-
Jolu, całuję mocno i życzę miłego, dietkowego wtorku!
Co u Ciebie dobrego słychać? ....
Pozdrawiam cieplutko :P
-
Pozytywnego nastawienia i duzo energii na cały tydzien zycze
pzdr
-
Witaj Lunka- a gdziez to Cie wcielo .Ze mnie nie bylo widac na forum to i rozumiem ,bom chora kobieta byla . a Ty gdzie sie podziewasz .
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze zdrowka i dobrego dietkowania . Spokojnej nocy rowniez .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/12/121.jpg[/img]
-
Jestem głupia....głupia - nic dodać,nic ująć
Znowu silny stres i znowu wyszło jaka jestem słaba i jaką mam słabą wolę Tak...wstyd przyznać sie,ale musze to zrobić...jestem głupia i "zajadałam" stres Wcale mi nie jest z tym lepiej,wprost przeciwnie Na wadze pół kilo wiecej Półtora dnia obżarstwa i kto wie,czy nie byłoby tak dalej,gdybym nie porozmawiała przez telefon z Rewolucją Jestem jej wdzięczna za wszystko co mi powiedziała
Powód stresu -Mateusz od wczoraj znowu jest w szpitalu.Tak jak w styczniu dostał boleści i gorączki Ordynator powiedział,że termin kolejnej operacji zbliża sie.... Kiedy...nie wiadomo,ale mamy nadzieję,że nie teraz,że jeszcze tym razem uda sie go z tego wyciągnać kroplówkami jak w zeszłym miesiącu.Chciałabym jeszcze sie skonsultować u innego lekarza-w Katowicach,w klinice.Ewentualnie - Poznań,ale tam nawet na prywatną wizytę czeka sie ok. 2 miesięcy
Będę tu zaglądać...............
-
JOlu tak mi przykro ze znów coś się dzieje ze zdrowiem Mateusza
trzymaj się kochana..
mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze i ze wyjdzie szybko z tego.
A Ty nie zajadaj smutków.. to nic przeciez nie da.. kochana a tylko pogłębisz złe samopoczucie.. wiem ze Ci bardzo ciezko i smutno, ale dbaj tez o siebie Jolu.. musisz być silna i dzielna dla siebie i syna.. trzymaj sie, jestem z Tobą serduszkiem
-
Jolu, tak mi przykro ...
Już teraz zaciskam kciuki, aby Mateusz szybko wrócił do formy!
A Ty nie objadaj się ... staraj się powstrzymać, bo kłopoty były, są i będą niestety ...
Całuję mocno!
-
Jolu .Będzie dobrze !
-
Jolu strasznie mi przykro ,ze Mateusz znow w szpitalu
Musi mu byc bardzo ciezko w jego wieku przebywac tak czesto w szpitalach.
Tobie jako kochajacej mamie serce napewno sie rozrywa ,na kawalki.
Jednak trzeba miec nadzieje ,ze wszystko skonczy sie pozytywnie.
Pamietam jak Hiii wnusia Roksanka byla strasznie chora i w szpitalach praktycznie mieszkala,jednak wyszla z tego i juz chodzi do szkoly.
Ja jak zawsze myslami jestem z Wami i bede sie madlila za zdrowko Mateusza
Dietko sie nie przejmuj za bardzo
Przechodzisz ciezki okres Jolu wiec nie badz dla siebie teraz wymagajaca.Badz raczej rozsadna i jak mozesz to uwazaj co i ile jesz,ale jesli nie tak dzien minie to nie rob sobie za duzo wyrzutow .
Najwazniejsze ,zeby Mateusz byl ok.
A ty ,zebys nie miala za duzego jo jo
Pozdrawiam serdecznie
ps.Jolu strasznie sie martwie ,wiesz czym.
Teraz robie sobie wyrzuty,ze nie ubezpieczylam tego,ale jeszcze jest szansa ,ze dojdzie.
Ja jednak zawsze sprawdzam czy cos jest od ciebie w prv i sie denerwuje jak nie ma
-
Lunko i jak tam Mateusz? cały czas jestem z Wami myślami.
gorąco Cię pozdrawiam
-
I ja Jolu, cały czas o Was myślę :P
Jak Mateusz się czuje? Lepiej?
Pozdrawiam gorąco i całuję mocno!
Trzeba wierzyć, że wszystko, co złe minie i nastaną dobre, zdrowe i spokojne dni!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki