Strona 334 z 347 PierwszyPierwszy ... 234 284 324 332 333 334 335 336 344 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,331 do 3,340 z 3461

Wątek: Wirtualny "Club XXL"!

  1. #3331
    Awatar caprica
    caprica jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Jest mi naprawdę ciężko. Nie tylko dlatego że ciężko ruszać się w tym tłuszczu ale dlatego, że czuję sie słaba wewnętrznie/psychicznie. Na moim koncie niezliczona
    ilość porażek w redukcji wagi. Ze dwa sukcesy- bo schudlam w przeszlosci do
    wagi ok 80-85 ( i tak czulam sie grubasem).
    Wiem, że nie mogę zrezygnować z tej walki bo będę kaleką. Zmęczona jestem tą walką.
    Odsunięcie problemu- przerabiałam. Waga dramatycznie w górę.
    Może czas by na to wszystko inaczej spojrzeć. Tylko jak?

    Mineralna- tak, do Ciebie to było. 9 kiloskow zrzuconych i nie wrociłaś do nich to duzy sukces. To ogrom Twej pracy i samozaparcia. Moim zdaniem super. Dasz radę dalej bo zobacz jak świetnie Ci poszło rozpuścić takie wiadro smalczyku! To nie byle co.

    Anta- bardzo jestes aktywana fizycznie. Niesamowicie. Dzięki za radę ale basen o tej porze roku dla mnie to zapalenie zatok. Wiosna pojde na aerobik w wodzie.

    Cameronka- moja waga jest nieco większa od twojej a też marzy mi się Dzidziuś. Tylko wiem, że wtedy by byl trudny czas bo cięzko się ruszać po dodaniu jeszcze przytycia w ciąży no i trudniej konrolować bo jak tu nie jeść gdy ssie. A mnie ciągnie do żarcia 20h na dobę, nawet gdy dużo zjem. Ni może wtedy jeszcze bardziej.

    Tosianka- witaj!

    Marietka- pozdrowienia dla Szefowej. Pewnie, że możecie wklejać jadłospisy jeśli pomaga. Ciekawe jakie beda wyniki Wasze. Bo moje marne. Ale w przyszlym tygodniu zamierzam być liderką!

    Monikap- ja tez mam siedzący tryb życia. Prawie bo ograniczam sie do ubierania, przewijania, zbierania porozrzuconych zabawek, lulania i jedzenia lub karmienia. I tak wkółko.

    Bardzo się cieszę, że napisałyście coś o sobie i mogłysmy się stać ciutkę mniej anonimowe.

    Razem damy radę!
    Dziewczyny, które tyle się pozbyły- napiszcie co na podstawie Waszego doświadczenia jest najistotniejsze w chudnięciu z duzej wagi. Moze ulubionyy- prosty przepis?
    Mój to płatki mieszane, rozmoczone w wodzie plus otreby plus jogurt jogobella light plus troche 3% zotta plus kiwi i jest po posilek.


    Tecza ocenau- jak patrzę na Twoj suwaczek to motywuje mnie to, że pokonałaś juz tyle
    Docelowo- abstynencja od zapalników, realizacja planu jedzenia i zdrowa waga = wolność od kompulsywnego jedzenia
    Gacuję od 8.08.2012, 02.2012- 114 kg, 8.08.2012- 112 kg, 24.09.2012- 99,1kg, 19.09.2013- 78,0 kg, 25.09-75,9, 4.10-75,2, 17.10-79,9, 25.10-77,9, 2.01.2014-83,9, 10.01.14- 79,9kg
    Jak zmienić myślenie? Help! - Strona 9

  2. #3332
    monikap jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Posty
    2

    Domyślnie

    Caprica - dzieci...
    Zachodząc w pierwsza ciąże ważyłam 74 kg (no i wiadomo dlaczego taka docelówka ), po urodzeniu było 90, po paru latach ponad 100. Postanowiłam mieć 2-gie i zaczęłam się odchudzać - zeszłam do 94 (o ok 15 kg) i ........ wpadłam . Były kłopoty, leżenie itp ale o dziwo zakończone z wynikiem 104. A dzieciak zdrowy A i żadnych kłopotów typowych dla kobiet z he he nadwagą
    A potem w jeden rok dotarłam do 120
    A moja najlepsza waga to 64 (powinno być o 10 mniej :P ).
    Konkludując DO ROBOTY KOBITY ja i tak mam najgorzej bo waze dwa razy wiecej niz mam wzrostu
    Monika
    PS
    Dla mnie ważna jest motywacja, jak zacznę to mi idzie, jak zaliczę wpadkę to dramat
    Najbardziej schudłam na diecie bezmięsnej - uwielbiam mięsko
    m.

  3. #3333
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Caprica to przeciez dopiero poczatek a tyle przede mna w miedzy czasie tylam i gubilam, ale juz nigdy nie doszlam ponownie do 120kg!
    To tutaj w klubie zgubilam najwiecej kilogramow chyba

    Jak rozumiem w piiatek wysylamy pomiarki? tylko nadal nie znam maila :

  4. #3334
    marietka33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Rybnik
    Posty
    283

    Domyślnie

    Adres to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Z nosa fontanna , dieta lezy oczywiscie

    Moze w koncu uda sie nam zebrac do kupy

  5. #3335
    Tosianka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    kobity ja po urodzeniu mojej córci ważyłam bagatela 111 kg przez cały 2007 roku udało mi się zrzucić 35 kg i jestem z siebie ogromnie dumna

    a mój sposób to umiarkowana dieta i ruch

    tak jak pisałam wcześniej zaliczyłam kopenhaską i spoko zleciało mi może z 5 kg ale bez żadnych cudów

    staram się jeść w miarę dużo warzyw, mało węglowodanów, kupiłam sobie gar do gotowania na paprze i już nie smażę (normalnie rymuję specjalnie dla Was) no i się ruszam, jak byłam jeszcze na macierzyńskim to codziennie spacer tak z 1,5 - 2 godzin

    jedna rzecz która mnie w odróżnieniu od Was ratuję to fakt, że nie przepadam za słodyczami
    nie liczę kalorii, nie zapisuję tego co jem tylko ważę się regularnie i wiem na czym stoję i na co mogę sobie pozwolić a jak już sobie pofolguje to na następny dzień, serek wiejski i marchewka

  6. #3336
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wysłałam pomiarki, mam nadzieje, że wszystko jest jak należy. Z danymi oczywiście
    To będzie takie dobitne jak zobacze swoje wielkie wymiary w tabelce

  7. #3337
    anta17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam
    Caprica- błagam wymyśl coś zeby ci sie humorek poprawił bo począek twojego postu zionał mi troche początkiem depresji. Z pozytywnym nastawieniem myśle że troche łatwiej. A do tego szczęściaro już porzuciłas za sobą ponad 2,5 kg!!!! I to jest super!!!
    Marietka- dziekuje za przesłanie maila z tabelą. Bede regularnie pilnowac i sprawdzać czy doszło. Zdrowiej!!!! I to szybciutko!!!!
    Tosianka- Jestem pod ogromnym wrażeniem!!!! a zatem chyle czoła zginam się wpół jak tylko najmocniej potrafie.. (a wyginam sie już znacznie po tych swoich ćwiczeniach ) trzymam kciuk za 6 na poczatku.
    I co koleżanki pomiarki wysłane????
    A co do jadłospisu to nie wiem czy kogos to interesuje ale odkryłam jak zrobić szpinak zeby był jadalny ... lepiej od tygodnia to moje ulubione danie a na jedną porcje robie tak:
    1 łyzka masła
    1 ząbek czosnku
    Szpinak mrożony w liściach- pół paczki(nie rozdrobniony)
    2 łyżki sera feta light
    To samo jest pyszne a jeśli macie miejsce i ochote wrzucić w to troche gotowanej piersi z kurczaka.... bajka!!! Pyszne i coś mi sie zdaje na moje oko ze niezła uczta bez bomby kcl
    Smacznego i do poniedziałku... O ile przetrwam weekend!!!

  8. #3338
    monikap jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2004
    Posty
    2

    Domyślnie

    waga 120. Pomiarów nie prześle - to straszne Idę sie upić z rozpaczy nad tyłkiem.............
    Monika

  9. #3339
    Tosianka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    halo kobitki w ten piękny piątkowy wieczorek

    pomiarki wyślę, jutro mam niestety @ więc rewelacji się nie spodziewam bom spuchnięta jak balon

    co do szpinaku to mam uraz po kopenhaskiej, spożycie tej potrawy kończyło się u mnie przypadłością "gibko latosz - rzadko srosz" i już tego ścierwa do ust nie wezmę

    buziam i laski do dzieła proszę się tu nad sobą nie rozczulać, nie zapijać grubego tyłka ino się trzymać

  10. #3340
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja szpinaku nie zjem choćby go nie wiem jak przyrządzić.
    ale co dziwne - szczaw uwielbiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •