-
Cześć!
Gratuluję z całego serca dziewczynom, którym udało się schudnąć w drugim etapie. Sandra18 i Bes_xyfki - uratowałyście chyba nasz klub przed rozkładem!!! Ja przyczyniłam się w znacznym stopniu do zniwelowania Waszych wysiłków i nabrałam ciała, czego teraz bardzo się wstydzę!!!
Rzeczywiście wygląda na to, że po pierwszych sukcesach przestało nam tak bardzo zależeć, albo nastąpiło tzw. "zmęczenie materiału" . Jest jednak nadzieja, że odbijemy się jednak od dna i teraz pójdzie lepiej.
Jeni16 zaczęła wypisywać powody, dla których warto zrzucić wagę, podoba mi się ten pomysł. Tak naprędce mogę dodać od siebie:
- będę mogła wrócić do ubrań, które smętnie wiszą w szafie (zanim całkiem wyjdą z mody )
- będę mogła "pożyczać" ubrania od mojej córki
- nie będę się czuła "gorsza" w towarzystwie szczuplejszych znajomych
- ulżę mojemu sercu, które jest "po przejściach" i już nie pompuje, tak jak kiedyś
- udowodnię sobie, że potrafię wprowadzić w życie założony plan, tak co do odchudzania, jak i innych celów
Caprica - Twoje spojrzenie tchnie ciepłem i spokojem. Na pewno jesteś filarem rodziny Żadnych "nawisów" itp tam się nie dopatrzyłam.
Muszę już lecieć, bo moja mama się rozchorowała i trzeba jej dostarczyć produkty spożywcze i pożałowć, że tak się żle czuje
Pozdrawiam serdecznie!
-
witam klubowiczki!
Ja również gratuluje koleżankom, które schudły najwięcej. A ja przepraszam, że nawaliłam tak jakoś wyszło . Mam teraz ferie i zastanawiam sie czy aby nie przejść na dietke SB. Obecnie jestem na 1000 kcal. A może znajde inną dietke. Chce "nową" diete zacząć w poniedziałek. Postaram sie wysłać do Capricy moje fotki, bo wiem, że mam coś na komputerze. Jeszcze raz pfrzepraszam za moje grzechy. I od poniedziałku biore sie ostro do roboty z nową dietką. Pozdrawiam i wytrwałości życze bo to Nam sie przyda. Buziaczki
-
hmmm...dlacsego chcialabym schudnac??
-abym nigdy nie miala wrazenia ze dziwnie sie na mnie patrza
-by dobrze czuc sie w swym ciele i nie wstydzic sie go pokazywac
-by oczarowac osobe ktora kocham
chyba wszystko:P
-
Hejka
chcę czuć się dobrze w swoim ciele..
chcę być zdrowa..
chcę podobać się mojemu mężowi tak inaczej niż dotychczas..
nie chcę czuć się "gorsza" i wstydzić się swojego ciała..
chcę by mnie chwalono i mi zazdroszczono.. tak jak ja zazdroszczę tym, którym się udało.. to taka moja mała próżność..
Tych CHCĘ jest sporo.. hihi..
ja już się lepiej czuję ze sobą - ale długa droga przede mną jeszcze.. Ale po raz pierwszy w życiu wierzę, że mi się uda!
Myszki - mobilizujemy się i oby w następnym tygodniu u każdego było na minusie.. choć z pół kosteczki smalczyku!
MIŁEGO DNIA!!
-
Kobietki gratuluje spadku wagi ,a reszta do pracy !!
Ja niejako wyłamałam sie z klubu z braku czasu.Odchudzam sie jednak dalej i jest coraz lepiej.
Do tego okazało sie,ze bede jeszcze w Klinice Odchudzania Super Linii.Wczoraj byłam w redakcji na spotkaniu organizacyjnym.Było super !!
Pozdrawiam...
-
Trycka, ja moje kochanie pogoniłam po marcową Super Linię, żeby wreszcie Cię zobaczyć wyglądasz naprawdę ślicznie - a w tym na randkę jeszcze piękniej
jak to się w ogóle stało, że zostałaś modelką SL??
co do motywacji - chcę:
czuć się dobrze we własnym ciele
móc wreszcie kupić ciuchy, które mi się podobają, a nie worki na kartofle dla pań po 90tce
móc odsłonić płaski brzuszek na plaży - bo qrczaki morze pod nosem, a ja jak z tego korzystam raz w roku to i tak jest wielkie święto
zdobyć Gerlach
odciążyć serce - ostatnimi czasy często mnie boli - chyba powinnam się wybrać wreszcie do kardiologa
odciążyć kolana, szczególnie prawe, które w sumie już wymaga stabilizatora :/
by Tomek nie musiał się mnie wstydzić, gdy wychodzimy do ludzi
[tu trochę próżności, ale co tam] by Paweł (gościu, z którym byłam na studniówce), przychodząc codziennie na uczelnie i mnie widząc, żałował, że nie zainteresował się mną tak jak ja nim swego czasu [to może nie próżność - raczej kokieteria ]
-
I widzicie ile tych powodów jest. To do dzieła I się trzymać trzeba. A jak się raz nie uda to spowrotem do roboty!
Ja w Nas wierzę!
-
Klubowiczki wpadam z pozdrowieniami!!!
Czemu tak nas tu mało?? Buuu Myszki co tam u Was słychać, jak Wam mija ten tydzień!!
Mój nawet nawet (na razie i oby tak dalej, najgorzej u mnie w weekendy, tak więc muszę się pilnować ) - POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE
-
a mi paradoksalnie w weekendy najlatwiej - bo w ciagu tygodnia wychodze prawie zaraz po zwleczeniu sie z lozka i wracam pozno, wiec czesto baaardzo daleko mi do 1000kcal dziennie porazka
-
Hej wszystkim! Od poniedziałku jak już wspominałam przechodze na SB . Więc teraz tak zwane odtruwanie organizmu i głodoweczka. Nie wiem czy pociągne ją do niedzieli ale postaram sie. Nie wiem co sie ze mna dzieje. nic mi sie nie chce . Powinnam czytać lekture, uczyć sie na niemiecki, ale ja mam takiego dziwnego lenia. Po prostu mi sie nie chce. Nie wiem może ze mna jest nie tak Od poniedziałku znów do szkoły, znowu trzeba będzie rano wstawać. Dlaczego to do dobre sie tak szybko kończy? Dobra ja już będe kończyć bo strasznie zamulam. Pozdrawiam wszystkie koleżanki. Buźka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki