Witam Was późną nocką
Późno dziś jestem,ale w dzień nie miałam kiedy,a wieczorem syn oglądał na kompie film.Kiedy wreszcie mogłam usiąść okazało się,że nie ma netu Doczekałam się jednak i melduję się na wąteczku Wszystko u mnie po staremu.Dziś kończyłam koszenie babcinego trawnika i umyłam ostatnie 2 okna.Poza tym były 2 godzinki prasowania (brrrrrrr...nie cierpię tego).Na gimnastyke brakło czasu....i sił.Coś mnie wogóle wzięło na porządki :P A jeszcze ogródek aż się prosi ,żeby się za niego wziąźć!!!Uffffff....szkoda,że nie mam więcej rąk do pracy Z drugiej strony jak mam zajęcie to...nie myślę o jedzeniu
Zakładki