Strona 21 z 46 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 458

Wątek: Olomorrelka - czyli jak trzy chudną

  1. #201
    Guest

    Domyślnie

    OLA!!!!
    podobno wyrzuciłaś cały majonez!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    odezwij sie do mnie, musze z tobą pogadać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Katasz moje śniadanka to np.:

    5 tekturek chaber
    z serkiem almette
    warzywka na to do oporu pomidorki ogórki pekińska czasm polędwica sopocka ze dwa plasterki
    czasem posypane to siemieniem lnianym
    wychodzi coś koło 200-250 kalorii

  2. #202
    Katasz7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje napewno wyprobuje:]

  3. #203
    Katasz7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no dobra czas na rachunek sumienia dzisiaj bylo 670kcal:/ jutro zjem sniadanie i bedzie jak nalezy 1000 i musze przyznac ze nie było tak zle

  4. #204
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejo hej

    od czasu do czasu 670 nie zaszkodzi - byle Ci to nie weszło w nałóg.. (hi hi)
    to co Morr pisze o tym 1000 to się sprawdza - ja strasznie długo się odchudzałam tak na hurra - dzisiaj nic nie jem jutro może troszkę pojutrze znowu nic (albo bardzo mało) i to bardzo źle działa - jo jo murowane.

    NIe mamy jeść ale się odrzywiać (to po jakimś czasie będzie na pewno przyjemne)

    Madzondzek gdzie ty, ach gdzie ty

  5. #205
    Guest

    Domyślnie

    Katasz, a to mój przykładowy dzisiejszy jadłospis, może ci się przyda

    Śniadanie
    - wasa sport 3 kromki 125
    - Almette z ziołami coś koło 1,5 łyżeczki 60
    - na to pomidorki 34
    - 3 x polędwica sopocka 50

    Coś ale drugie śniadanie
    - zupka kapustowa 110
    - ciasteczko z aloesem, amarantem, melasą i otrębami 92

    Obiadek

    - Mintaj upieczony w folii 170g 127,50
    - pół litra soku marchewkowego jednodniowego 133

    Kolacja
    -Jogurt Bakoma 0% bez cukru 150 g 100
    -4 łyżki otrębów ze śliwką granulowanych 100
    - siemie lniane 1 łyżka 65

    w sumie będzie tego coś koło 980 - 1000


    pozdrawiam
    Morri

  6. #206
    Katasz7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuje Bardzo napewno się przyda jutro jest tłusty czwartek eh jak ja to wytrzymam:/ juz się boje na samą myśl
    na chwile obecna u mnie jest 750kcal doliczając jeszcze jogurcik ktory zjem na kolacje to bedzie jakies 900kcal

  7. #207
    Guest

    Domyślnie

    dorzuć do tego jogurtu dwie łyżeczki rodzynek i będzie 1010, nawet na dłuższą metę różnica pomiędzy 900 a 1000 to dużo, 1000 nie spowolni ci metabolizmu a 900 a i owszem i będziech chudła wolniej.

    Lepiej miec troszkę na plusie niż na minusi !!!!!!
    1050 nas nie zabije przecież a 900 spowoduje to co pisałam. 1000 to dokłądnie tyle ile organizm na podstawowe funkce potrzebuje.

    A tłustego czwartku się nie bój ja się nie boję zjem sobie jednego pączka i tyle
    byleby nie łamać dietki i zjeśc go w miarę wcześnie to się spali

  8. #208
    Guest

    Domyślnie

    No i znowu się nie odzywacie....
    ehhhh....
    ślicznotki wy moje....



    tak będziecie wyglądać jak was postrasze jak sie nie odezwiecie \

    Dzisiaj na nowo odkryłąm kawę z kardamonem i herbatkę ze świeżym wkrojonym imbirem...
    życie jest pełne małych przyjemności

  9. #209
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Już się odzywam

    wczoraj wróciłam o nienormalnej godzinie do domu

    w pracy zjadłam kawałek szarlotki (byłam tam od 9 rano szarlotkę zjadłam o 17 z pracy wyszłam ok. 19) czuję się zatem usprawiedliwiona mam taki kocioł, że ledwo na oczy patrzę, ale myślę, że w przyszłym tygodniu będzie łatwiej (wczoraj - przez szarlotkę było 124 zatem i tak jakieś 700 mniej niż "norma" a kiedy się tak intensytwnie pracuje to trzeba mieć siłę zatem wyrzutów sumienia brak. hi hi hi

    dzisiaj zjadłam kawałek chlebka caiabata i 2 jajka smażone na teflonie (nie wiem jak napisać smażone) kapustę pekińską, kawę, i do tego jeszcze dwie deski - nie lubię wasy tekturki - wolę zwykłą - mają podobne wartości kaloryczne a tekturą nie jestem w stanie się najeść
    może ktoś przyjdzie do mnie i zabierze mi te tekturki?

    zaraz podliczę ile tego wyszło(163-kawa, 125 - ciabata(50 g), jako x 2 90 x 2 - 180; wasa x 2 - 46 - 368 + 46 = 414. to niezłe śniadanie - trochę za duże ale nie będę wylewać łez - w pracy i tak nie mam czasu na jedzenie

    pozdrawiam

    Mor - nie wiem czy dam radę na łyżwy - do 10 II została nqam stówa na życie

  10. #210
    Guest

    Domyślnie

    Hmmmm... szkoda, ale nic to. Jak kasy mało to zrozumiałe. Przeciez krzyczeć nikt nie będzie.

    Oleńka dlaczego ty nie lubisz tekturki?? To może wafle ryżowe zamiast, te chyba lubisz przecież.

Strona 21 z 46 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •