Witaj Lunko :)
Na tym etapie odchudzania na jakim jestes - 1 kg w tydzień to naprawdę ładny wynik! :)
przeczekaj ten zastój cierpliwie i dietkuj nadal tak ślicznie jak dotąd :D
gorąco Cię pozdrawiam :) mam nadzieję, ze z pleckami coraz lepiej..
Wersja do druku
Witaj Lunko :)
Na tym etapie odchudzania na jakim jestes - 1 kg w tydzień to naprawdę ładny wynik! :)
przeczekaj ten zastój cierpliwie i dietkuj nadal tak ślicznie jak dotąd :D
gorąco Cię pozdrawiam :) mam nadzieję, ze z pleckami coraz lepiej..
Hi Luneczko, gratuluję ogromniaście tego wytopionego kiloska, przy Twojej obecnej wadze, to ogromny sukces!!! SB bardzo Ci służy. :P Martwię się tylko Twoimi bólami, mam nadzieję, że po dzisiejszych lampach już Cię nie będzie tak bolało. :wink: Brakuje mi gadilców z Tobą, ale poczekam jak będziesz się lepiej czuła, bo siedzenie przy kompie teraz powinnaś mieć nawet zabronione. Buziolce podsyłam!
Podsyłam kocura, niech Cię ogrzewa. :wink:
http://www.plfoto.com/zdjecia/759225.jpg
Bella śliczny kocur:D
Luna milego dnia!
:mrgreen: Lunko, LUNKO.......słoneczko
Jesteś najlepsza pod słońcem......pomimo, że jesteś troszkę daleko ode mnie a jednak wcale tej odległości nie odczuwam........ :mrgreen:
:lol: :lol: http://student.prz.rzeszow.pl/~kate/galeria/2.jpg
Dla Ciebie LUNKO :!: :!: :!:
8) 8) 8) http://student.prz.rzeszow.pl/~kate/galeria/8.jpg
:lol: :lol: http://student.prz.rzeszow.pl/~kate/galeria/42.jpg
Luneczko, już jesteś bardzo leciuchna!
http://www.plfoto.com/zdjecia/759726.jpg
cześć Joluś
kuruj się kuruj moja kochana,
mam nadzieję, ze z dnia na dzień będzie lepiej, ale wiem tez ze sa to bardzo bolesne i długotrwałe przypadłości.
na tydzień 1 kg zbędnego tłuszczyku to tez jest wspaniały wynik, ale o tym tez wiesz, zwłaszcza po takim czasie odchudzania.
Mam w pracy mało czasu, więc tak tylko doskokami moge zagladac na forum, w domu wcale nie lepiej, więc wybacz, ze moje wpisy czasem sa króciótkie, ale nie wyobrażam sobie , zeby wcale Cie nie odwiedzic.
Buziaki ogromniaste przesyłam.
lunko jestes na diecie juz tyle czasu, że nie będziesz chudła na sb tak szybko jak osoby, które zaczynają od niej dietkę ;) jesli w ogóle chudniesz to ja uważam ze jest bardzo ok :)
Witaj Lunko :) Najwazniejsze ze waga ruszyla...teraz chudniesz wolniej ale zobacz ile juz za Toba :) jestes naprawde bardzo wytwala i bardzo silna...mam nadzieje ze pleckami juz lepiej...Buziaczki Slonko Ci wysylam :)
Luneczko, podsyłam dużo energii i zdrówka na kolejny dzień (choć u Was teraz noc,ale jak wstaniesz będzie czekać tu na Ciebie :) )
Witajcie słoneczka :D :D :D :!:
Późno ,bo późno ale jestem :D :D :D :!: Zdrówko jako tako-nadal mnie boli.Jutro pójdę do lekarza na kontrolę.Dietkowo okej tylko ruch zerowy.Zaczęłam też dodatkowo podliczać kalorie :!:
:arrow: 2 jajka na twardo,3 pomidorki 300 gram
:arrow: szklanka soku pomidorowego,serek "Figura"
fasolka szparagowa 200 gram,surówka z kapusty 100 gram,pierś z kurczaka gotowana 120 gram
:arrow: szkl.soku pomidorowego,pęczek rzodkiewek
:arrow: makrela wedzona 130 gram
Płyny:2 szkl.h.czerwonej,3 zielonej,1 mietowej,1 wanilowej i 2 soku pomidorowego-razem 2.25 l.Kalorie:958.
http://tamara.wxc.pl/kartki/11/416.gif
Stello :D nareszcie jesteś!!!!Proszę nie znikaj więcej na tak długo :!: :!: :!:
Flakonko :D już nie będę marudzić,ale cieszyć się z każdych 100 gram :D
Agemko :D ja najlepsza pod słońcem :shock: :shock: :shock: Chyba.....zwariowalaś :wink: :!: Dzięki za ukochane słoneczniki :D :!:
Izarko :D ja też nie wyobrażam sobie,żeby mogło tu zabraknąć choć jednego zdanka od Ciebie :D :!:!Kuruję się choć opornie to idzie :cry: :!: Życzę Ci więcej wolnego czasu!!
Bello :D dziękuję :!: Nocki są moje i nie pozwolę,żeby w tym czasie ktoś zabronił mi "spotkań" z Wami :wink: :lol: :!: Kocurek już grzeje hihihihihi
Julcyk :D dziękuję i nawzajem :!:
Triskell :D bardzo teraz jest mi to zdrówko potrzebne!!!!Dziękuję :D :!:
Anikas :D staram się jak mogę dzielnie walczyć,chociaż....ciężko jest czasami.Będę cierpliwa :D :!: PS.czy można na SB jeść produkty z soji :?:
Rewolucjo :D niech sobie waga testuje moją cierpliwość,a ja się nie poddam!!!!Czy byłam kiedyś tak blisko???Nigdy :!: :!: :!: Ostatni raz ważyłam tyle co teraz 22 .5 roku temu :shock: :!:
Kasiakasz :D dzięki za miłe słowa.Cieszę się,że tak dobrze Ci idzie :D :!: Dziękuję za przepisy i proszę o następne!!!Jutro zrobię paprykę :D :!:
Agnimi :D waga ruszy i innej opcji nie przyjmuję do wiadomości :D :!:
http://tamara.wxc.pl/kartki/7/417.gif
BURSZTYNOWE PIERSI
Składniki (na 2 osoby)
- 2 piersi z kurczaka
- suszone zioła (oregano, bazylia, koperek i inne takie, np Kamis)
- tłuszcz do smażenia (oliwa, olej)
- 2 kostki rosołowe
- 2/3 szklanki gorącej wody
Sposób przyrzadzania:
Piersi lekko rozbić, obficie posypać ziołami (w charakterze panierki), smażyc na niewielkiej ilości tłuszczu, aż mięso nabierze złotawego odcienia.
W międzyczasie rozpuścić kostki rosołowe w wodzie, bulionem ten wlać na patelnię, gdy mięso będzie złotawe. Dusić na malym ogniu, przewracając co jakić czas na druga stronę. Gdy cały bulion wyparuje, a kurczak pokryje się bursztynowym nalotem, potrawa jest gotowa.
Można podać na ciepło z surówką, albo na zimno - pokroić na małe kawałki i wrzucić do pudełka z sałatką na lunch do pracy.
SMACZNEGO!!!
Witaj Joluś!
Gratuluję zgubionego kiloska :)
Tak chciałam mie czas dziś na gadulca ale neistety padłam wiczorkiem i potem juz tylko na prace mialam czas :(
Buziaczki ide przespac sie choc troszke do rana
Hej Lunko!
Kilogram na tydzien to przeciez rewelacja, biorac pod uwage, jak duzo juz schudlas. Gratuluje :).
Twoje menu brzmi bardzo smakowicie, nic dziwnego, ze tak dobrze Ci idzie. Wracaj szybko do zdrowia! I trzymam kciuki, zebys, jak najszybciej oddala siodemke, bo juz Ci malutko brakuje :).
Miłego dnia :D :D :D
Lunko ja też innej opcji nie przyjmuję do wiadomości. Musi w końcu ruszyć, aż taka silna nie jest zeby z Tobą wygrać. Bedzie dobrze. Najważniejsze, zeby się nie poddawać, a Ty o tym dobrze wiesz.Cytat:
Zamieszczone przez luna64
Dziękuję Ci za życzenia imieninowe.
Wpdłam dziś do Ciebie, żeby popchnąć Twoją wagę. Może przestanie się wreszcie wydurniać i ruszy :) Tego Ci życzę.
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...cd4/weight.png
Dziękuję LUNKO bardzo
Jak moja kalarepa z kawa dziś nie pomoże to odwiedzę aptekę
Też całą swoją mocę popycham Twoją wagę i za tydzień na pewno będzie przesunięta.
JA KASIA ROZKAZUJĘ SUWACZKOWI LUNKI PRZESUNĄĆ SIĘ W CIĄGU TYGODNIA W PRAWĄ STRONĘ
I już załatwione
Całuski
GRATULUJĘ UTRATY KILOSKA :D
ŚWIETNA ROBOTA :d
to przecież zdrowy i prawilowy- wrecz idelany wynik :D
buka :*
milego wtorku i oby placki ju definitywnie boleć przestały :!:
Lunko !
Wczoraj wrocilam pozno i nie moglam juz nic napisac.Dzis troche poczytalam,ale czasu mm tez niewiele.Musimy sie umowic na konkretny dzien i pogadac.
Trzymaj sie i zdrowiej :lol: Bigosik udal sie :!: Moze az za bardzo bo juz go nie ma :cry:
powodzenia :lol:
Moja dzisiejsza waga to 83,400!!!!!!Czyli tyle ile wazylam pod koniec urlopu.Mam nadziej przy nastepnym wazeniu miec tyle co na suwaczku.
Pozdrawaiam :lol:
Hi Luneczko kochana, kocurki są rewelacyjne, jak złowieka coś boli. Mój dziś w nocy cały czas się do mnie łasił i na beszczela chciał mi na brzuchu leżeć, nie przyjmował do wiadomości, że ja go teraz nie chcę. A traktora tak głośnego puszczał, że nawet synka obudził. Rozczulił mnie tym bardzo i dziś dostanie podwójną porcję pstrąga. :lol:
Ładnej pogody na plaży. :wink:
http://www.plfoto.com/zdjecia/760381.jpg
cześć kochana,
bardzo mi przykro ze jeszcze tak cierpisz, wiem ze to dlugo trwa, ale najgorsza jest
bezsilność, i niemozność ulzenia w cierpieniu bliskich osób,
zycze przede wszystki szybkiego dojscia do formy i mniej cierpienia
a skoro koty maja taką moc to zostawiam jeszcze jednego, niech zabiera to choróbsko jak najszybciej od Ciebie
ale on taki trochę ze zrzutów,
http://www.miauu.net/gfx/zdj_010_d.jpg
WITAM DZIEWCZYNY :D :D :D :!:
U mnie jako tako,czyli...nadal boli-czasami bardzo :? :!: Byłam dziś u lekarki,no i.....cóż to nie tylko zakwasy,ale naderwany mięsień-płacę za swoją głupotę :roll: :!: Trochę potrwa zanim dojdę do siebie-nadal mam brać leki,lampy,rozgrzewać termoforkiem i...oszczędzać się.Żadnych ćwiczeń,chyba że rowerek :!:
dzisiaj było:
:arrow: jajecznica z 2 jajek + 1 papryka-na odrobinie oliwy
:arrow: serek wiejski 3%
:arrow: pierś z kurczaka 100 gram+200 gram brukselki
:arrow:szkl.soku pomidorowego +sałatka z ogórka swieżego,pomidora i cebulki
:arrow: polędwica z indyka 100 gram,2 jajka na twardo,pomidor.
Razem :956 kalorii+ 2.5 litra różnych herbatek.
No to na rowerek, Lunko, skoro to Ci wolno :) A z innymi ćwiczonkami to faktycznie się na razie oszczędzaj.
I oczywiście ja też nadal tą wagę popycham. Nas tyle, ona jedna - no faktycznie nie ma innego wyjścia, musi się poddać i się podda :)
Usciski, miłego dnia :)
Izarko :D dziękuję słonko!!!!Oj boli czasem tak bardzo,że aż wargi zagryzam...Bywało gorzej,więc nie martw się-dam radę :D :!: Kociak dotarł mailem :lol: :!:
Bello :D bardzo lubię koty i niejednego już miałam w domu.Teraz zostały tylko rybki i kanarek :D :!: Dziekuję za tych parę chwil z rana i za troskę!!!
Colacaro :D waga na pewno ruszy za tydzień!!!A ten bigosik jest pyszny i u mnie zniknąl w zawrotnym tempie.Muszę ugotować mniejszą porcję :roll: :!:
Kath :D Ty jak zwykle potrafisz człowieka pocieszyć :D :D :D :!:
Kasiakasz :D mam nadzieję,ze jesteś czarodziejką i waga usłucha Twojego rozkazu!!!!!
Rewolucjo :D skoro i Ty popychasz moją wagę-uparciuchę to napewno ruszy w poniedziałek uginając się pod presją :wink: :lol: :!:
Gosiku :D Ty wiesz,że nigdy sie nie poddam!!!Za wiele osiągnęłam,żeby to stracić :!: :!: :!: Za dobrze się czuje w nowej skórze,żeby to zaprzepaścić :!: :!: :!: :!:
Saccharine :D wiem,że kilogram to i tak dużo,więc nie będę już marudzić!!!!Wierzę,ze w poniedziłaek siódemka pojdzie sobie w siną dal :D :!: :!: :!:
Ewulko :D przecież rozumiem,że masz dużo pracy,a mało czasu na pogaduszki!!!!Kiedyś to nadrobimy :D :D :!:
Ajaczko :D dlaczego nam uciekłaś :cry: :?:
Triskelldziękuję i Tobie za "wagowe" wsparcie!!!Jutro wsiadam na rowerek!!!
Buziaki :D :D :D :!:
http://galeria.cyfrowe.pl/p/2/6/16317.jpg
Miłego dnia :D :D :D
Witaj, jestem czrodziejką i mam nadzieję że udało mi się zaczarować Twoją wagę.
Jeśli możesz jeździć na rowerku, to zrób to, zawsze to już ciało przestawia sie na inny rodzaj spalania, dobrze tez robią długie szybkie spacery ( czapka na głowę i chustaka na szyi )
Miłego dnia
Witaj Lunko :D :D :D
Wpadam z pozdrowionkami do Ciebie. Juz leżę od rana na leżaczku obok Ciebie, czy zauważyłaś mnie tam? Teraz jak obie będziemy wygrzewać się na plaży w swoim trowarzystwie to zobaczysz ból szybko Ci przejdzie. A teraz wskakuj na rowerek. Ja uwielbiam jeździć na rowerku, ale ostatnie 2 dni ze względu na ten ból gardła nie miałam nastroju.
Wracaj szybciutko do formy.
Ps. Pozwolisz, ze będę czasami korzystać z twoich dziennych menu. Są bardzo fajne.
Miłego dnia Lunko
Już grożę twojej wadze, musi ruszyć
Witaj Jolu :)
Słonko na samym początku chcę powiedzieć, ze pięknie plazujesz :) jadłospisiki super, do tego mieścisz się w kaloryjkach :D super :)
ja od dziś też liczę ale chcę mieścic się w 1200 kcal.. :D oby mi sie udało.. :)
Jolu mam nadizeję, ze ból szybko przejdzie.. smutno mi, ze tak cierpisz..
buziaczki! :) miłego dnia :)
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/b/e/7734.jpg
Witajcie dziewczyny :D :D :D :!:
Z rana czuję się lepiej ,więc szybciutko wpadam zobzczyć co slychać na forum :D :!: Jak zawsze mogę podładować swoje akumulatorki :D :D :D :!: Nareszcie za oknem świeci słonko ,co nastraja mnie optymistycznie :wink: :D :!:
Kasiu :D czarodziejko wierzę w Twoją moc :wink: :lol: :!: Na rowerku już pojeżdziłam pół godzinki,wieczorem bedzie druga tura :!:
Agnimi :D w jedności siła,więc ja będę walczyć również z Twoją wagą :wink: :lol: :!:
Gosiku :D witaj na plaży :D :!: Jakże mogłabym Cie nie zauważyć :shock: :!: Mam nadzieję,ze wygrzewanko pomoże,bo....właśnie znowu zaczyna boleć jak ...diabli :evil: :!: Ps.oczywiście,ze możesz korzystać z menu-po to jest.Dziś sobie zrobię "Kurczaka a'la fasolka po bretońsku" :D :!:
Kurczak a'la fasolka po bretońsku
Pierś ,odrobina przyprawy do kurczaka,średnia cebula,puszka białej fasolki,koncentrat pomidorowy.
Pierś drobno pokroić,obtoczyć w przyprawie i podsmażyć.Dodać pokrojoną cebulę i dusić razem.Pod koniec dodajemy fasolę i koncetrat pomidorowy(moga być też pomidory).Jeszcze troszkę dusimy i doprawiamy wg.uznania.Smacznego :D :!:
Do wieczora :D :!:
wczoraj mi tak uciekłas, szkoda................
a dzis na sekundkę, zostawiam cos przeze mnie ulubionego...........
http://www.gify.biz/gify%20%20postac...iolki__50_.gif
Anikasku :D Zawsze wierzę w Ciebie!!!Postarasz się i uda Ci się :D :!: :!: :!: Ps.czy na I Fazie można jeść biały chudy ser :?:
Izarko :D musiałam,tak jak i teraz muszę zwolnić kompa :cry: :!: Tak jak obiecałam,pogadamy dziś o 21.30 :D :!:
Buziaki :D :D :D :!:
Jolu ser chudy można :)
Kurczak na pewno smakity -muszę wypróbować
Dziewczyny posłusznie melduję,że kurczaczek przepyszny!!!!!Smakował całej mojej rodzince-wyjedli mi troszkę :? :!:
Lunko zrobilam kurczaka :!: Niestety prawie nic nie zjadłam ,ponieważ zadzwonił telefon ,a w tym czasie moja rozbeztwiona psina zjadla całą moją porcję :!: :evil: Teraz leży (o zgozo :!: ) na fotelu i ledwie dyszy z przejedzenia :!: :evil: Ma u mnie przechlapane :!: :lol: :lol: :lol: Niech idzie na spacer z paneczkiem :!: :lol: :lol: :lol:
Miłego wieczoru :D :D :D
no łądnie pies ci obiad wyżarł :shock: :shock: :shock: :shock: