Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 127

Wątek: z 87 na 55.

  1. #51
    ChceBycSzczuplutka Guest

    Domyślnie

    Oj Choma <przytulam>
    jakbym czytała Siebie i tego mego Motywatora...a moze czas sie uspokoic nie dawac mu zadnych sygnałów. Niech sam sobie to przemysli...i tak jak piszesz skupic sie na swoich celach..ja prawko chce zrobic kupic auto i wrócic na uczelnie...a moze z czasem serce w koncu nie bedzie cierpiec

    i jak wyniki ?? ile nam juz schudłas bo siłownia daje popalic tłuszczykowi

    Buziaki:*



  2. #52
    Choma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja już sobie spokój dałam. Nie proszę o spotkanie, ani nie piszę do Niego pierwsza. Jak się odezwie to odpowiem, ale nic więcej. Łaski mi nie robi.

    Wróciłam właśnie z basenu, 50 długości za mną. Jestem strasznie zmęczona.

    Jutro się zważę to powiem jak efekty. Pewnie tylko kilogram w dół, a to mało jak dla mnie.

  3. #53
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    I tak trzymać, normalnie jak można być kimś takim, już nawet nie chodzi o to czy mu się podobasz czy nie, tylko o normalne bycie człowiekiem.. Jak można po kimś jechać..

  4. #54
    Choma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz, nasze relacje tak wyglądały On się ze mnie nabijał, ja z Niego. Tylko to było do momentu, jak nie chciałam z Nim być. Później się wszystko zmieniło, bo każde Jego słowo traktowałam bardzo serio i osobiście.

    No cóż... Jego strata

  5. #55
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    biorąc pod uwagę ilośc ruchu może bedzie wiekszy spadek wagi czekamz niecierpliwością :P
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  6. #56
    Awatar goloneczka
    goloneczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-03-2008
    Posty
    70

    Domyślnie

    trzymam kciuki walcz walcz warto naprawde tu sa takie kobietki ze daja "pałera" zawsze pomogą ,ja walcze jak lwica nieliczy sie efekt liczą sie checi i zgodaw myslach samemu z sobą pozdrawiam

    START 12.03.2012

  7. #57
    mejdejka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    Poczytałam Twój wątek sobie, bo ważę tyle samo
    Ambitne masz plany gratuluję samozaparcja, motywacji i
    takiego sportowego trybu życia super
    ... A co do faceta, proponuje olać i zachowywać się jak zwykle
    czyli znowu pozgrywać się z gościa albo powiedzieć mu prawdę
    Wybór należy do Ciebie, w sumie jak rozegrasz to dobrze
    to nic nie stracisz, ja kiedyś zaryzykowałam i teraz mam

    3mam kciuki i pozdrawiam

  8. #58
    Choma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jestem po oficjalnym ważeniu. Z rana, naczczo waga wskazuje (i tu powinny zabrzmieć trąby anielskie) 84.5 :] Czyli jednak coś drgnęło Cieszę się bardzo, bo to dobry znak. Aczkolwiek zastanawia mnie jedno. Kiedyś, po prostu jedząc 1000kcal potrafiłam w tydzień zejść z 85 do 80, a teraz tydzień wysiłku + diety i taki efekt. Dlaczego tak ? Niemozliwe przecież, żebym przez tydzień już tak sobie mięśnie wyrobiła.

    No ale nie ma co narzekać czy się cieszyć, trza ruszać na podbój siłowni. Dzisiaj spróbuję nową taktykę zastosować, później Wam opowiem jak mi poszło.

    goloneczka - ja wiem, że one są kochane i mam zamiar je nie raz jeszcze wykorzystać, gdy będzie mi źle

    mejdejka75 - plany planami - jak będzie w rzeczywistości, to się okaże. Pierwszy tydzień za mną i jest 2.5kg mniej. Póki co - daję radę

  9. #59
    milleena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    21

    Domyślnie

    hej,
    po prostu organizm pamieta sobie, ze juz sie kiedys odchudzalas i teraz broni sie. kiedys takie 1000 kal to byla dla niego nowosc wiec szybko chudlas. a teraz organizm chce przeczekac az ci sie znudzi odchudzanie i bedziesz dostarczac mu wiecej kalorii. ale ty sie nie dasz!!
    poza tym, wiesz jak to jest, najtrudniej jest zaczac, pozniej juz bedzie z górki. i nie staraj sie chudnac jaknajszybciej.
    ostatecznie kilogramy zbierały sie przez długie miesiace lub lata (jak u mnie) w zwiazku z tym trzeba czasu zeby je stracic zdrowo i zeby nie bylo jojo (jak u mnie )
    powodzenia i miłego dnia!!

  10. #60
    mejdejka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Pamiętaj, że u Ciebie tkanka tłuszczowa zamienia się w mięśnie, mięsnie też ważą
    Nie przejmuj się, ja też kiedyś chodziłam na basen i pływałam bardzo dużo przez pół roku
    Efekt był taki, że ludzie zaobserwowali zmianę twierdząc,że schudłam ponad 15kilo a ja nie schudłam nic no może parę kilo, ale sylwetkę miałam super, wszystko umięśnione i nie sflaczałe, a brałam jeszcze przez m-c l-karnitynę +sauna
    Teraz niestety nie mam czasu na mój kochany basen , jestem sama z 2 dzieci i wstydzę się swego ciała

    dziękuję za wsparcie na moim wątku, pozdrawiam

Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •