machając szuflą na pewno sporo kalorii straciłaś a kasety niestety ani ja ani nikt z moich znajomych nie posiada - ale może mozna gdzies kupic za jakieś niewielkie pieniądze?? mniej niż jedna lekcja pewnie taka kaseta kosztuje
machając szuflą na pewno sporo kalorii straciłaś a kasety niestety ani ja ani nikt z moich znajomych nie posiada - ale może mozna gdzies kupic za jakieś niewielkie pieniądze?? mniej niż jedna lekcja pewnie taka kaseta kosztuje
Witaj Joluś
pogoda faktycznie jest idiotyczna, u nas dopiero niedawno padał śnieg, teraz już deszcz... jest szaro i mokro... to ja już wolałabym żeby było biało... gdyby można było wybierać oczywiście
czekolada z całymi orzechami to moja zmora od wtorku, bo synowie kuszą nią, a że ja słaba jakoś jestem psychicznie ostatnio, to daję się bez trudu namówić
kasety kochanie nie mam takiej, pytałam już nawet znajomych, ale nikt o takiej nie słyszał... jakbym coś się jeszcze dowiedziała, to dam Ci znać na gg
pozdrawiam cieplutko
witaj lunko,fajnie ze trzymasz sie dietki i cwiczen trzymam kciuki zeby jak najdluzej
co do pogody to ze wzgledu na bliskosc jest ona bardzo podobna, wychodze z domu leje deszcz, wracam sypie snieg , szok, a na dodatek slizgawica na chodnikach.
co do kasety to tez sie popytam , moze akurat....
pozdrowienia gorace
Jolus ciesze sie ze moglismy wczoraj troszke porozmawiac..tak strasznie sie za Toba stesknilam...Dziekuje ze jestes ze mna
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Jeśli chodzi o zakup to śa takie na allegro w cenie od 25-50. Ja tekiej kasety nie posoadam ani moi znajomi, ale będę cały czas miała na uwadze, może znajomi mamy...
Kochana Joleńko!
Bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo
gorąco dziękuję Ci za pamięć! I za to ,że się martwisz o mnie i za wszystko , za całokształt!.Jesteś wspaniała i będę Ci to powtarzać setki razy i nie kłóć się bo wiem lepiej! .U mnie w normie.Zaczynam myśleć już o porządkach świątecznych.Gardło mniej boli ale szyję mam nadal opuchniętą.Chodzę w szaliku po mieszkaniu.Staram się nie ruszać z domu w miarę możliwości.Ale wiesz jak jest...
Jeszcze raz dziękuję za wszystko!
Buziaki!
P.S. Dostałam maila od Ciebie ale nie mogę go odczytać , tylko coś o głośnikach..
Cześć dziewczyny
Pogoda zwariowala na dobre Wczoraj wszystko zasypane śniegiem,a dziś...od rana deszcz i straszna chlapa!!!Musiałam wyjść na dłużej i przemokłam,zmarzłam-teraz kicham i czuję się taka rozbita.Mam nadzieję,że żadne chorobsko mnie nie złapie Święta za pasem,roboty w domu co niemiara,a jeszczebabci pomagam - ruch będzie niezły ,to i kalorii może się spali troszkę Dzisiaj było 1012 kalorii+ 2 litry picia i pół godzinki rowerka.
Dziewczyny dziękuję Wam za odzew odnośnie kasety.Córka znalazła taki kurs,ale na płycie,a im zależy wlaśnie na kasecie video.No nic,może jeszcze sie uda ją gdzieś zdobyć!Chca od stycznia troszke się "dokształcać" w tej materii
Animko jak zwykle lubisz mnie zawstydzać Przy Tobie jeszcze popadnę w samouwielbienie i co wtedy będzie W miarę możliwości dbaj o siebie i wracaj szybko do zdrowia
Agnimi dziękuję za info.Zajrzę w wolnej chwili na Allegro
Stello miło znowu zobaczyć Cie na moim wątku!!!Dbaj o siebie i wracaj szybko do zdrówka
Agulko trzymam sie choć cieżko mi jakoś ostatnio.A do pogody to już słów nie mam-czuje sie fatalnie przy takich zmianach
Beatko wiem,że już masz gg i bardzo sie cieszę!!!Postram sie znaleźc kilkachwil na pogaduszki,ale teraz to nie będzie łatwe.Mam sporo roboty przed świetami,a dni są takie krótkie
Flakonko dziękuję!Kurs dla narzeczonych nie należy do tanich-8 lekcji to 200 zl. wiec mlodzi ambitnie chcą sami poćwiczyć
Ajaczko pozdrawiam i z góry dziekuję
Groszku cieplutkie pozdrowienia
Gosik jutro też spalę sporo kalorii-będę myć okna u babci,a ma ich 8+ 4 mniejsze na werandzie Po niedzieli będę myć u siebie-7+ 3 na werandzie Nieźle muszę się przy nich nagimnastykować Ps.w to,ze waga pójdzie w dół w poniedziałek jakos nie wierzę-może prędzej w następny Privy wyslane
Kasiu rano śniegu jeszcze u mnie było i to dużo!!!Teraz też jest,chociaż mniej,bo...deszcz go "zmył".staram sie z całych sił trzymać dietkę.Nie jest łatwo,bo często gotuję dla siebie osobno.Mąz jest tradycjonalistą i razem z synem patrzą z przymrużeniem oka i uśmieszkiem na to co ja mam na talerzu
Hej Lunko
Widzę, ze praca u Ciebie idzie pełną parą. U mnie pewnie przedświąteczne przygotowania zaczną się dopiero w przyszłym tygodniu. A Tobie życze dużo energii i siły, szczególnie do mycia tych okien (najgorsza dla mnie robota).
Za privy oczywiście dziękuje, a swój wyślę chyba wieczorkiem bo teraz musze zmykać do pracy.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Niestety nikt ze znajomych nie posiada takiej kasety.
pOZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ ZDRÓWKA
Zakładki