Strona 6 z 15 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 144

Wątek: Smieszka1990 na diecie.... 30 kg do zrzucenia...

  1. #51
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    hej dawno mnie na forum nie było
    a tu takie pyszności kolezanka piecze no łądnie łądnie
    pozdrawim i powodzenia na dietce :*

  2. #52
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    he he.. dzięki i tez powodzenia a dietce życzę.... zaraz zaliczę zgon wiec dobranoc...

  3. #53
    CzarnaWampirzyca Guest

    Domyślnie


    miłej niedzieli życzę

  4. #54
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    eh...ja sie uczyłam pól dnia chemii...mam nadzieje ze zdam bo inaczej będę mieć 1...ta chemia to dla mnie jakaś abstrakcja normalnie...jeszcze muszę sie uczyć z po ale to po meczu...hi hi....buziaczki...

  5. #55
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Jak tam ta chemia ??? Opanowana ???
    Dzisiaj zdajesz ???


    POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  6. #56
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    eh...z chemii jutro jeszcze muszę napisać kartkówkę...choćbym miała babkę błagać na kolanach to to zrobię.Dzisiaj poprawiałam i co najmniej na 3 napisałam.Odpowiadałam tez z matmy i dostałam 3 ...Tak chciałabym już odpocząć od tej szkoły..ale to jeszcze tylko jutro i będę mieć spokój mam nadzieje.jutro będę jeszcze pytana z historii ale z tym raczej sobie poradzę. Buziaczki...Idę się uczyć...

    aaaaaahhaaaaaaa...prawie bym zapomniała...

    dzisiejszy licznik:
    śniadanie: proszek
    obiad: fasolka szparag. 2 marchewki
    deser: jogurt....i kilka paluszków z sola...+ 1,5 l wody w szkole wypiłam...

    Dzisiaj już nie będę jeść już za późno jest na jedzenie

    Na dzisiaj zaplanowane jeszcze 30 brzuszków i spacerek taki dłuższy spacerek

  7. #57
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Hej

    Wpadam z rewizytą. Przeczytałam od początku i mam nadzieję, że wszystkie mnie nie znielubicie przez uwagi, które mi się nasunęły..

    Planujesz dietę - że od jutra, od końca szkoły.. jak się chce schudnąć, to najlepiej od dziś, od teraz. Wtedy masz kopa od początku. A takie odkładanie.. to nic nie daje. Z tego co tu wyczytałam (nie piszesz wiele o tym, co jesz, więc mogę się mylić - jeśli tak, to z góry przepraszam) albo jesz za mało, albo za dużo. Dietowanie nie jest aż tak czasochłonne, żebyś nie mogła zacząć już dziś. A taka huśtawka bardziej Ci szkodzi niż przygotowuje do diety. Zastanów się poważnie czy chcesz schudnąć zdrowo (to wymaga czasu i cierpliwości niestety) czy szybko zgubić kilka kilogramów i załamać się w połowie drogi.

    Mogę się mylić - jeśli tak, to przepraszam. Doskonale rozumiem, że chcesz zgubić nadwagę, zwłaszcza jak się jest w liceum, to takie problemy mocno doskwierają. Ale trzeba to robić z głową.

    Życzę dużo rozsądku i wytrwałości w zdrowym dietkowaniu
    trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko,
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  8. #58
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    Mylisz się ale nie do końca. Ten tydzień(który już minął)był dla mnie ciężki a z racji tego ze powoli zmniejszałam ilość jedzenia.Czasem zjadłam za mało a czasem za dużo. Ale dzisiaj zaczęła sie taka prawdziwa DIETA. Owszem w liceum jest trudno...tyle stresu i w ogóle. A ja mam jeszcze większe problemy bo nie lubię sie uczyć. ja wole praktyczne rzeczy. Siedzenie nad książkami to nie dla mnie. I dlatego mi było trudno bo miałam niezły nawal w szkole. Musiałam pozdawać rożne przedmioty. To co dzisiaj zjadłam dla was sie może wydawać ze to mało. Ale nie czuje głodu, nie burczy mi w brzuszku...Teraz czuje ze tak na prawdę oddycham...a jutro to już w ogóle. Jutro wystawianie ocen długopisem wiec będę mieć spokój i mogę sie bardziej skupić na sobie. tych huśtawek już na pewno nie będzie. Wczoraj rozmawiałam z mama i ta rozmowa mi dużo dala. Zaczęłam myśleć inaczej itd. Chce schudnąć żeby za rok w wakacje gdzieś pojechać i pokazać sie na plaży w jak najlepszym stanie...o boże ale to zabrzmiało..lol...Także to co dzisiaj zjadłam było wystarczające jak dla mnie. Sorki że sie tak rozpisałam ale chciałam wszystko wyjaśnić a poza tym jak sie człowiek wygada to aż mu lepiej...

  9. #59
    Nowa1616 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2008
    Posty
    19

    Domyślnie

    Hej)Jestem tu pierwszy raz i bede wpadac i wspieracLicze na rewanzyk i zycze milego wieczorku:*:*

  10. #60
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie



    To dobrze, że chcesz racjonalnie podejść do diety, to najważniejsze. Oby Ci szło jak najlepiej . Nie chciałam się wymądrzać ani brzmieć apodyktycznie, ale po prostu życzę Ci, aby Ci się udało pięknie i co najważniejsze zdrowo schudnąć. I trzymam kciuki . No i życzę, żeby już się szybciutko ten gorący okres w szkole skończył. A potem to już będzie laba i mnóstwo okazji do ruchu i schudnięcia!

    A z tymi wakacjami to doskonale Cię rozumiem . Uwielbiam pływać, ale w takim stanie, w jakim teraz jestem, to w życiu się nie będę wbijać w żaden kostium. Chyba że miałabym jakąś plażę na wyłączność, duuużą plażę . A jeszcze tak mi się marzy podróżować, zwiedzać różne zakątki świata - a jak tu pojechać do Ameryki Południowej, skoro wstydzę się założyć cokolwiek bardziej obcisłego czy wyciętego? Brr...

    Toteż dzielnie walczmy o te wszystkie fajne ciuszki i kostiumy kąpielowe, które już za jakiś czas będą na nas pięknie leżeć..

    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

Strona 6 z 15 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •