PSYCHICZNYM......... A BAJKI TYPU JAK SCHUDNĘ TO ŚWIAT BĘDZIE PIĘKNY TRZEBA GŁĘBOKO ZAKOPAĆ......... JAKOŚ NIGDY NIE MIAŁAM TAKIEGO PRZEKONANIA I MOGĘ WSZYSTKICH ZAPEWNIĆ ZE JAK SIĘ SCHUDNIE TO SIĘNIC NIE ZMIENIA.............. PROBLEMY ZOSTAJĄ........... CIESZE SIĘ ROSA ŻE TO ZROZUMIAŁAŚ DIETKUJ DZIELNIE WPADNIJ DO MNIE I NAPISZ JAK DIETKUJESZ ILE I COŚ O SOBIE LEPIEJ CIĘ WSZYSTKIE POZNAMY
-
-
AQQ,
Szanuś, mam pokazać buźkę, no to patrz.
Oto cała ja
A tak przy okazji wpadłam na swój wątek..... żeby posprzątać, bo się kurzu w kątach nazbierało i pajęczyny przy suficie wiszą, brrrrrrrr, nie lubię, nie lubię
JUSTYNKO,
wcale, ale to wcale się nie gniewam, że w moim imieniu odpowiedziałaś ROSIE. Bardzo Ci za to dziękuję, a metoda żeby komuś dać w łeb to nie ja, więc nie martw się do żadnych rękoczynów nie dojdzie.
ROSA,
a skoro już sama u siebie się pojawiłam to baaaaaaaaaaaardzo serdecznie Cię witam Miło mi też, że tak sympatycznie oceniasz ten wątek, ale to zasługa dziewczyn, które jak widzisz o mnie nie zapominają i ciągle reanimują ten mój spadający wątek.
BIKE,
dziękuję Ci za to, że tu tak wytrwale zaglądałaś. Wiem, że to niebawem będzie zawieszone na bliżej nieokreśłony czas, ale wiedz, że będę o Tobie pamiętać i gdy tylko czas mi pozwoli będę zostawiać po sobie ślad u Ciebie.
AUTKOBU,
no, ale to prawda, ja się do lodówki nie zmieszczę Ten sprzęt AGD jest spory, lecz nie tak duży by mnie pomieścić.... no chyba, że wyjmiemy półki i mnie poćwiartują... to może jednak się zmieszczę
Co u mnie to chyba już wiecie, bo gdzie się dostałam do kogoś na wątek to tam coś skrobnęłam i to wszystko, co się u mnie dzieje. Nic wielkiego i ciekawego, proza życia...
Acha, a wiecie, że we wtorek jest 1 MARCA
A WIECIE CO JEST W TEN DZIEŃ
NO TO WAS INFORMUJĘ - OTÓŻ 1 MARCA JEST NASZE ŚWIĘTO (no może nie wszystkich, bo niektóre dziewczyny to już chudzielce są )
1 MARCA JEST DNIEM GRUBASÓW.
Dlatego MOJE DROGIE WSPÓLODCHUDZACZKI ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIEGO NAJ.......... I ŻEBYŚMY ZA ROK BYŁY JUŻ GRUBE , ALE GRUBE INACZEJ
I CHOĆ JESTEŚMY PIĘKNE TO BĘDZIEMY JESZCZE PIĘKNIEJSZE, TAK PIĘKNE JAK TE LILIE
Paaaaaaaaaaaaaaaaa moje miłe współodchudzaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki