Dziękuję za miłe przyjęcie. Ja też walczę z tym jojo ...i trzymam za Was kciuki
Dziękuję za miłe przyjęcie. Ja też walczę z tym jojo ...i trzymam za Was kciuki
OPIEPRZAK - super pseudo :P:P:P co tam u Ciebie
hehe - jutro szkółka na 7:10
Na początek 2 wf - kocham wf!! Mogłabym ich mieć 10000000!!!
Kurczę - mam problem - nie mogę sobie skomponować jadłospisu - tzn, o której mam jeść i ile posiłków - w wakacje jadłam 5, mniej więcej co 2 godziny , a teraz mi się wszystko poprzestawia... i nie wiem jak to zrobić!
Moze macie jakąś radę i propozycje!
z góry dzięki
pozdrówka
3majcie sie i dietke!!
Dzieki Autkobu . Ja jutro idę do szkoły sprawdzić jak tam moje praktyki będą się odbywać. Ja jak jestem na uczelni to biorę papu do samochodu (niestety nie mogę rowerem bo to 30 km w jedną stronę). Nie wiem, czy Ty możesz brać ze sobą..ale pewnie to trudne bo do plecaka dużo nie zapakujesz..Niestety wuefu już na studiach nie mam...a samej ciężko się zmobilizować. pozdrawiam
hm hm Autkobu - chyba musiałam coś pomylic :) - tzn ktos pewnie inny mówił coś o j0j0 i się zastanawiał jak do niego nie dopuścic i wszyscy mu tłumaczyli - ale to pewnie w innym temacie i kto inny - dlatego przepraszam :) (domyslam się że wiesz co to jest, a tylko Ci powiedziałam w jakim kontekscie go uzyłam, ale najwyrazniej skierowane było to do Ciebie)
heh, u mnie jak na razie ok.
wczoraj po 18 nic, a potem godzinka rowerku
dzis zaraz tez zabieram się za rowerek - a co do posiłków w szkole nie mam pomysłu
ja studiuje, a i tak mam kłopoty z regularnym jedzeniem, a jak a razie...
jeszcze miesiac wakacji :)
pozdrawiam
Jonka
Spoko!! tak myślałam, że coś mogłaś pomylić
Na razie chudnę i o jojo będę się martwić potem
Kurczę ja tez nie mam pomysłu ...
a niee :)Zamieszczone przez Autkobu
- to Ty :)
to była odpowiedź na to :)
trochę spozniona, ale zawsze
trzymajcie sie cieplo
Jonka
hehe - to o to chodzi - nie domyśliłabym sie
MAM WSTRĘTNEGO WIELKIEGO DOŁA.
PA
autkobu! nie łam się !!!!! :)
u mnie jak na razie super - kolejne 200 gram w dół :)
a za chwilę rowerek !
słodkamandarynka a co tam u Ciebie?
trzymajcie się dziwczyny.
Jonka
Kurczę
pochłonełam drożdżówe z makiem blech - pewnie z 350 kalorii :///////////////////////
Ale trudno - jutro sobie to odbiję
Już kilogram w dół..Dziś u Babci był obiad..dla mnie niskokaloryczne drobiowe pulpeciki/klopsiki (te gotowane) i czekoladka na deser..Czekoladki nie tknęłam i się cieszę bo bardzo mnie kusiło.
Życzę wszystkim miłego dnia i wytrwałości.
Zakładki