Wątek: 4,5,6,7,8,.....................107 kg!!! [STOP]

Mort, wiem, wiem slyszalam o tym, ze z tym ciemnym chlebkiem trzeba uwazac! Ale dzieki za przypomnienie!
Dzis sie wzielam za male przerobki garderoby, sama!, i tak sie wciagnelam, ze zapomnialam na smierc o tym, ze powinnam cos zjesc na kolacje I w efekcie moja kolacja miala miejsce o 19:40- 2 jabluszka i pomarancz (moja mamuska zawsze wynajdzie genialnie slodkie pomarancze, a ja zawsze kurde kwasne!). W rezultacie bilans kalorii spozytych dnia dzisiejszego to okolo 1052, wiec jest oki Bede sie teraz starac jesc okolo 1100- ale nic na sile, bo zoladka nie oszukam!

Pozdrawiam dziewczynki i tradycyjnie trzymam kciuki!!

Hmm... z tym chlebem jest akurat na odwrót. Np. pumpernikiel jest taki ciemny, ponieważ dodawany jest do niego karmel.
Zresztą jak by się komuś chciało w takie rzeczy bawić, to polecam domowe pieczenie chleba z mąki razowej. Taki chleb ma jasnobrązową barwę.

ANEECIA DZIĘKI ZA WSZYSTKO .
NIE ODZYWAM SIĘ BO CHCIAŁABYM NAPISAĆ COŚ ŁADNEGO A NA RAZIE NIE MAM CO .
NA RAZIE MAM NIECO STRESU , DUŻO ZAJĘĆ ... NAWET ZA DUŻO .
JAK SIĘ UPORZĄDKUJĘ I Z TYM UPORAM TO MI DA BARDZO DUŻO .

NA RAZIE - DO USŁYSZENIA .
RAZ JESZCZE - DZIĘKI , NAPRAWDĘ SZCZERZE !!

Dagrmarko, wazne, ze jestes z nami, reszta sie nie przejmuj! I pamietaj, ze po burzy, zawsze przychodzi slonko!!

Wiem, wiem dziewczyny, ze robie sie monotematyczna i ze pewnie macie mnie juz dosyc, ale jestem taka happy, ze musze to gdzies napisac! Chyba z 20 razy dzis uslyszalam, ze swietnie wygladam! Kolezanka, ktora nie widziala mnie kilka miesicy zaniemowila na moj widok, a kolzenka mojej mamy (sytuacja z widzeniem analogiczna do poprzedniej) wpadla w szok i do tej pory sie nie moze otrzasnac, chodzi i mowi do siebie, ze sie bierze za siebie, heheh
Jesu, dlaczego ja tak dlugo czekalam z tym odchudzaniem?!!? Wiem, ze jeszcze duzo przede mna, ale ja juz sie czuje lekka, jak nigdy. To uczucie jest warte wszystkiego czego sobie odmawiamy dziewczyny!!
Najzabawniejsze jednak jest to, ze ostatnio przerabiane przeze mnie spodnie, ktore zdarzylam dzis po raz pierwszy po przerobce zalozyc, juz ze mnie leca!
A tak poza tym to wlasnie niedawno wrocilam od fryzjera i wygladam zabojczo! hehhe Kurde zachowuje sie jak typowa baba, a mialam sie za inteligentne stworzenie mimo wlosow koloru blond! Ale co ja moge poradzic na to, ze taka sliczna sie robie, hehe
Dobra, juz nie mecze, hehe

Pozdrawiam, sciskam i zycze tego uczucia, ktore mnie dzis nawiedzilo, jupi!!!!

Aneeciu i właśnie dla takich chwil warto było wziąść się za siebie
Pomyśl co będzie póżniej jak dojdziesz do wymarzonej wagi ,wtedy to juz głosu nie odzyskają
Może z tymi wszystki przerubkami poczekaj część zostaw na pózniej bo w takim tepie nie zdąrzysz wszystkiego nosić
Przypuszczam ,że w poniedziałek w takim razie jednak 7 z przodu będzie
Trzymaj tak dalej

Oj, ninka, nie wiem czy bedzie 7, nawet troche sie tego boje, ze bedzie, bo niby zdrowo wszystko gubie, ale tak szybko jakos, ze sama sie nie moge w tym polapac...hehe, to sobie temat do narzekan znalazlam! Co do tych przerobek, masz troche racji, ale z drugiej strony jakbym nie przerabiala, to bym nie miala co na siebie wlozyc, bo ja szybko w tylku gubie tluszczyk, druga sprawa, ze nie da sie pozniej wszystkich spodni przerobic, bo by sie kieszenie zeslzy czy cos takiego. No ale za jakies 10 kilo to sie wybiore do sklepu i kupie sobie nowe, a jak!!

Aneeciu ja mówie o tych rzeczach co możesz pózniej przerobić.
Kurde ,że nie wpadłam na to wcześniej muszę i swoje ciuchy przejrzeć może jakieś bluzki da się przerobić
Ostatnio dwie ze złością i nienawiścią wywaliłam ( mówiąc nigdy więcej tego rozmiaru)

och KOBIETKI mi też się marzy 7 z przodu!!!
a co do ciuszków to właśnie kupiłam sobie nowe spodnie troszkę motywujące czyli takie w ktore się wciskam , mam nadzieje że za jakiś miesiąc będą ślicznie leżeć!
POZDRAWAIM

ninka, a pewnie, podobno mozna wszystko przerobic, nie tylko spodnie czy spodnice! A mnie szkoda jest wyrzucac moje ciuszki, bo mimo ze duze to fajne, modne i w ogole podobaja mi sie, wiec bede przerabiac ile sie da, hehe

darcialwica, kurde fajnie ci z tymi spodniami nowymi, ja sie jeszcze boje isc do sklepu, bo poki co podoba mi sie stan lekkosci jaki czuje, a cos zdaje mi sie, ze sklepy moga tego nie podzielic!