Wątek: 4,5,6,7,8,.....................107 kg!!! [STOP]

Ja cały wątek przeczytałam od deski do deski a tu okazuje się, że nie ma Aneeci.

Jak zwykle ogromne-big-wielgaśne gratulacje, a wagą się nie przejmuj, podejrzewam, że dlatego Ci stoi bo zamiast tłuszczyku robią Ci się mięśni, które są cięższe od smalcu, dlatego na wadze nic, ale za to centymentry lecą jak szalone

Aneeciu, tak dalej być nie może. Kurator opuszcza podopiecznego na tak długo… Wiesz ile występków mogłam popełnić???? Natychmiast mi tu wracaj bezapelacyjnie!!!

no pani mgr inż.!!! proszę wracać natychmiast!!!
już nie ma wymówek :P
no chyba że mam Cię najpierw przegonić :P

Witam Panie....
Nazywam się Monia mam 25 lat...mieszkam w Trójmieście i bardzo bym chciala się dowas przyłączyć..
Właścicielka wątku na tym forum przyciągneła mnie bardzo podobną waga wyjściową...aż wstyd się pryznać ,ale waże w tej chwili 105 kg wzrost -170cm
Strasznie się zapuściłam i postanowiłam zrobić ze soba porządek...nie pamiętam ile razy juz podchodziłam do diet,ale nie patrze teraz za siebie tylko musze patrzeć przed siebie...
mam 25 lat,męża i 2-kę wspaniałych dzieci...a dlaczego chce schudnąć??-hmmm....a może poprostu dlatego,że chciałabym ubrać obcisłą bluzeczke i nie patrzeć jak mi zwoje tłuszcyku latają...
jeśli przyjmniecie mnie do swego grona będe wdzięczna

beczka25, no pewnie, że przyjmiemy Cię do siebie i na początek dwie rady
po 1. - zmień nick!!! taki nie nastraja pozytywnie, a przecież pozytywne myślenie i polubienie siebie to już 51% sukcesu
a po 2. - polecam założyć własny wątek, coby nam było łatwiej Cię odnaleźć i wspierać
pozdrawiam znad morza



Aneecia, wracaj do jasnej ciasnej!!!

Zgadzam się, wracaj Aneeciu!

No to krzyczmy na trzy głosy:

Aneeeeciu, wraaaacaj!!!

puk puk , jesteś ??

Czy ty naprawdę chcesz mnie zdenerwować tym swoim zniknięciem????

hehehe
Dziewczyny, nawet nie wiecie, jak mnie uradowalyscie tymi krzykami!!! :P Normalnie, uwielbiam was!!!
Mowilam, ze wroce :P hehe

Oj, nie wiem od czego zaczac!!!!

Po pierwsze- agula i bes, za te krzyki to wam ktos placi?? :P hehe

Witam nowe panie i gratuluje przedarcia sie przez ponad 80 stron!!

Triskel, ninka!!! Dziekuje za pamiec ))
I w ogole reszcie, ktora do mnie zagladala, a o ktorej w ferworze powitan zapomnialam!!

Olenak, buziak dla dzidziaka!!!

Co u mnie?? Tak, jak obiecalam, jak sie obronie....bo sie obronilam i jestem mgr inz.!!, to wroce, wiec wracam! Na nieszczescie, cala ta akcja z kolejnym etapem odchudzania i staniem wagi przez prawie 3 miesiace troche mnie dobilo i postanowilam sobie na czas konczenia pisania pracy i obrony odpuscic. Zle zrobilam, bo mimo ze staralam sie w miare pilnowac, to przegielam i wracam z kilkoma kg wiecej. Nawet nie wiem iloma, pozwolicie, ze narazie, zeby sie nie stresowac na wage wchodzic nie bede!! :P Ale czuje, ze jest wiecej, widze, ze jest wiecej, bo moje ulubione spodnie tworza mi nad paskiem oponke, ktorej nienawidze! :P Ale nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo!! Jakos sie tym strasznie nie przejmuje, poza gadaniem siostry, ktora mowi, ze cos przytylam chyba :P Wiem, widze, nie oszukuje!! Na nieszczescie znajduja sie ciagle tacy, dla ktorych swietnie wygladam, ohydy!! :P hehe
Wiecie co zauwazylam? Ze moje cialo dobrze zareagowalo na te kilka kg wiecej! O dziwo! W tym sensie, ze jest jakby jedrniejsze i w ogole. I co najgorsze- odstawilam rowerek! Ale dzisiaj, jak dam rade w tym upale, bo se fundnelam glodowke jedniodniowa na wstep, to sobie pojezdze!

Oj, dziewczynki!!! Tak mi sie za wami strasznie tesknilo )) A bes, to jest taki upierdliwiec, ze masakra :P przez nia miewalam! Tylko miewalam :P wyrzuty sumienia, ze jem, ze nie zagladam, ze sie nie odchudzam :P hehe

Dalam rade wtedy? Dam rade i teraz! W ogole ostatnio jestem troche silniejsza, zalatwilam w koncu pewna sprawe (sercowa), troche sie pozegnalam z przeszloscia....ale to nie miejsce i czas na takie zwierzenia Poza tym....musze byc laska, bo jestem pania mgr inz. i trza dobrze wygladac w trakcie poszukiwan pracy !! Boszee.....ja i praca :P hehe Swiat stanal na glowie!!

Witam jeszcze raz!!!! I obiecuje, ze na dluzej I w ogole....ciesze sie, ze bylyscie, jak mnie nie bylo!! I ze wam (?mam nadzieje!! bo jeszcze nie zdazylam zagladnac do was!) dobrze idzie! I ze ktoregos dnia- predzej niz pozniej- spotkamy sie jako kobiety idealnych (kazda wie, jak ten ideal jej wyglada!) ksztaltach

buzka!!! I slonecznego dnia!!! Ja dzis tylko woda, wiec ....bedzie dobrze