Ja oprócz wagi, w ruch wzięłam miarę. Chcę się ważyć co tydzień, a mierzyć co 2, bo waga nie zawsze jest uczciwa i spadku nie pokaże, a miarka wtedy potrafi zaskoczyć, jak okazuje się, że w pasie cm brakuje
Dziś mam jakiś taki słaby dzień. Z okresem się męczę, bo znów się rozregulował, ale uzupełnię żelazo i może będzie ok. Jutro ważenie i niestety nie spodziewam się spadku![]()
Zakładki