-
o ja też bym chciała zobaczyć lune najchętniej taka sprzed i teraz może to mi da kopa w leniwy tyłek :P :P [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
KATH już ....wypięłam pewną część ciała i czekam na tego kopniaka Należy mi się!!!Jestem wściekła na siebie,bo myślałam,że jestem silniejsza,że przejdę obojętnie obok tych kartonów z ciastkami
Ja wykorzystuję przepisy z Super Lini,a o tych na stronce to...całkiem zapomniałam
-
Życzę wszystkim miłego weekendu
-
-
Hi Lunko, szalenie sympatycznego weeekndu Ci życzę. :P
Wiesz, przez tą chorobę nie mogłam zrobić dietetycznych zakupów i ostatnio podjadałam jogurty owocowe dzieciaszków (aby mieć z czym muesli zjeść) i z początku bardzo mi nie smakowały (za słodkie zdecydowanie), ale po kilku dniach już mi zaczęły smakować (niestetety) i dziś już je odstawłiam. Nie dość, że mi kalorie z warzywek zabierały, to jeszcze mi kupki smakowe podrażniały (może stąd te precelki), wracam do naturalnego jogurciku. Dlatego proponuję, abyś już więcej na razie tych ciasteczek nie próbowała, wiesz, po co kusić los.
-
Dzięki za życzenia I my również życzymy Ci wspaniałego weekendu
-
Jolus, wiadomość odebrałam i jak tylko się obrobię, najpóźniej do końca tygodnia spodziewaj sie niespodzianki.
Skoro porządnego kopniaczka dostałaś od Kath, ja juz tylko pogrożę paluchem, oj TY,Ty
Chętnie zmobilizowałabym Cię do cwiczeń, ale powiem tylko jedno, skoro ja największy kanapowiec świata zaczynam ćwiczyć niestety nie masz innego wyjścia, niz robic to samo.
Może umawiamy sie na rowerek dziś wieczorkiem?
a to zostawiam, zeby Cię pilnować całą dobę, zeby nie było ulegania pokusom i innym szkodliwym zachciankom.
radosnego weekendu w gronie rodzinki Ci zyczę
-
oooo Bardzo dobry pomysł Izary
Ja również zostawiam oczko które będzie Cię obserwowało
Miej sie więc na baczności tym bardziej ze nie wiesz gdzie ono schowało się teraz Raz jest w pięknym kasztanku... a teraz moze niczym kameleon przybrało inne ubranko
-
Lunko kochana, dziękuję za zdjęcie tych trzech przepięknych dziewczyn. Mam dla Ciebie różę z Seattle, patrz poniżej
A tych kilku sztuk ciastek nie wypominaj sobie. Flakonka ma rację, całe szczęście, że nie smakowały, skończyło się więc na jednorazowym szaleństwie, zamiast na nałogu A teraz trzeba po prostu z wiekszą energią zabrać się do ćwiczeń.
A może tak, dla osób które nie mają dostępu do Super Linii, postnęłabyś tu czasem jakiś smakowity przepis na coś niskokalorycznego. Chętnie urozmaiciłabym swoje menu
Ściskam, życzę wspaniałej niedzieli i wręczam obiecaną różyczkę:
-
Witaj Lunko....Cieszę się że jesteś zadowolona z wyboru imienia dla mojej paputki......
Wybrałam je nie dlatego że skrzeczysz jak moja paputka na to złożyło się wiele składników. Między innymi właśnie to, że jesteś to bardzo sympatyczną, ciepłą osóbką i bardzo upartą w dążeniu do celu.......i to jest to.
Nie przejmuj się ciasteczkami czasami tak trzeba odreagować. Chyba lepsze te ciasteczka niż pożarte przeze mnie ptasie mleczko
Pozdrawiam Cię milutko.....spokojnego nowego tygodnia...pamiętaj jestem z Tobą.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki