Wątek: No i mamy sześć, fałdką powoli mówimy cześć =)

ullllaaa chwilke mnie nie było a tu małe zamieszanie widze że już wszystko ok....wiec nigdzie nie uciekaj...bo ja będe płakac za Tobą

P.S. bardzo mi sie podoba nowy avatarek NAPRAWDE jest taki romantyczny...chciałabym tak wyglądac....a i mam nowe postanowienie zapuszczam włosy....bo chce miec długie...oddd taka mała zmiana hihihiii.....

BBUZIACZKI

ivet pozdrowionka i miłego gubienia (choć jak na mnie 50 kg ja bym chyba zniknęła )
głowa do góry !! :*

Moja wina.. Dla mnie te 80 kg było rzeczą naturalną i nie myślałam, że ktoś może sądzić inaczej.. Umówmy się tak, że nie było tematu. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam i nie rozdrapujmy tej sprawy więcej.. I dziękuje, że pomimo wszystko jesteście ze mną :* :* :*

Te 50 kg to nie jest tak, że muszę tyle ważyć. Jak będzie 60 to już będę szczęśliwa, ale jeśli wyznaczę sobie taki cel to będę do niego dążyć i nie poddam się przy 60 Mam taką nadzieję oczywiście..

Ah i zapomniałam dodać, że udało mi się do mojego menu dorzucić zupkę pomidorową, która zamówiłam w pracy

Ivett pewnie że Ciebie tutaj chemy, to jest dział dla każdego kto chce się odchudzić.
Ja wiem, że jeden czuje się dobrze w wadze 80 kg przy wzroście 170, a inny przy takim samym wzroście czuje się idealnie przy wadze 60 kg.
Zresztą wg mnie nie waga jest najważniejsza a cm i ogólny wyglad sylwetki

Pięknie Ci i idzie i naprawdę wierze w to, że osiągniesz swój cel.
Mądra dziewczyna z Ciebie dziewczyna no!

Miłego dnia

Eee tam mądra.. ale dziękuje

Ivett bardzooo ładny suwaczek
Gratuluję i trzymam kciuki za pomyślne odgrubianie

Halo kochanie moje a czemu myslsiz ze ktos Cie tu nie chce? halo... nie myslimy tak!!
kochana 7 kilo za Toba i to wielki powod do dumy..ja jestem z Ciebie dumna...dojdziesz do wymarzonej wagi napewno

no bez uciekania mi tutaj !! tęskniłabym bardzooo
a suwaczek śliczny i 80kg to wcale nie ejst giga sprawa na serio i te -7kg to superaśny winik!!!!
buziaki!!!

Miłego dietkowego dnia przyszłam życzyć!