-
2 dzien z glowy ;]
czizus to fakt wieczory sa straszne...najchetniej poszlabym spac zby nie czuc glodu ale nie moge...jestem zmuszona sie uczyc b jutro kolokwium...musze to przetrwac chociaz bylam juz 3 razy w kuchni to starm sie opanowywac i moje wizyty konczyc na podziwianiu pokus..trzymajcie sie dziewczynki...jeszcze troche i po wszystkim hahahah
-
ja tez, bo nie zrozumialas, co napisalam...
czytanie ze zrozumieniem.
ja nie mam 164 cm wzrostu, nie waze 51 kg i nie chce schudnac do 46, co widac po samym trickerze.
zreszta, przeczytaj jeszcze raz i wtedy cos napisz...
-
Czesc Dziewczyny!
Do "Clubu" dolaczylo jeszcze pare osob. Po konsultacji wydaje mi sie,
ze najlepiej bedzie rozeslac na maile czlonkow zestawienie ze szczegolowymi
danymi wagi, obwodow itp. Waszym zdaniem to zmobilizuje do pracy
oraz moze byc "terapeutycznym przyznaniem się do nieumiarkowania w jedzeniu"
przed samym soba.
Oczywiscie, jesli ktos poprosi o poufnosc (na mail) to zachowam szczegolowe dane dla
siebie (pod obserwacja - rzecz jasna) i grupe poinformuje tylko ogolnie o wynikach.
Mysle, ze nie powinnismy sie wstydzic - jestesmy w "Clubie XXL" i wyjsciowa
waga niejednej z nas powyzej 100kg chyba nikogo nie przerazi. Ja ciesze sie, ze
wspolnie walczymy o lzejsze zycie.
Trycka - podalas mniejsza wage.
-
Witam koffane koleżanki Wstałam jakies 3 godziny temu, bo musałam siostre "wyszykować" do szkoły oraz pomagać babci (wczoraj wróciła ze szpitala, mała robione pajbasy, chyba tak to sie nazywa) bo nie może nic robić. A do szkoły wychodze o 12. Czasami ciężar obowiązków mnie przygniata i che sobie to odbić na jedzieniu, ale wtedy uświadamiam sobie, że ja odchudzam sie dla siebie. To ja chce być szczuplejsza i w ogóle sprawniejsza, więc po o to zaprzepaścić. I wtedy sie czuje lepiej. Ale niestety bywają, że to nie pomaga. Nie ide już do lodówki jak kiedyś "na pocieszenie". Nie wiem dlaczego ale zamykam sie w pokoju i mam wisielczy humor. Potem kłade sie spac. A rano jak wstaje to jest już lepiej. Nowy dzień, nowe zadania do wykoniania itp. Narazie sie trzymam. Chciałąbym, żeby te zmany, które wprowadziłam do swojego życia (w związku z odchudzaniem) były już na stałe. Żebym po osiągnięciu wymarzonej wagi nie obżerałą sie jak głupia. Chce aby umiar trwał wiecznie. Życze tony... wytrwałości i pozdrawiam. Buźka
-
Dień 3
Witajcie!
Dzis dzien 3. Jak sie czujecie?
Przygotowalam zestawienie. Rozsylam je do wszystkich Clubowiczek.
Jest nas 12 osob:
Aisak102, Trycka, Beti70, Anikas9, Birdget, Wiola159, Karalajna,
Caprica, Marzycielka21, Zielonaherbata, Iwo12 i Sandra18.
Mam nadzieje, ze wszystkie wytrwamy do konca i przed nadejsciem
wiosny ok. 20 marca tego roku bedziemy zmieniac garderobe na mniejszy rozmiar.
Wiekszosc z nas ma tzw. otylosc czyli BMI powyzej 30. Jedynie dwie
Clubowiczki maja tylko nadwage. Wazymy od 78 do 124kg. Srednio 97.
Trzy czwarte clubowiczek wazy co najmniej 90kg. Mamy powody
by zaczac zdrowiej zyc.
Srednie obwody to:
klatka piersiowa mierzona pod biustem: 99
talia: 102
biodra: 119
udo: 69
Planujemy w 1 etapie zrzucic od 3 do 6 kg, lacznie 32 kg. Jedna z Clubowiczek planuje
30 kg ale nie jest to przeciez realny cel w ciagu trzech tygodni!
Z niecierpliwoscia czekam na nasze raporty w najblizszy poniedzialek.
Pozdrawiam, Caprica
-
Cześć! Witam wszystkich! Dzięki wam od poniedziałku nie zjadłam jeszcze nic słodkiego, z dietą jest jednak róznie. Cieszę się ze słodyczy gdyż to też jest mój duży problem. W nie jedzeniu ich trzyma mnie to że w poniedziałek za tydzień będę się wstydzić jak sobie teraz pofolguję. Dzięki wam za ten klub, oby nam się udało osiągnąć swoje cele. Mam pytanie czy jest tutaj jakaś mężatka, czy same młode dziewczyny jeszcze się uczące? Pozdrawiam i życzę sukcesów w odchudzaniu!
-
Cześć!!!
Nowy dzień - nowe możliwości - dopiero południe więc jeszcze dziś nie zgrzeszyłam! Nie weszłam też rano na wagę i przyrzekłam sobie nie ważyć się aż do poniedziałku.
Caprica - zaskoczyłaś mnie wiadomością, że mamy przesłać bieżące pomiary w najbliższy poniedziałek. Tak sobie chytrze myślałam, że przez ten pierwszy tydzień nie muszę się tak bardzo starać bo będę miała jeszcze dwa tygodnie aby dokonać cudu i zrzucić te zaplanowane kilogramy. A tu figa z makiem!!! Trzeba natychmiast brać się do roboty aby w poniedziałek nie świecieć czerwonym ze wstydu licem. Tak, chyba właśnie takiej dyscypliny mi trzeba
Czy może ktoś interesował się dietą South Beach? Przeczytałam kilka postów na temat tej diety i może byłoby to coś dla mnie. Niewiele o niej na razie wiem - może któraś z Was już stosowała?
Posdrawiam i ściskam
-
Witaj Kochane Klubowiczki!!
Wpadam z informacjami o mnie - bo myślę, że powinnyśmy się dobrze poznać!!
Przede wszystkim Caprica dzięki za ciepłe słowa w mailu to ja wychodzę za mąż za 17 dni.. I jestem bardzo szczęśliwa
Na forum trafiłam 16 listopada, ważyłam wtedy 85,5 kg. Dwa dni wcześniej były zmówiny i powiedziałam sobie, że muszę schudnąć - postawiłam sobie na te niecałe 3 m-ce cel 75 kg - i prawie go osiągnę - bo myślę, że 2 kg jeszcze zgubię, muszę!!
Mój max. miałam wczesną jesienią - ważyłam wtedy 90 kg.
A odchudzam się od 3 stycznia na diecie South Beach - ona jest cudowna!!!!!!! Jest zdrowa, odchudza brzuszek, nie chodzi się głodnym - nie no rewelka!!!
Odchudzam sie od zawsze.. od małego jestem przy kości (dostałam to w genach), a do tego jestem straszny łasuch na słodycze.. Pierwszy raz udało mi się tyle schudnąć i uwierzyć, że dojdę do 70 kg - z tym forum można zdzialać cuda!! Wszystkim nam się uda!!! Ten klub to też super sprawa!! Wielkie brawa dla Założycielki!!
W mailu pytasz się mnie o mojego narzeczonego - jesteśmy z Wojtkiem ponad 7 lat (od mojej IV klasy liceum), gdy się poznaliśmy miałam nadwagę, ale to nie było dla niego ważne <za co go cenię nieziemsko > , wyciągnął mnie ze strasznych kompleksów swoją miłością <nawet o tym nie wie ile mu zawdzięczam >. W ochudzaniu mnie wspiera bardzo i ciągle ostatnio komplementuje
I choć będę troszkę "większą" panną młodą, to bardzo się cieszę z tego, co udało mi się osiągnąć i jestem z tego dumna.
WSZYSTKIE WYGRAMY TĘ WALKĘ Z TYMI KILOGRAMAMI - NA PEWNO!!
Ale się rozpisałam
Pozdrawiam Was wszystkie Słoneczka - i może każda z Was napisze coś o sobie? Poznajmy się! MIŁEGO DNIA!!
-
Aisak - ja Ci tę dietkę polecam bardzo!
W "pamiętnikach" i w "chcę schudnąć" jest sporo postów na ten temat - poczytaj o niej.
Szczególnie polecam Ci post Motyliska <ona jest właśnie ja skończyła, ale ma dużo informacji oraz przepisów, jadłospisów>, Kompi, Stelli, mój (ja też piszę co dzień co jadłam), Agusi (ona na I stronie ma dużo informacji o diecie, co można a czego nie można jeść) - poszperaj a na pewno znajdziesz mnóstwo imformacji.
W razie czego - pytaj - jesli tylko dam radę, odpowiem!!
Pozdrawiam i zachęcam bardzo!! Dla mnie ona jest super!!
-
Anikas9 - dziękuję bardzo za wskazówki - zaczynam już szperać na forum. Kto wie, może dzisiejszy dzień będę mogła zaliczyć jako pierwszy dzień tej diety?!! Lecę zbierać informacje ... Pa-pa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki