Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Witaj Jolu!

Jak minął weekend? mam nadzieję że dietkowo?
Mi się udało nie połakomić na rzeczy niedowzwolone, ale niestety nie miałam warunków do cwiczeń.
Co oczywiście zamierzam zaraz nadrobic

buziaczki

Witam Was w nowym tygodniu

Teraz mam tylko minutke,wiec tylko Was pozdrawiam cieplutko Meldunek jest krótki bo waga znowu stoi jak zaczarowana
Ja jednak jestem uparta i nie poddam sie

Odpisze wszystkim wieczorem '

Lunko kochana, dziękuję za uśmiechy i nadal będę zaklinać ta Twoją wagę (i swoją przy okazji też). A tymczasem życzę wspaniałego (także wagowo) tygodnia, mocno ściskam i zostawiam "modela", który mi dzisiaj przez dobrych kilka minut pozował:

[b]Witaj Joluś[/b
I wiesz co Ci powiem z samego rana, że nie lubię tej Twojej okropnej wagi Co ona sobie w ogóle myśli Ale Ty masz racje, nie poddawaj się, a i tym razem się uda. U mnie też w tym tygodniu prawie tyle co nic, bo tylko -0,3. Ale nie przejmujmy się. Dietkujmy dalej.
Nie było mnie przez weekend na forum i dopiero dzisiaj zauważyłam, ze trafił Ci się mały grzeszek ciasteczkowy. Ale najważniejsze, ze tak jak pisały dziewczyny, ze nie smakowały ciastka. NA drugi raz przypomnij sobie, jak było Ci po nich niedobrze i napewno nie sięgniesz po więcej. A zreszta Ty tak pięknie dietkujesz i tak długo, że miałaś prawo nawet bez żadnych wyrzutów sumienia zjeść parę ciastek.
Joluś mam nadzieje, ze w tym tygodniu uda nam się pogadać. Ja też już tęsknie za tymi pogaduszkami. W piąteczek nie mogłam być, bo akurat trafili nam się niezapowiedzianie znajomi i nie miałam jak, bo wyszli w sumie już dobrze po północy.. Zresztą cały weekend jakiś był u mnie bogaty w odwiedziny znajomych. I w sumie wyszło na to, ze z tym piąteczkowym sprzątanie to jakoś intuicyjnie wyczułam, że będą goście. Ale byłam grzeczna dietkowo.
Jolu miłego tygodnia życzę. Trzymaj się dzielnie i nie daj kaprysom wagi. Buziaki.

Hi Lunko, pewnie że się nie poddasz, bo i po co?, ci by to dało pozytywnego?
Cholercia, zaklinam tą Twoją wagę, aby już tego leniuch z siebie wyrzuciła.

Podsyłam Ci delfinki, które każdemu humor na bardzo długo poprawią. :P

Witaj Jolu!

Oj widzę że znowu musżę moim batem postraszyć Twoją wagę Na pewno pomoże!
A może ona myśli że mas zjuż tak blisko do celu że nie musi się spieszyć ?
Nic się nie matrw a co najważniejsze nie poddawaj i dietkuj dalej bo my tu wszyscy Cię gonimy, a Ty jesteś na czele peletonu

Buziaki

hej Lunka!!!
Jestem juz po imprezie w SL.Co do "Chudnij z nami" to byly 3 laureatki w 3 grupach wiekowych.mlode dziewczyny zgubily 30 i 33 kg,a w najstarszej grupie pani zgubila 13 kg .Strasznie duzo kg im ubylo.Az mi sie nie chce wierzyc po prostu.
Byly korki w Warszawie i oczywiscie nie widzialam jak pani Malgosia Kozuchowska dostala nagrode .
Doastalam ten weekend w juracie w hotelu bryza ( [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ).Dostalam dwudniowy program aktywny,wart 740 zl .troche sie boje czy podolam .
Po gali ustawila sie kolejka do pani malgosi po autografy.ja wlasciwie wepchalam sie bez kolejki( aco w koncu jestem jakas tam laureatka )i pani z kolejki sie straszliwie zbulwersowaly.Zdobylam jednak autograf i mezul zrobil nam zdjecie .
Na samym bankiecie dostalam tez zdjecie od pani Agnieszki Perepeczko(zona janosika,Simona z "M jak milosc" )z dedykacja .Mezulek wysepil tez od niej zdjecie z dedykacja dla swojej mamy,ktora miala wczoraj urodzinki(ja tez ).
Na bankiecie nie bylismy dlugo,pojedlismy i bryknelismy do domku... .
jak bede juz miala zdjecia na swoim forum to dam linka,to sobie obejrzysz
Pozdrowionka przesylam i pamietaj,ze ciasteczka nie dla nas .BUZIAKI!!!

ogłaszma strajk
protest przeciwko złym, zaczarowanym, niegrzecznym wagom

[img] [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] [/img]

a jeżeli strajk nie pomoże to przejdziemy do bardziej drastycznych środków...



i będzie po wadze...

takze ostrzeż ją przed tym... ma tydzień na poprawę swojego zachowania

Czary mary, hokus pokus:
Niechaj dziś z raniutka waga wskaże mniej na liczniku.

Lunko, wspaniałego dnia życzę!

Witam Was z rana kochaniutkie

W nocy poodpowiadałam na Waszych wątkach teraz robie to tutaj Wczorajszy dzień dietkowo okej-było 1108,ćwiczenia słabo,bo tylko rowerek,ale na usprawiedliwienie mam to,że prawie mnie nie było w domu,a wieczorem nie miałam już sił

Bello już nie będę kusić losu i nawet nie zerknę na ciasteczka!!!!Jogurciki jadam i te owocowe,tylkoo mniejszej zawartości tłuszczu.A tak wogóle to lubię nabiał-zjadaam jeszcze serki "Figura" i wiejski,piję kefir i maślankę Byłam przed chwilką na wadze .Nie miałam tego w planach,ale....Ty mnie skusiłaś Jest ciutkę mniej....20 deko tylko,ale i tak mi się humorek poprawił

Agemko zaraz mi ulżyło,że imię paputki to nie sprawka mojego skrzeczącego głosu hihihihihihi Za komplementy dziękuję i...rumienię się Śliczna karteczka-Ty wiesz,że Golden to moje marzenie


Ajaczko dziękuję za piękne bzy i za instrukcję Miłej pracy

Izary okej,biorę się od dziś solidnie za ćwiczenia i nie ma zmiłuj się Wieczorkami bedziemy wspólnie rowerkować Oko....mnie pilnuje

Kath czuję na sobie Twó wzrok,który nie pozwala mi zgrzeszyć Waga pokazała dziś 20 deko mniej,chyba wystraszyła się Twojej groźby

Triskell Twoje fotki są suuuuper Chętnie będę zamieszczała przepisy z SL dla Ciebie i innych.Jak tam po pierwszej lekcji tańca brzucha

Emkr dziękuję Ci za płytki - jesteś kochana Zrobiłaś dobry uczynek Zawzięlam sie za ćwiczenia-może waga ruszy jak należy

Gosik dziękuję za maile Mam pomysł,a może na jakiś czas....zamienimy się wagami - podeślę Ci swoją Brakuje mi pogaduszek Kiedyś też pracowałaś ,a miałaś więcej czasu Piatkowe wieczory raczej odpadają,bo syn blokuje komputer,chyba,ze wywalczę godzinkę

Miłego dnia kobietki