A ja mam norweską kotkę. Najwspanialsze koty na świecie...
A ja mam norweską kotkę. Najwspanialsze koty na świecie...
Ah!! Pokaz zdjecie !! :} ja wlasnie chce kupic kotke norweska ) bylas na forum nfo.pl ?
Witajcie wszystkie kochane dziewczyny!
Przede wszystkim ogromne dzięki, że sie do mnie odzywacie,naprawdę jesteście moją przeogromną motywacją! Nie wiem jak to sie dzieje ale kiedy wchodzę na to forum to wraca do mnie siła do odchudzania,znika głód czy wątpliwości jakiekolwiek! Dzięki wielkie!
Foczka_ nawet przez myśl mi nie przeszło poczuć sie urażoną, najswiętszą prawdę piszesz i to jak życzliwie.Poza tym ja staram sie osiągnąć dokładnie takie warunki odchudzania o jakich Ty piszesz,nie rzuciłam się na hura na ekstremalne odchudzanie.Spokojnie,za dużo mam kilogramów i lat,za mało zdrowia żeby je jeszcze niszczyć.Jem po po prostu mniej niż dotychczas i to co lubię,i co mnie odżywia,a nie otłuszcza.Widzę, że doszłam do jakiegoś takiego stanu, że sie uspokoiłam z żarciem,stałam się wybredna i mogę pozwolić sobie na odrzucanie jakiegoś żarełka tylko dlatego, że mi nie służy.Jeszcze niedawno całkiem rzucałam się na wszystko, co mi smakowało i zjadałam do ostatniego kęseczka bez względu na ilość (no chyba, że było za mało to dokładałam).Teraz widzę, że zmieniłam sposób odżywiania się całkowicie. Ponieważ moje jedzenie opiera się raczej na warzywach(z czosneczkiem najsmakowitsze!),to niezbyt dokładnie liczę kalorie.Po prostu najadam się (rzeczywiście 5 raz dziennie), jestem syta i nie potrzeba mi nic więcej. Zupełnie nie mam ochoty na słodycze (rodzince upiekłam ciasto i nawet go nie spróbowałam,na słowo uwierzyłam, że smaczne), chleb jem pełnoziarnisty,rano w pracy na śniadanie i delektuje się jego smakiem.Ziemniaków nie jem w zestawach tylko same kiedy mam na nie ochotę.W sumie jestem cała zadowolona z tych moich zmian i mam nadzieje, że wejdą mi na stałe w krew, bo jak piszesz, dłuuugo będę musiała sie odtłuszczać.I tak już rzeczywiście do końca życia,jak nałogowiec czegokolwiek.Czytałam kiedyś, że alkoholicy mają lżej przy wychodzeniu z nałogu niż otłuszczone obżartuchy.Alkoholik wyrzeka sie zupełnie alkoholu i tego musi pilnować i omijać pokusy. Grubas nie może zrezygnować z tego, co go zabija, bo też nie przeżyje.Sadystycznie musi dozować sobie to, z czym walczy.Tak chyba już mamy naprawdę.Poza tym namiętnie chodze na szybkie spacery i widzę, że co raz bardziej chce mi sie tych spacerów i kondycja sie poprawia.To dzięki dwóm koleżankom, które na siłę mnie wyciągały ale teraz sama radośnie codziennie z nimi wychodzę. No i czekam na jutrzejsze ważenie..... Niby mi się nie spieszy ale jednak czekam....
misia1979 - Bardzo ale to bardzo dziękuję za wspaniałe przepisy! JUz nich korzystam! To moja najprawdziwsza książka kucharska!
Wszystkim Wam Dziewczyny ogromnie dziękuję za wsparcie!
A kotusie są przecudne! Sama uwielbiam kotusie,mamy ich trzy w domu i to zwyczajnie rodzina! A jakie osobowości! Nie są rasowe i tak prześliczne jak na fotchach tu ale nasze najkochańsze! Jak sie kiedyś nauczę wstawiać fotki to też Wam pokażę Czarusię,Burusia i Klusię. W skrytości jednak chciałabym mieć też takiego przytulaka jak norweski.Po prostu cudeńko.Jeśli można to poproszę więcej fotek albo jakies fajne kocie linki?
Miłego nadchodzącego tygodnia wszystkim życzę. Jutro sprawdzam wagę..... podzielę się z Wami wiedzą o niej.....
Dobranoc
No to pare fotek mojego Szczescia - Jimmiego Wlasnie w sobote i niedziele idziemy na wystawe Trzymajcie za nas kciuki
Ciesze sie ze nastawienie dobre - ono nawaznijsze. Ja wlansie czekam az przestane myslec o jjedzeniu - i popostu bedzie ono zwykla funkcja zyciowa. No i marze o wiekszym ruchu - ale nawet na spacer nie mam z kim isc za bardzo ;/
Ach dziewczyny! Co za radość! Dzisiaj było regularne ważenie i - znowu 1 kg mniej! W ubiegłym tygodniu było więcej,ja bym chciała 30 kg w 3 dni skoro mam taką wene do odchudzania) Ale sie cieszę!!!!!!! Te wene podtrzymujecie Wy dziewczyny i to Wasza w dużej mierze zasługa.Nigdy w odchudzaniu nie wytrzymałam tak długo! Już od 26 marca mam natchnienie i mnie trzyma!
A kotuś przecudny!
Witam koleżankę niedoli
Super, że już 3kg spadło.
Myślę, że 'dietka' jaką, stosujesz jest bardzo rozsądna. nie głodując za bardzo wytrzymasz dłużej i zrzucisz więcej.
ja tak nie potrafię niestety zawsze sie głodzę, tracę 3 kg, a potem daję sobie spokój.
ech...
Zakładki