Wątek: Lola on a diet!!

witam lolus kochanaaa)

jej jak tak czytam twoj wotekkk to z tego robi sie ladnaa telenowela.... taki polski tasmociog ktory konczy sie happy endem.....
ahhh loluu i jestess pieknaaa uwierz miii.... niejedna osoba ci to powiee......... takze sloncee nie doluj sieee

jestemy z toboo
buziokk

Witam i życze miłego dnia

A czy ja juz Wam mowilam, ze Was wszyskie kocham, no kurcze...KOCHAM!! I jednego jestem pewna- dieta.pl i ludzie z tego forum to najlepsze co mnie spotkalo od bardzo dawna... :* Kazdej z Was po buziaku:* :* :*
Wczoraj wieczorem zle sie czulam, mialam goraczke i bol gardelka... Dzis juz wiem czemu - bylam u lekarza i mam angine ropna... To pewnie po tym grillu na pozegnanie Mariusza... Ale nie zaluje niczego, co sie tam wydarzylo... Dzis tez Mariuszek ma dzwonic... Hihihi... I nawet chorubsko mi nie popsuje humoru... Ani @... Bo tez do mnie dzis zawitala... Swoja droga o tydzien szybciej, niz planowalam... Hmmm... Mam zwolnienie do poniedzialku, wiec czas bede spedzala w lozeczku i przy komputerze
Moje pierwsze L4 od 3 lat... Chyba moge sobie na nie pozwolic... A faktycznie - fizycznie czuje sie bardzo kiepsko... Wiec nie mialam skrupulow, zeby sie na nie zgodzic...

*sniadanie
- kromka chleba razowego - zytniego
- kromka chleba razowego ze slonecznikiem
- kilka plasterkow ogorka i kawalek wedzonej makreli
- kawa z mlekiem 0,5 %

*II sniadanie
- antybiotyk <lol> hihiihhi
- jablko- dziwnie malutkie

Na obiad dokoncze wczorajsza rybke z warzywami - zostalo tego dosc sporo jeszcze
Tymczasem zmykam do lozka, bo znowu czuje, ze zwrosla mi cieplota ciala...

Zycie, zycie jest nooowela... <lol> Moje z pewnoscia... Chociaz czasem stawialabym a komedie pomylek... ze szczypta filmu akcji, horroru i dramatu w jednym... Takie rzeczy to tylko ... u Loli... :P hihihihi - chyba juz majacze ;P

witam!
widze ze pieknie Ci idzie, gratuluje tego co dokonalas!
życze szybkiego powrotu do zdrowia

No to wracaj do łózia, bo nam się jeszcze bardziej załatwisz i Mariusz nam nie daruje :P No i wracaj szybko do zdrowia

Drobinka - anginka

Wiem, wiem to nie jest śmieszne Widzę, że Ty też prowadzisz kulturalno oświatowy tryb życia , tylko że kiepsko sie czujesz, a szkoda, bo ja czuję sie świetnie z tą łapką. Nie boli, bo najadłam się środków przeciwbólowych (w zasadzie to 1 tabletka 3x dziennie - ale silna, więc skuteczna ) i bimbam sobie szczęśliwie A Ty się kuruj. Najgorsze pierwsze trzy dni, a potem niby człowiek jeszcze chory, ale już lepiej się czuje, więc można się pobyczyć bez wyrzutów sumienia
Tylko skoro się nie ruszasz, to nie zaostrzaj sobie diety !!! Przecież masz @ i anginę. (kiepskie połączenie dla organizmu ) Musisz mieć siłę, żeby się jednej i drugiej pozbyć

Zdrówka Ci życzę i miłego chorowania na pierwszym w życiu L-4 :****

Witaj kochana mam nadzieje ze czujesz sie już lepiej. Wiem że pewnie nie masz głowy teraz do siedzenia na forum ale jak bedziesz to daj znać co tam u Ciebie i jak dzietka mija. Ściskam Cię mocno.

Hejo,jak tam zdrówko?
Dietka znów ładna jak widze;D
Zdrowiej;*

Hejo Piekna ;*

widzę, że chyba mamy czas na chorowanie czasem dobrze posiedzieć w domku i zregenerować siły, żeby potem było ich dwa razy więcej, nie?

wracaj szybciutko do zdrówka
milego wieczorku :*

No Lola kuruj się! angina to nie takie hop siup a augmentin dobry lek ale jedz jogurtów dużo i dobaj o siebie
i ważne,że ejsteś SZCZĘSLIWAAAAAA! i UŚMIECHNIĘTA!!