Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Dziewczynki właśnie pałaszujemy leczo a`la Agemcia!!!!Pychotka niesamowita !!!Agnimi poszła po....3 dokładkę :P :P Przyjeżdżajcie szybciutko,bo nic nie zostanie :P

Witaj Joluś!

Ja też jestem bardzo zadowolona z naszego spotkania i oby można je było powtórzyć jak najszybciej
Szkoda ze dziś nie dotrę, ale może na chwilkę wyskoczę żeby Wam pomachać na dowidzenia - tylko o której dokładnie macie ten pociąg?

Dopiero co się podniosłam, ale potrzebowałam tego snu, nareszcie się wyspałam i ... organizm wypoczęty od razu przestał gromadzić dziwne składniki waga pokazała mniej niż na suwaczku, choć ostatnio różnie z tym bywało. A może to dzieki temu naszemu dietetycznemu jedzonku wczoraj zwłaszzca ten serniczek miał przecież odchudzac

Buziaczki dla wszystkich jeszcze dziś sie bawiących a ja zaraz niestety do pracki siądę

Joluś,

podbiłaś nie tylko Warszawę, myślę ze i cala Polska to mało.

Należą Cio się ogromne brawa i podziekowania za trud organizacyjny i za to jaką jesteś wspaniałą dziewczyną.

Ja tylko mam ogromny niedosyt, ze byłam tak krótko!!!!!!!!!

Ale mam nadzieje, ze następnym razem to nadrobimy.

Pozdrawiam Cię mam nadzieje, ze wejdziesz jeszcze dziś na Forum.

Jolu, było fantastycznie, dzięki Tobie i Agemce przede wszystkim, bo tak to ładnie zorganizowałyście
leczo faktycznie boskie, pobrałam od Agemki odrobinkę lekcji i może i ja takie niedługo upichcę swoim chłopakom
dzięki za telefonik, choć pomyłkowy to był bardzo milutki
Izarce przekazałam co trzeba
buziaki

Lunko tak się cieszę , że mogłam Cie poznać, dzięki za spotkanie, Organizatorko

komp mi zwariował

ale i tak chętnie obsypałabym cię kwiatkami - hehe

kasuję kolejne, coby stronki nie zapchać za bardzo

JOLU - przyjeżdzaj do wawy jak najczesciej - zawsze będziemy czekały na ciebie z otwartymi ramionami