Strona 17 z 108 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 1080

Wątek: 4,5,6,7,8,.....................107 kg!!! [STOP]

  1. #161
    Guest

    Domyślnie

    bes, a ja ci zazdroszcze i to straszniee tych 84 kiloskow! jeju, jakbym juz chciala byc na tym etapie! Ale wiem, ze wszystko przede mna, wiec uciekaj kochanie, bo cie dogonie! hehehe. Zartuje!! Jak juz schudniesz, to bedziesz mnie poganiac!!

    P.S. dziekuje za bardzo milusi komplemnt!!

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #162
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    Aneecia, teraz to pewnie jest juz 85 albo nawet 86 ostatnie kilka dni zylam tylko na slodyczach - az do bolu zoladka i nudnosci :/ nie mialam ochoty tego jesc, ale jakos to bylo silniejsze ode mnie wszystko - jutro chyba zrobie sobie dzien na samych herbatkach - tak na odtrucie troszke...
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  3. #163
    Guest

    Domyślnie

    wiesz co, moze to i dobry pomysl z tymi herbatkami, bo przechytrzysz swoj apetyt przez jeden dzien, a potem pojdzie z gorki! Mowie ci slonce, da sie nad tym naszym pazernym apetytem panowac, zajmij sie czyms albo wcinaj cos co lubisz, a nie jest kaloryczne! A jak cie w nocy sciska to zacznij czytac jakas pasjonujaca ksiazke np a potem sio spac

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #164
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    no właśnie mi się nie chce jeść - niedobrze mi się robi na samą myśl o jakimkolwiek jedzeniu - a jadłam, bo leżało pod ręką - porażka - na szczęście już się zapasy pokończyły - a jutro dzionek pod kołderką z książką i ciepłą herbatką - najpewniej miętową, bo po tym słodkim mnie żołądek boli niemiłosiernie
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  5. #165
    Guest

    Domyślnie

    Ja tez jutro planuje dzien w łózku :P a pozniej koło 15 zabiore sie do robienia obiadku moim rodzicom :P niestety jestem całymi dniami sama w domu , bo studiuje tylko w weekendy i musze robic te smaczne obiadki... Na jutru np. ziemniaczki, mielone i buraki... no ale przynajmniej zapachem sie najem :P
    pozdrawiam
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #166
    slee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki za motywacje... mam nadzieje, ze na niej tylko sie nie skonczy
    Mialam juz takie okresy, ze w ciagu miesiaca 10 kiloskow w dol a potem wszystko. brrrrrrrrrrr i wracalo z nadmiaram - ja sie "rozmanazam" przez paczkowanie czy cus :PP

    a 17 kiloskow to i owszem trzeba pogratulowac ) oby tak dalej w dol

  7. #167
    slee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    pussi.... ah ten kotlecik z buraczkami (tylko pomarzyc)
    jak wychodzilam ze szpitala to tylko o tym myslalam, a tu pyk i zadnego tluszczu przez nastepne 3 mies... i chyba sie przylacze do tego wachania

  8. #168
    Guest

    Domyślnie

    mniam mniam kotleciki mielone. zjadloby sie zjadlo
    slee fajnie, ze do nas dolaczyls. bede trzymac mocno kciuki i mam nadzieje, ze motywacja cie nie opusci :P

  9. #169
    slee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-03-2005
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki imperfectgirl
    Motywacja mnie nie opusci, mam taka nadzieje.. bo na haslo mojego flatmate'a, ze w wakacje, jak bede dalej tyle jadla, to bede chuda, rzucialam odpowiedz: "na pewno nie ja" to sie troszke zirytowal...

    A czemu imperfect?

    Moje motto:

    Nobody's perfect. My name is Nobody!!

    3a sie jakos afirmujaco motywowac.. a co mi tam

  10. #170
    Guest

    Domyślnie

    Slee bardzo sie cieszę że dołaczyłaś do nas
    Haha Pussi,ale mi smaka zrobiłaś , oj podjadło by sie podjadło
    No wreszcie odpuszcza mi to okropne grypsko. U mnie dzis dzień pomiarów,ach i odrazu humor sie poprawił.Co prawda przyłączyłam się do dziewczyn z klubu xxl tam pomiary w poniedziałki, ale nie mogłam się dzis powstrzymać
    Musze Wam powiedzieć ,że jak zaczełam dzielić te posiłki odrazu lepiej sie poczułam. Narazie waga mi ładnie spada,ale wiem że nie bedzie cały czas tak, boje się tylko trochę (tak juz na zapas),coby w jakies dołki potem nie wpadać.
    Buziaki
    Ubierajcie sie cieplutko grypka cały czas szaleje

Strona 17 z 108 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •