Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

witaj lunko, fajnie ze jest juz choroba uciekla, no i cwiczylas nawet wybralas slicznego pieska, mi sie chyba wszystkie podobaja ale ten jest w srod tych ktorego chcialabym miec
sciskam goraco

Witaj
Melduje sie poslusznie Z dietka OK.Mam nadzieje ze w ten wtorek beda juz jakies pozytywne wyniki.
Nie wiem czy bede tak pozno na GG bo chodze teraz na I zm. i musze wstawac przed 5 Prawdopodobnie od poniedzialku bede miala urlop To tak na 99%.Bede mogla sobie pobuszowac i ponadrabiac zaleglosci.
Pozdrawiam

Lunko dziękuję wiesz za co....

Witajcie kobietki

Po woli wracam do zdrówka i choć jestem jeszcze troszkę osłabiona,to czuję się coraz lepiej Kaloryjek było 1122+ agrafka+ćwiczenia "dywanowe"Dziękuję Wam wszystkim zapamięć

Agemko Nie masz za co mi dziękować!Taka już jestem.... Jeśli tylko będziesz mnie potrzebować to pisz lub dzwoń.Trzymaj się

Colacaro Cieszę się,że wszystko powoli dochodzi do normy Wiem,że musisz się wyspać przed pracą.Pogadamy na gg jak będziesz miała urlop,albo II zmianę.Buziaki

Agulko Wirusa już chyba na dobre przepędziłam Bardzo lubię psy,a te są super

Izary Dziękuję,że w tym całym rozgardiaszu znalazłaś chwilkę dla mnie

Mamadu no nareszcie wróciłaś Ja nadal potrzebuję Waszego wsparcia i nawet jak dotrę do celu to też będę go potrzebować na utrzymanie wagi Nad morzem nie byłam,za to pojechałam w Pieniny!Jak tam jest pięknie!!!Całe dnie chodziłam po górach,a pogoda też była superMamadu,to prawda,że niektórzy mnie nie poznają-ale to jest fajne

Karmen Pozdrawiam Cię cieplutko

Bello dzięki za odwiedzinki Widzę,że trafiłam na miłośniczkę psów Pozdrawiam Cię cieplutko

Gosik Wiem,wiem,że uwielbiasz psy.Sama miałam 4.Jeden uciekł,2 były chore,a a jeszcze jednego ktoś złośliwie wypuścił z pogwórka.Teraz czekam,żeby znowu sobie jakiegoś kupić,bo bez psa dom jest jakiś taki smutny

Ajaka Jest śliczny ,prawda

Triskell Dziś udało mi się zmieśić w limicie i troszkę poćwiczyłam Goldenysą piękne,ale...jeśli sobie na takiego nie uskładam

Buziaki

Lunko, gratuluję udanego dietkowo i ćwiczeniowo dnia i życzę kolejnego

A jak nie uskładasz na goldenka, to kundelki też są kochane Miałam kundelka przez 16 lat i był to jeden z moich lepszych przyjaciół

A Ty zauważyłaś, że niedługo stronkę nr 100 będziesz miała?

Uściski!

Lunko polecam jamniki .Jamniczki to psiaki bardzo wesołe chociaż obrażalskie ,zazdrosne o swoją panią (mój mąż napisał by o pana ).To urodzone szelmy ,które interesują się wszystkim Nic nie ujdzie ich uwadze . Mój uwielbia wylegiwać się na kanapie ,dobrze zjeść i ...oglądać telewizję(zupełnie jak pan )Kocha bawić sie, spać o zgrozo w łózku (rozpycha się !)Wszystkich domowników i ich znajomych owinął sobie wokól malego palca i każdy go uwielbia To tyle o jamniczkach chociaż mogłabym pisać o nich i pisać.
Cieszę się że dietkę trzymasz u mnie to różnie z tym bywa i pewnie dlatego efekty są takie kiepskie w porównaniu z innymi dziewczynami.
Obserwuję Twój wątek i widzę,ze jesteś bardzo ciepłą i miłą osobą.Cieszę się,że mogłam poznać Ciebie.
Miłego dnia

Witaj Luna
Widzę, ze u Ciebie wszystko w najlepszym porządeczku, czyli dietka i ćwiczonka były. Cieszę sie bardzo. Ja już etap sprzątania mam za sobą i dzisiaj też planuję rowerek i ćwiczonka. I dla Ciebie malutki retrieverek:

Witam Was w ten piękny ,słoneczny dzień

Triskell faktycznie,może już następna osoba,która się wpisze będzie już na setnej stronce 100 STRON- TO NIESAMOWITE Wszystkie psy są kochane,więc nieważne jaki będzie ten mój,byleby...był!!!!!Triskell jakaś....ważka wylądowała na Twoim wąteczku

Ajaczko dziękuję Ci za miłe słowa.Wiadomo,ze nie jestem wyjątkiem i...jestem łasa na komplementy :P Ja też się cieszę,że Cię poznałam A co do podobieństwa Twojego jamniczka ....do męża to mnie to nie dziwi.Podobno właściciele psów ...."dobierają "je sobie....na swoje podobieństwo :P A jak Twój psiak ma na imię???

Gosik dziękuję za psiaka,jest śliczny A u mnie trwają dziś porządki Zawsze mnie bierze na nie ochota,gdy za oknem jest taka piękna pogoda

WITAJ LUNA

MI SIĘ MAŻY TAKI PIESEK :

Lunko, jeszcze raz Ci dziękuję, widzę, że mój poprzedni obrazek sie nie pokazuje, to podrzucam Ci cos innego z ciepłymi myslami o Tobie: