Witam weekendowo
Dziś jadę po pracy na biwak ale niestety tylko do jutra bo nie mam urlopu ale i tak się bardzo cieszę. Szkoda tylko że u nas się pogoda zepsuła bo chiałam sobie popływac a tu raczej nici. Chyba że jutro się coś odmieni i jakimś cudem będzie ciepło. Dziś waga stanęła na 77,5 czyli nadal idzie w dół i oby to trwało jak najdłużej Tylko że jutro się nie zważę bo nie będę miała jak:/ No ale nadrobię to napewno w poniedziałek. Zobaczymy co też ona po tym weekendzie pokaże. Pozdrawiam Was cieplutko i zycze udanego weekendu. Buzialki
Zakładki