Wątek: Czy ktoś tu stosował diete cambridge?

Lercia, Madlen77,
strasznie fajnie ze jestescie tutaj!
To ja w takim razie jednak zaczne od jutra - wole zaczynac w piatek bo w weekend jest duzo za duzo pokus w domu
Madlen, bedziesz miala dostep do netu w weekend?
Moglybysmy sie mobilizowac!
Lercia, widzac ze wciaz sie trzymasz i jestes tak bliska celu mam nowa motywacje! Moze mi tez sie uda? W koncu mialas wzloty i upadki (drobniutkie) ale sie trzymasz, ciagle tu jestes
Ja jak juz sobie popuscilam to odpuscilam sobie rowniez forum Gdybym tego nie zrobila moze nie doszlabym do takich wynikow...
Tez marze o 60 kg ale wydaje mi sie to tak odlegle jak zostanie ksiezniczka
Pozdrawiam ))
Swan/Aneta

Aha, Madlen - zapomnialam dodac ze efekty mialas SUPER!!!!! Jaki system zastosowalas?

Madlen schudłaś 22 kg na samej DC?Czy coś jeszcze robiłaś?
Swan-te wpadki czasami nie były takie małe.Bywało czasami piwko i pizza,słodycze itp.
A teraz trzeba chyba znów powalczyć.Wiadomo-zimą można przybrać na wadze.Nie zamierzam do tego dopuścić.Wy chyba też?
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ja zaczynam w sobote, bo w piatek chce jeszcze isc na silownie
Dostep do internetu mam caly tydzien.
Bylam 3tyg na scislej i pozniej bardzo dlugo na mieszanej, o ile mnie pamiec nie myli to 3tyg na mieszanej z jednym prawdziwym posilkiem, potem 2 czy 3 tyg na mieszanej z 2 prawdziwymi posilkami. Po tym chyba 3 tyg na diecie od 1000 do ok 1800 kal co tydzien zwiekszajac o ok 200kal.

Kiedy wazylam 64 kilo bylo rewelacyjnie, rozmiar 38 byl akurat, teraz mi w nim ciasnoooo

Pozdrowienia

Madlen, podziwiam!!!! Jeszcze nie slyszalam by ktos mial tyle samozaparcia by az tak dlugo wytrzymac
Ja sie bardzo boje tego ze dzisiaj mam checi i zapal ale jutro jak otworze torebke bedzie znowu odruch wymiotny.....
Oby nie, moze sie tym razem uda
To do uslyszenia jutro!

Czesc Dziewczyny
No wiec zaczynam dzisiaj - chociaz jeszcze nie otworzylam torebki bo sie zwyczajnie boje ze mnie zemdli....
Wczoraj gdy wyciagnelam z najdalszego kata moje zapsy diety okazalo sie ze wszystko albo stracilo juz waznosc, albo za chwile straci ....
Zostalo mi doslownie na 3 dni
Wiec dzisiaj z samego rana zadzwonilam do konsultantki i zamowilam zestaw na 2 tygodnie
Mam nadzieje ze znowu nie wyrzuce tego wszystiego do smieci...
Moja dzisiejsza waga: 77,6
Zaczynam odliczanie w dol
Trzymajcie blagam kciuki !
Swan

Hej, to znowu ja,

zrobilam sobie koktail Capuccion i zyje Hurra
Uda sie, uda!

S

Czesc
bylam dzisiaj u konsultanki i przyjechalam z zupkami i koktailami.
Mam do zrzucenia 4kilo, ale jesli bedzie mi dobrze szlo to postaram sie zgubic 6, zapobiegawczo, bo swieta w koncu ida
Diete zaczynam od jutra i juz sie boje, jak sobie przypomne te pysznosci.
Dobrze, ze tu jestescie dziewczyny, razem zawsze razniej!!
Pozrowienia i powodzenia!!

Czesc Madlen,
ale Ci dobrze ze masz tak malo do zrzucenia!!!!! Ja pewnie bym sie w ogole za zrzucanie nie zabrala gdybym miala tak malo....
U mnie jak narazie jest dobrze - zjadlam obiad - batona o smaku a la pizza - w sumie nienajgorsze to bylo
Bedzie dobrze
Pozdrawiam goraco
S

Czesc!!
No to juz jestem na diecie
Chyba z samej tej mysli o diecie albo od silowni zrzucilam prawie kilogram od wczoraj he he he.
Strasznie mi zimno narazie, ale nic poza tym. Dzisiejszy dzien chyba spedze w lozku, mysle, ze jutrzejszy tez
Pozdrowienia