Strona 10 z 47 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 470

Wątek: Czy ktoś tu stosował diete cambridge?

  1. #91
    Lercia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Mieszka w
    Legnica
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hej kobietki
    Bikola,jak idzie?Mam nadzieję,że tym razem nie zrezygnowałas?
    Ninko,pomyśl sobie,że jutro na pewno będzie lepiej.
    Albina, 4 kg przez pierwszy tydzień to nie jest dużo,zwłaszcza,że na początku schodzi woda z organizmu.A tłuszczyk i sadełkko dopiero później.Chyba nierealne jest ,żeby w ciągu tygodnia zgubić autentycznie 4 kg tłuszczyku.Chyba,że jakiś środek-cud, a w takowe nie wierzę.A tych obliczeniach szczerze mówiąc to się pogubiłam he he.
    Powiem Wam jeszcze jedną rzecz.Pisałam już o tym na forum.Mój synek waży 13 kg i jak ponoszę go na rękach przez kilkanaście minut,to ręce mnie bolą.Ja zrzuciłam już lącznie 14 kg.I tak sobie myślę o ile mniej kręgosłup ma do dżwigania.To takie bardzo obrazowe porównanie,ale wiecie co, dało mi po pierwsze dużo do myślenia,a po drugie większą mobilizację.No szkoda przecież tych naszych biednych,przeciążonych kręgosłupów.( O naszych taliach,szczupłych bioderkach nie wspomnę)
    Trzymajcie się cieplutko.

  2. #92
    Guest

    Domyślnie

    Witam
    Albina Lercia ma rację najpierw woda schodzi i to jest charakterystyczne przy DC,że na początku duzo się chudnie. Choc nie we wszystkich przypadkach u mnie jakoś dziwnie wolno to idzie.
    Lerciu masz racje dzis zdecydowanie lepiej z moim nastrojem.
    To prawda naewt nie zdajemy sobie sprawy ile schudłysmy liczby liczbami wydaje się że mało, ale jak zrobimy to obrazowo to szok.
    U mnie mąż od czasu do czasu stawia mi na stole cukier,mleko , mąkę aby pokazać ile juz schudłam. Śmieje się ,że najlepszym obrazem było by słonine pokazać ( i chyba ma rację).
    Bikola a co u Ciebie?
    Całuje

  3. #93
    Bikola jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Bikola dala plame !!!

    witam wszystkie mile Kobietki !
    Niestety u mnie nic dobrego , zbyt dlugi weekend, za duzo wolnego czasu i sporo gosci ...eh...szkoda gadac... potwierdza sie ze do bani jest z moja silna wola, ale ...jeszcze sie nie zalamalam, jeszcze walcze ! chcialabym dobic do 59 kg, tyle ile mialam przed ciazami, wiem ze nie dokonam tego z dnia na dzien , dlatego uwazam ze jeszcze tej wojny nie przegralam !
    Na koniec wrzesnia moja szwagierka bierze slub - i oto kolejny powod do walki !
    Nie chce w koncu wygladac jak wlasna babka , w workowatych bluzkach i spodniach !
    Dlatego prosze o wyprostowanie mnie do pionu , o kilka ostrzejszych slow - nalezy mi sie !!! I prosze byc ze mna, choc wirtualnie !
    Pozdrawiam serdecznie i cieplo! Bikolina

  4. #94
    Lercia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Mieszka w
    Legnica
    Posty
    1

    Domyślnie

    Bikola, jak widac każdemu zdarzają się wpadki.Ja ostatnio zjadłam,czy raczej rzuciłam się na batona.Ale powiem Ci co mi na to odpowiedziała jedna z dziewczyn na forum:" Ale to dobrze, może teraz kiedy zaznałyście nieprzyjemnego uczucia "porażki" będziecie twardsze na przyszłość."Wiesz co,miała rację.To okropne uczucie kiedy się okazuje,że jestem słaba i że nie potrafie sie powstrzymać.Aż głupio mi przed samą sobą.
    A teraz Bikola bierzemy sie w garść!!!A jak znów będzie wpadka to nakopie do tyłka, zobaczysz!!!Poza tym wyobraź sobie siebie na tym weselu, taka zgrabna,powabna, w eleganckiej kreacji.Musisz kochana dopiąć swego,żeby wszyscy zazdrościli Twojemu mężowi że ma taką żonę.
    Ja idę 4-go czerwca na wesele i też muszę schudnąć do 60 kg.Nie wiem czy dam radę ale postaram się.
    Ninko,Albina a jak Wam idzie?
    Pozdrawiam cieplusio

  5. #95
    Guest

    Domyślnie

    Bikola szkoda ,że tak odpuszczasz A może jak nie dajesz rady zrób sobie odrazu mieszaną tylko jakie efekty będą nie wiem. A może poprostu t6o dieta nie dla Ciebie. Wiesz powtórzę się już poraz kolejny to wszystko jest w naszej głowie, jeśli same się nie przestawimy i nie powiemy sobie dość objadania, zaczynam się odchudzać i dotrwam to na nic odchudzanie. Ja sama przerabiałam to wiele razy ( zresztą nie tylko ja wiele dziewczyn) Najgorszy póżniej jest efekt jo jo. Bikola ale mocno wierze ,że dasz radę i dojdziesz do wymarzonej wagi.
    Lerciu miałaś racje kochana z tą herbatą dziś zdecydowanie lepiej
    Buziaki

  6. #96
    Guest

    Domyślnie

    Lercia u mnie 1 kg w dół, pomimo zjedzonego ciastka, pizzy, wypitego piwa - tak, to reklama 1000 kcal, nie lubię DC.

  7. #97
    Guest

    Domyślnie

    Wooooooow Albino gratuluję. Poczekaj my niebawem zaczynamy wychodzenie z DC i tez wskakujemy na 1000kcl.
    Ja zakńczam we czwartek po dwóch tygodniach i będę miała jeszcze zupek na 1 tydzień mieszanej. Narazie nie domawiam dietki, miałam nieprzewidziane wydatki. Swoją drogą zaczynają się już nowalijki a tego nie odpuszcze sobie
    Bikola i jak Ci idzie?
    Lerciu a Ty gdzie się podziałaś
    Całuje

  8. #98
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję
    Podziwiam, że tak dzielnie wytrzymujecie na tej diecie. I dobrze, że to już koniec. Nowalijki, mniam, nareszcie rozpoczyna się mój ulubiony okres roku.

  9. #99
    Lercia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Mieszka w
    Legnica
    Posty
    1

    Domyślnie

    Albina, 1 kg to też dobrze.U mnie zastój od kilku dni.Poza tym kilogram do kilograma i uzbiera się całkiem pokaźna liczba.
    Ninka,ja też robię przerwę w DC.Od kilku dni nic sie nie dzieje.Przejdę na razie na mieszaną,potem 1000 kalorii.I tak jak mówisz,nowalijki sie pokazały a to dużo ułatwi.Na warzywkach też można schudnąć.Powiem Wam dziewczyny że mój znajomy na samych warzywach schudł w ciągu miesiąca 25 kg.Zaczynał z wagą 145 kg.
    Cholera,no przecież muszę w końcu dobić do 60 kg!!!!W czerwcu wesele a ja jeszcze w lesie z moją wagą.
    Ninko ja się nigdzie nie podziałam,to Ciebie nie można nigdzie złapać he he he.Jakby co to gg mam cały czas włączone.
    Trzymajcie się kobietki.
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  10. #100
    Guest

    Domyślnie

    Lercia ja chudnę właśnie w takim tempie. 1 kg na tydzień, optymalne tempo i skuteczne odchudzanie. Spodobało mi sie bycie na diecie, zaczełam 7 tydzień i wychodzi na to, że 1/3 za mną.

Strona 10 z 47 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •