Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

lunko strasznie ci zazdroszcze ogrodka , bo gdybym miala to na pewno tez spalalabym w nim kalorie a tok to szaleje z doniczkami no i tez cos na sprztanie mnie wzielo, to chyba jakis wirus powoli sie rozprzestrzenia
buziaki

Dzień dobry wszystkim!!!!!!!

Dziś zaczyna się rok szkolny i z tego powodu nastąpi...zmiana mojego harmonogramu korzystania z netu Skończą się nocki,bo komp jest u syna i będzie się musiał wysypiać,co teraz nie jest łatwe,kiedy mu mama stuka za głową w klawiaturę :P Częściej więc będę w godzinach rannych i w południe.Dzięki temu i ja się wyśpię :P

Agulko lubię swój ogródek choć nie jest może najpiękniejszy Niestety na ogród moich marzeń mnie nie stać,wiec zadowalam się tym co mam

Ojojoj ...czuję się dziś podle miałam nadzieję,że sie nie zarażę,a jednak tak sie stało Mąż już półtora tygodnia jest zaziębiony,a od 2 dni choruje córka.Dziś dopadło mnie - głowa pęka,gardlo boli,a o kaszlu i katarze to już nie wspomnę Jak ja tego nie cierpię

Trzymajcie się cieplutko i zdrówka życzę

Joluś witaj. No przykro mi, że to wirusko cię dopadło. Ale trzymaj sie mocno, zaaplikuj sobie dobra dawkę leków i mam nadzieje, ze jak najszybciej przejdzie. A więc miłego dnia i zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka.

Luna życzę zdrówka
buziaki

Jola wracaj szybko do zdrowia!!!!!! Przecież musmy się szybko zobaczyć.
Całuski

Gosik,Gosza i Ajaka dziękuję za życzonka Na chwilę obecną to głowa mi pęka i...chyba muszę się troszkę położyć

Masz rację Jola. To trzeba wyleżeć. A więc marsz pod kołderkę i wygrzewać się popijając ciepłą herbatkę z miodem i cytryną.

Mam dziś jakiś...liryczno - romantyczny nastrój

Buziaki dla Was wszysktich

Lunko, wysyłam dużo zdrówka, a skoro prosisz o więcej rododendronów, to oczywiście, chętnie, może tym razem żółty :



Taka praca w ogródku to świetne ćwiczenie. Moje "ogródkowanie" ogranicza sie do balkonu.

Miłego dnia i szybkiego uporania się z wirusiskiem dla Ciebie i całej Twojej rodziny.

Uściski.