-
Wiecie co Wam powiem...
Waga się zaparła i ani się ruszyć nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Muszę to przeczekać...mam nadzieję, że niedługo się ruszy i zacznie spadać...doszłam do następnej wstrętnej granicy- nie mogę przekroczyć 71 kg :/
Przedtem tak było przy:
80,
77,5
i teraz 71.
Ale przetrwam i przetrzymam - muszę
Tak, żebym na półmetek była już niezła laska
3majcie się i piszcie co tam u Was!!Bo coś tu się pusto porobiło
Mmam nadzieje, że jakoś Wam leci - czas i waga
papapa
Buziaczki Mandarynka!
ps - ile trwa taki "zastój wagi"?
-
Mandarynko - widzę, że skittelsy to Twój nałóg!!!!!
Ja bardziej lubię M&m :]
Ale już jakoś dawno ich nie jadłam - jutro pozwolę sobie na taki mały grzeszek - zjem sobie kawałek cisata drozdzowego ze śliwkami
Moze za bardzo się na wadze nie dobije
paps
-
hej dziewczynki :P
Oj wszystkie mamy swoje grzeszki niestety ale trzeba sobie z tym dawać jakos radę, wiem że to trudne ale ja naprzykłąd kiedy mam na cos ochotę, oczywiście na "małe conieco" wypijam 2 szklanki wody i czekam aż grzeszne mysli same przejdą, ale jak łatwo się domysleć nie zawze pomaga :P NIESTETY
Autkobu spokojnie waga napewno z czasem pójdzie w dół, bez paniki. Myslę że możez równiez sobie pozwolić na drobną przyjemnosc i zjeść kawałeczek smacznego zapewne wypieku :P
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za nas wszystkie
przesyłam buziaki:*
3majcie się
PAPATKI
Justyna :P
-
Cześć dziewczynki! - jutro zaczyna się szkoła
Znowu będą mnie tłamsić i miętosić i wpychać do mej biednej skołotanej głowy wszelkie potrzebne i nie wiadomośći
W sobotę bedzie CHWILA PRAWDY
Ważonko i mierzonko - rezulataty Wam podam, nawet jak będę mierniutkie ...
Ale ZOBACZYMY< ZOBACZYMY
Może stres związany ze szkółkę mi pomoże w zrzucaniu kg ??
No i te kochane WFy i sksy - nie mogę się już doczekać - liczę, że do końca tego tygodna zdążę się jeszcze na jakiś załapać
3majcie się moje kochane i powodzenia!!!
-
Cześć.. Ja dziś zaczynam..Mam 169cm, ważę 96 kilosów...Chciałabym dobić do 75, wiem, że to nie ideał, ale ja bym była bardzo szczęśliwa.Pozdrawiam.
-
Witaj Opieprzak!!
JA zaczynałam mając na karku 84 kg, więc nic się nie martw!!
Uda się nam razem
3maj sie i zawiadamiaj co tam u Ciebie
pozdrówka!
-
hej hej dziewczyny
nie bylo mnie przez jakies 2 tyg. bo pieknie pisałam programy na wrzesien i pracę magisterską, ale teraz wpadami i widze - nieźle Wam idzie.
opieprzak - trzymam kciuki!!!
ja jak na razie schudłam 3kg - to nie dużo, ale przynajmniej nie przytyłam
postaram się znów czeciej wpadac.
autkobu - efekt jojo - to zależy tylko od Ciebie przeciez jak sie schudnie, to trzeba mniej jeść już do końca zycia - ja miałam w zeszłym roku -taki efekt, ale się nie dam i Ty tez się nie daj!!!
słodkamanadarynka - pozdrawiam
tzrymajcie się cieplutko - bo cos się ochładza
Jonka
-
Efekt jojo??
W jakim kontekście??
Ciasta drozdzowego, czy zastoju wagi??
Przecież czasami sa takie zastoje... nie wiem o co chodzi...
-
efekt jojo = powrót wagi wraz z nawiązką
w zeszłym roku schudłam 16 kg, a wróciło mi 26kg...,
ale i tak nie osiagnełam swojej wagi maksymalnej
(na szczescie )
musze je od nowa odchudzić i już nigdy nie dopuscic do powrotu,
czego i Tobie autkobu bardzo sedecznie życze
Jonka
-
Ale ja wiem, co to jest jojo!
Tylko pytałam się w jakim kontekście zostało użyte to słowo do mnie - mojej wypowiedzi, bo nie wiem o co chodzi [/b]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki