Strona 161 z 1150 PierwszyPierwszy ... 61 111 151 159 160 161 162 163 171 211 261 661 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,601 do 1,610 z 11491

Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

  1. #1601
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Ajaczko ja też lubię ten kolor...tylko,ze ważąc prawie setkę nie miałam odwagi wogóle ubierac sie w jasne kolory Nosilam workowate ciuchy w ciemnych kolorach Teraz chcę to zmienić raz na zawsze

    Pozdrawiam cieplutko

  2. #1602
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam w ten zimny środowy poranek .
    Gratuluje bluzeczki-uwielbiam różowy.

  3. #1603
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Też dołączam się do grona wielbicielek różowego koloru. Też bardzo lubie i mam kilka bluzeczek. No ale spodni to bym sie jeszcze nie odważyła założyć różowych. Ale ty Jolu spokojnie mogłabyś już.

    Pozdrawiam Cię mocno i trzymam kciuki za tę wagę. Miłego dnia.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  4. #1604
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpadłam Cie odwiedzić i życzyc Miłego dnia :*

  5. #1605
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Te workowate ubrania były jednym z powodów dla których zaczełam się odchudzać.
    Jestem młoda, a ubrania które na mnie pasowały wyglądały jak spadochron A kolory...szary, czarny, brązowy, ciemnozielony, granatowy. Jak się w coś takiego ubrać latem?

    Mocno wierzę, że na wigilę włożę coś jasnego, ale to jeszcze strasznie daleko

    Pozdrawiam


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  6. #1606
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja akurat lubię czarne ubrania i większość mam w tym kolorze (a także w ciemnofioletowym i bordowym) jak najbardziej z wyboru Natomiast workowatych ciuchów też nie lubię.

    Lunko, cieszę się niesamowicie z kapitulacji wagi, oby tak dalej

    Dzięki za przepis na tego kurczaczka, kaszy jaglanej przez kolejną wizytą w Seattle (w polskim sklepie) pewnie nie dostanę, ale może spróbuję wersję z dzikim ryżem. Pytałaś mnie, jakie jeszcze przepisy mnie interesują - może masz na jakieś bardzo niskokaloryczne ciasto? Mój mąż ma 29-go urodziny, chciałabym móc jakiś birthday cake mu upiec, ale najlepiej coś, czego i ja mogłabym w rozsądnych ilościach skosztować. Cukier w jakimkolwiek przepisie mogłabym pewnie jakimś słodzikiem zastąpić (wiem, chemia, ale to ma być jednorazowy wyczyn), ale jak obejść kwestię mąki? Jakbyś coś stosownego znalazła, to byłabym wdzięczna

    Ściskam i życzę miłego dnia.

  7. #1607
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Witaj Luneczko, dobra duszyczko odchudzaczek. :P

    Ja też podpisuję się obiema rękoma i nóżkami do koloru różu. Swego czasu róż nosiłam niemal codziennie, dopóki mnie nie przykrył ten tłuszcz. :P Jaki pyszny przepisik nam podesłałaś, z pewnością wypróbuję, bo jest w moim typie smakowym. :P

    Znów się uśmiecham i to właśnie dzięki Tobie!


  8. #1608
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Jolu

    jestem jestem Słonko już u Ciebie, zostawiam sladzik i dołączam do różowej gratulacji i też zauważyłam, ze kiedyś ubierałam się same ciemne i szarobure rzeczy... a teraz latem jakoś tak częściej w coś jaśniejszego... a jak W KOŃCU schudnę do tych moich wymarzonych, wyśnionych 69 kg to już chyba będę tylko na biało z tej radości się nosić.. tylko kiedy to będzie.. Anikasek od ślubu buja się na diecie... ale pełna jestem ufności w to podejście do SB.... dziś nawet W. mi powiedział, ze przytyłam... nie poczułam się urażona, bo zrobił to z troski i w delikatny sposób.... ale jednak nie ukrywam ze się na siebie!

    Jolu dziękuję za to, ze jesteś ciągle ze mną w tej mojej nieudolnej walce...
    gdyby nie Wy, to na bank ważyłabym teraz co najmniej te 90.. tyle ile dokładnie rok temu we wrześniu... buziaczki kochana Luneczko!! miłego wieczorku!!



  9. #1609
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jolus,

    wiesz ja tez lubię rózowy i to taki cukierkowy, i ostry amarantowy,
    cieszę się ze znów zakupy ciuszkowe sprawiaja ci taką radość,

    a z ćwiczeniami trzymajmy sie dalej,
    z dnia na dzień może bedzie lepiej,

    ja zauwazyłam jedno, jak mam przerwe w rowerku gorzej mi idzie następnego dnia, zwłaszcza kolana mam jak zdrewniałe, i szybko wysiadają,

    własnie zaraz idę pojeździć trochę, więc zostawiam tylko moc gorących pozdrowień

  10. #1610
    luna64 Guest

    Domyślnie

    PLACEK BRZOSKWINIOWY (8 PORCJI,KAŻDA 190 KALORII)

    200 gram mąki,500 gram brzoskwiń (lub jabłek,gruszek),1 żółtko,3 łyżeczki masła,1 łyżeczka cukru waniliowego,1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,1/4 szklanki kefiru,1 łyżka cukru,2 łyżeczki oleju lub oliwy.

    Do mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia dodać żółtko,cukier waniliowy,masło,cukier,kefir i zagnieść ciasto.Włożyć je na godzinę do lodówki.Rozwałkować na placek.Formę wysmarować oliwą,wyłożyć placek,zrobić z brzegów niewielki rant,ułożyć umyte owoce(większe pokroić).Piec 40 minut w temperaturze 180-200 stopni.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •