Lunko, ja też w sumie jestem romantyczką. Taką romantyczką o głosie jak dziewczynka Dzisiaj zrobiłam sobie kilkugodzinny spacer przez deszczowy, jesoenny krajobraz, co chwilę naokoło mnie spadały liście a kolorki wręcz biły po oczach. Nie doczekałam do czasu wyjścia na niebo Twojej imienniczki, ale mam dla Ciebie zachód słońca, a konkretnie zachodosłońcowe niebo.
Mam nadzieję, że ból już mija, albo najlepiej już zupełnie minął.
Mocno Cię ściskam
Zakładki