Cześć Wam!
Nazywam się Ola, osiemnaście wiosen za mną, spora walka przede mną. To tak w skrócie.
Jestem tutaj, jak wszyscy, żeby zawalczyć na nowo o siebie i dostać ogromnego motywacyjnego kopa na rozpęd.
Od dziecka byłam pulpecikiem, jednak nigdy mi to jakoś wybitnie nie przeszkadzało - nie miałam czasu na zajmowanie się sobą, bo od dziecka działałam na wielu płaszczyznach. I teraz praktycznie nie ma mnie w domu, bo jak nie szkoła, to dodatkowy język, harcerstwo, zespół muzyczny, spotkania z przyjaciółmi, podróże...
Wiecie, jak to jest. Żyję na 120%.
A teraz postanowiłam, że będę żyła na 150%, bo chcę coś zmienić w swoim życiu. Na lepsze oczywiście!
Oprócz tego, że systematycznie mam zamiar uczyć się języków obcych, chciałabym też poprawić swój wygląd.
Mam 175cm wzrostu i jakby to powiedzieć - jestem proporcjonalnie gruba
Wiem, że to śmiesznie brzmi, ale tak jest. Symetryczna ze mnie dziewczyna.
Dzisiaj jest dla mnie szczególna data - zaczynam odliczać do wycieczki. Szkolna to szkolna, ale zostało do niej 100dni. Nie wiem, ile uda mi się osiągnąć, nie wiem, czy cokolwiek coś zmienię, ale zawsze warto spróbować, prawda?
Także, uwaga!
DZIEŃ 1. Zakończony sukcesem!
Poćwiczyłam 30min z SugarPop i jest super. Dodatkowo kilka kilometrów przemaszerowanych.
Jest super. Będzie jeszcze lepiej
Trzymajcie się i mam nadzieję na motywacyjnego kopa powitalnego!
Zakładki