Wątek: Jado i myśli nieuczesane...

Jaduś, witaj
jak ja Ci normalnie zazdroszczę, no
i to nie tylko tego, że mogłaś osobiście rzucać w Bono bielizną, ale przede wszystkim tego że spotkałaś się z dziewczynkami z Siemianowic i okolic
nie dziwię się, że Twój pościk jest taki słoneczny i radosny dziś, wogóle się nie dziwię
pozdrawiam gorąco i życzę miłego dzionka...

ps
tego ostatniego członu zdania i tak nie musiałam pisać, wiadomo że będzie miły

A MOWILAM,ZE TAK BEDZIE PRZED WYJAZDEM DO KOCHANYCH DZIEWCZYNEK 4 DNI POSTU-O WODZIE NO I CHLEBIE .BUZIAKI.CIESZE SIE ZE TEN CZARNY SLASKI CI PRZYPADL DO GUSTU!

Jado -jaka szczesliwa z Ciebie dziewczyna -tyle wrażen i spotkania
Już Ci zazdroszcze . Co do koncertu -to wypatrywałam was w telewizji
ale mało pokazali -takie migawki tylko .
Pięknie wyszlaś na zdjęciu - nie poznałam Cie --tutaj taka wysoka szczupła
może czarny kolor i ta fryzurka --tak Cie wyszczuplaja

Jado całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam,fajna babka jesteś
Cieszę się że super się bawiłaś

Miłego dnia
buziaki

Jaduś, buziaki przesyłam czwartkowe

Normalnie też Ci zazdroszczę (a najbardziej to tego ciasta drożdżowego). Super fryzurka!
Pozdrawiam
Kaszania

No a teraz proza zycia -koniec ze świętowaniem --
chłopakami niech pozachwycają sie inne dziewczyny-bo
przystojniaków ,pilotów macie w domu
zaczynamy na nowo wybrzydzać w słodyczach ,drozdżowcach
i plackach ,klusweczkach i naleśniczkach --bo ten piękny pan
lubi tylko szczupłe dziewczyny.

Jaduś, ponoć tapetujesz??
powodzenia w pracy
buziaki weekendowe

dobrej nocki

No to przyjemnego wekendu -- i weny twórczej przy odnawiania
chatki