Widzę że nie tylko u mnie panuje słomiany zapał... pocieszające jest to że jest nas węcej i że nie jestem samam w kompulsach i szybkim odpuszczaniu samej sobie.
Dzisiaj stanełam na wadze.. przerażenie- waga z rana 80 kg... ale mam czas-choćby chudnąć 0,5 kg tygodniowo to do lata spokojnie wejdę w bikini

Dzisiaj dzień jajeczno szpinakowy heh Rano na śniadanko jajca a na obiad naszło mnie na jajka gotowane w szpinako- dawno ich nie jadłam... a są przepyszne- Przepis? Kostka 450g szpinaku ze śmietaną z lidla- rozmrozić i podgrzać na gazie- wrzucić do środka 2-3 jajka ugotowane na twardo pokrojone w kostkę lub plasterki. jak dla mnie trzeba dodać szczyptę soli. Pychota.