-
Lunka....buuuuuuuuuuuu przepraszam że wzoraj po północy zniknęłam bez pożegnania ...ale mój małżonek odłączył modem :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: i nakazal się kłaśc spać... :twisted: :twisted: :twisted:
Kochana moja wagusia się ruszyła :!: :!: :!: :!: :!:
Aha dziękuję za wczorajsze pogaduchy....trochę mi naprostowałas moja psychikę :lol: :lol: ale i tak coś ostatnio dzieje się ze mna :roll: :roll: :roll:
-
Lunko przecież gimnastykę to masz na okršgło :wink: :D
-
WITAM SERDECZNIE.
OD DZIŚ JESTEM GRZECZNA KONIEC Z OBŻARSTWEM.
ZA DUŻO MOŻNA STRACIĆ. ŻYCZĘ MIŁEGO DIETKOWANIA I BEZ WPADEK.
http://www.edycja.pl/upload/kartki/377.jpeg
-
Witam kochaniutkie :D :D :D :!:
Jest mi cieżko ,ale dietkę trzymam :) :!: Dzisiaj na liczniku 1012 kalorii.Od poniedziałku bedę tak jak dawniej pisać co zjadłam.Takie zapisywanie pomagało mi trzymać sie w ryzach i kontrolować ilość zjedzonych kalorii.Musze też zacząć ćwiczyć-chociaż 2 razy w tygodniu-musze wypędzić tego lenia :roll: :!: :!:
Dzisiaj zaczęłam zrywanie tapety,jutro ciag dalszy i tapetowanko :D :!: Kwiatów nie siałam,bo mam takie zakwasy po 2 dniach prac w ogródku,że ledwo zipę :wink: :roll: :!:
Trini :D sporo mam tych kwiatuszków!!Będę tu wklejać foteczki :D :!: Kończą kwitnąć krokusy i syberyjki,zaczynaja hiacynty,żonkile i prymulki.Mam też dużo tulipanów,ale jeszcze nie kwitną,bo wiosna sie opóźniła.Wsadziłam kilka róż rabatowych,na wsadzenie czekaja mieczyki,nasiona słoneczników karłowych,godecji,nemezji i kilku gatunków aksamitek,wilec itd.To tak w skrócie,bo jest tego sporo :D :D :!:
Psotulko :D przeczytałam,zaakceptowałam i odpisałam u Ciebie :D :D :!: Będziemy walczyć :D :!:
Jolu :D gratuluję spadku wagi :D :D :D :!: Złośliwy ten Twój mężulek :wink: :lol: :lol: :lol: :!: nie potrzebujesz żadnego prostowania,tylko wiecej wiary w siebie :!: :!: :!: Ale mądrala jestem ,co??Sama tej wiary nie mam :oops: :!:
Hiiiii :D masz rację-trzeba powiedziec sobie STOP :!: Nie zaprzepaścimy tego co osiągnęłyśmy z takim trudem :!: :!: :!:
http://www.edycja.pl/upload/kartki/495.jpeg
-
Ja swoje kwiatkowanie ograniczam niestety tylko do balkonu. W tym roku mam na nim trochę petuni, czerwoną werbenę i jeszcze coś pachnącego fioletowego i coś źółtego. Wysiałam też niby z nasionek bratki i nasturcje (nasturcje tak ładnie mi kwitły w ubiegłym roku), ale chyba nic z tego nie będzie, bo ostatnio ciągle widzę sójkę, która siedzi na doniczkach i coś z nich wydłubuje :?
Gratuluję dobrego dietkowo dnia :)
Uściski :)
-
Witaj Lunko!!!
Dziekuję z kartkę ja też dostałam zaraz po świętach, nasza poczta jest chyba najlepsza na świecie. Na Boże narodzenie wysłałam priorytetem i też szła chyba 14 dni teraz zwykłą i też szła dwa tygodnie. Następnym razem wyślę miesiąc wcześniej, wtedy może dojdzie przed świą\ętami :twisted: :twisted:
Widze, ze będziesz miała dużo pracy fizycznej to napewno spalisz dużo kalorii i waga spadnie.
Pozdrawiam i cmokasy przesyłam
-
-
Lunko ja mam kwiatuszki tylko na balkonie a na rzie Marta z Tata posadzili na nim....cebulę :shock:
-
Witaj Lunko!
Dziękuję za odwiedziny u mnie i już się melduję. Miałam kłopoty z netem i dlatego mnie trochę nie było. Na szczęście dietka jakoś leci nie najgorzej. Walczę właśnie z jedzeniem o określonych porach. Ja również lubię pisać co zjadam w ciągu dnia - jakoś łatwiej mi się utrzymać w ryzach. Zazdroszczę Ci troszeczkę tych kwiatuszków - mi niestety też pozostaje balkon. Niestety mieszkam wysoko i w czasie silnych wiatrów moje rośliny bardzo cierpią. Wygina jew we wszystkie możliwe strony.
Pozdrawiam gorąco!
-
kochana skąd ty bierzesz te siły niespożyte <szok>