Hej no to ja też wpadam zeby przyłączyć się do gratulacji. Pierwsze koty za płoty jak to mówią i pierwsza dziesiątka poszła razem z kotami No to już jest z czego sie cieszyć. pozdrawiam i życze powodzenia w dalszej drodze do smukłej sylwetki.
Hej no to ja też wpadam zeby przyłączyć się do gratulacji. Pierwsze koty za płoty jak to mówią i pierwsza dziesiątka poszła razem z kotami No to już jest z czego sie cieszyć. pozdrawiam i życze powodzenia w dalszej drodze do smukłej sylwetki.
Jej, ale przeskoczyłaś. Gratuluję wytrwałości. to już tak blisko na zmianę trzech cyferek na dwie
za oknem szaro, buro i nijako...
i mi się nastrój udzielił... czuję się szara, bura i nijaka...
chyba jestem meteopatą...
nie było wczoraj ważenia, nie miałam czasu nawet... jak to mówią - po tyłku się podrapać...
dopiero jutro się zważę...
dziewczynki dziękuję... ale dziś to mnie nic nie cieszy...
ani te 10 straconych kg...
ani luz w spodniach...
jutro będzie lepiej...mam nadzieję...
buziaki...
pogoda na dziś zapowiada się o wiele lepiej...
już słoneczko świeci, jest cieplutko...
humor też chyba lepszy...
waga - 101kg
a ja bym chciała już 99...
wczoraj kaloriami dobiłam do 1200...
wszystko dietetyczne ale skusiłam się na miseczkę zupy kalafiorowej, takiej zabielanej
i to mi dobiło...
na weekend jadę do brata... autkiem, nie rowerem bo za daleko ciut...
przeprowadza się, parapetówa będzie więc pasowałoby się pokazać...
tym bardziej jeszcze że w sobotę obchodzi imieniny...
będzie niespodzianka, bo nic mu nie powiem...
po drodze wpadniemy do ikea... chciałam parę drobiazgów do domku kupić...
to będzie mój pierwszy weekendowy wypad od ponad dwóch lat...
do tej pory w każdą sobotę pracowałam...
ok... dość marudzenia...
słoneczne buziaki i gorące uściski...
oj tam...przynajmniej za 2 tyg będzie już ta 9 z przodu.
dasz radę
miłego dnia
Widze ze idziesz jak burza 9 z przodu przy takim tempie będze zanim się obejrzysz.
Dobrej zabawy w weekend - trudno to bedzie pogodzić z dietkowaniwm ale co tam żyje się tylko raz. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mam nadzieję, że oprócz wypadu do brata znajdziesz też czas na wypoczynek.. Bo Ty biedaku żadnego weekendu dla siebie nie miałaś ..
Hejka ja tu wpadam z wizytą i co widze??? Kolejny kilogram mniej na suwaczku. Gratuluję. Jeszcze tylko troszeczkę i będzie ta upragniona DWUCYFRÓWKA Pozdrawiam
Dzięki Anetko za odwiedziny. Miałam czarny humor i zero zapału, a jak poczytałam, to zaraz mi lepiej. U Ciebie tez jak widzę nastrój sie poprawił. Czyli idzie ku lepszemu. Czekam na Twoje 99 i w marzeniach gonię Cię co sił
Zakładki