zdrowiej slonkooo
buziaczki
Hi Lola, świetny pomysł z tym musli, muszę wypróbować. :P :P :P Zdrowiej jak najszybciej i dbaj o siebie! :P :P :P
Heeeeej!!
Juz mi troszku lepiej Ale gardlo nadal boli, ze hej!!
Bella- takie wynalazki bardzo lubie czasem sie udaja i wpisuje je na stale do menu, coz a czasem sa niejadalne Z tym musli - potrzeba okazala sie matka wynalazku... na bolace gardelko suche musli nie jest dobrym pomyslem, wiec pomyslalam chwile i zrobilam taki eksperyment kulinarny mnie smakowalo, ze hej! Do tego dodalam jeszcze cynamon Smakowe!!
Brzydulaona- telefony sa jak najbardziej z angielskiej karty, z tego co kojarze to Mariusz placi 4p za mnute, wiec zle nie jest. A smsy z polskiej Wiec tu troszku gorzej... No, ale za to mam radoche, ze sie odzywa... A jeszcze wieksza, bo bawie sie czytajac te smsy... A zeby je zrozumiec powinnam miec maszyne do szyfrow... Bo pisze bez spacji miedzy wyrazami, oddzielajac je tylko duzymi i malymi literami, wiec smiechu jest sporo....
Jesi - no troszku po poludniu pojadlam, wiec z glodu nie padne... Pozniej byla jeszcze maslanka, bo latwo ja przelknac , troche zupy ogorkowej i chlebek razowy z fietem z indyka... Czyli zle nie jest...
Z lustrem nadal wojuje...Omijam je szerokim lukiem, bo chorujac wygladam jak straszydlo i wole na siebie nie patrzec, wiec ta czesc zalozen lezy i kwiczy poki co, ale postaram sie nad tym pracowac...
Astrulek, Kinia - dzieki za zyczonka - angina juz powoli sobie odpuszcza, bo widzi, ze trafila na silniejsza od siebie... No a do tego te wasze zyczonka - wystraszyla sie ich i wlasnie rozpoczyna pakowanie, podobnie jak @... Nawet nie pozegnam ich zbyt wylewnie... Niech ida skad przyszly... :P
Dzisiaj od rana:
* I sniadanie
- 2 kromki chleba razowego zytniego
- kilka plasterkow ogorka
- plasterek filetu z indyka
- lyzeczka serka kanapkowego ze szczypiorkeim
- kawa z mlekiem
Jestem tak objedzona, ze za szybko nic mi sie do brzuszka nie zmiesci...
Na obiad w planach ryz z jablkami... Dla rodzinki w wersji slodkiej, dla mnie w wersji lolowatej Juz tlumacze:
Ugotowane platki owsiane (gotowane na wodzie) zapiekam z utartym jablkiem (slodkim), nie dodaje cukru, ani smietany... No i z duza iloscia cynamonu i imbiru... Mnie to bardzo smakuje... Jak wyjdzie ciut za suche, wtedy polewam odrobinka mleka
Zauwazylam, ze moja bolaczka na codzien nie sa slodycze, ani przekaski slone, ale ogolnie pojete weglowodany pochodzace z pieczywa, czy produktow zbozowych takich jak platki... No a wiadomo, ze od tego sie przybiera na wadze, jesli jest ich w diecie za duzo... Ale tu wlasnie w moim przypadku jest pies pogrzebany... Jesli popracuje nad zrownowazeniem ilosci weglowodanow w diecie wtedy powinnam zaczac tracic na wadze... Ale spokojnie - skoro juz wiem z czym walcze, nie bede szalec... Wszystko jest do wycwiczenia... Nie zrobie tego bez glowy... Nie porzuce od dzis wszelkich wegli... Nie tedy droga... Stopniowo zmniejsze ich ilosc do takiej, jaka jest mi niezbedna i bede sie starac pilnowac siebie, zeby taki poziom utrzymywac...
Pozdrawiam i lece do lozeczka... Jeszcze dzisiaj... Juz mam odlezyny od tego... nie jestem przyzwyczajona do takiego trybu leacego...
Pozdrawiam i sciskam ze wszystkich sil A mam ich juz coraz wiecej!!
Nigdy się nie poddam... Upadam, ale zawsze wstaję... W końcu jestem wojownikiem!!!
tu jestem: Huston, mamy problem... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
[/url]
Hejo ;*
cieszę się, że już zdrowiejesz ja też powoli dochodzę do siebie, także jeszcze troszkę i pokażemy swoją siłe w pełni, prawdaa?
węglowodany to złoo ja staram się je zredukować do minimum ale jakoś mi się nie udaje bedę trzymać za Ciebie kciuki jak Ci się uda to zdradzisz mi recepte na ten sukces?
trzymaj się cieplutko i zdrowiej mi tam ;*
Eime Asteraki Xano to filo mou.
Filakia.
No to bardzo mnie cieszy że powoli wracasz do zdrówka Myślę, że po weekendzie już zapomnisz o chorobie
No z tymi smsami to pewnie masz niezły ubaw Dobrze, że obecne telefony maja sporą pamięć i nie trzeba tak szybko kasować starych smsów
W mojej komórce można znaleźć nawet jakieś Robalowe sprzed roku Czasem jak je czytam to aż sie mordka cieszy
Zdrowiej, zdrowiej Drobinko i dbaj o siebie
kochana szybciuchno wracaj do zdrowia tak sobie myślę, że na tego mariusza warto poczekać. widać że się chłopak stara zależy mu. tak jak i tobie zresztą do lipca już niedaleko.. wytrzymasz kochana leż w łóżku i zaległościami na wątkach się nie przejmuj z pewnością nadrobisz to wszystko ja lubię stany choroby, wtedy jem naprawdę niewiele i trochę kg zrzucam
przesylam cmoka uzdrawiającegooooooooo ;*
Wracaj do zdoriwa
A było 119 kg ...
Zakładki