Jolu dziekuje za wszystko...jestes kochana :) Mam nadzieje ze czujesz sie lepiej...Pieknie Plazujesz jestem pod wrazeniem...jestes taka dzielna i wytrwala tylko brac przyklad...Buziaczki Slonko :)
Wersja do druku
Jolu dziekuje za wszystko...jestes kochana :) Mam nadzieje ze czujesz sie lepiej...Pieknie Plazujesz jestem pod wrazeniem...jestes taka dzielna i wytrwala tylko brac przyklad...Buziaczki Slonko :)
Widzę, że dziś u nas obu fasolkowe nastroje, bo ja mam dziś zamiar zrobić taką bardziej "klasyczną" fasolkę po bretońsku, ale przepis na taką kurczakową też zachowam, bo nawet z samego przepisu już mi tu nią pięknie pachnie. A skoro stworzenia tak kulinarnie wybredne jak psy ją doceniają, to na pewno pyszna :wink:
Mocno Cię ściskam i życzę miłego dnia :)
Witam witam, za dużo ponurych nastrojów na tym forum. :(( cieszcie się dziewczyny!!!! Pozdrawiam!!!
WITAM :D :D :D
Troszkę mniej ręka boli,to i humorek dopisuje :D :!: Dzisiejszy słoneczny dzień też nastroił mnie ....radośnie :D :D :D :!:
:arrow: jajecznica z 2 jaj z 2 plasterkami szynki drobiowej
:arrow: sałatka grecka 150 gram
:arrow: kurczak z fasolką-1/2 porcji
:arrow: sałatka grecka 150 gram
:arrow: reszta kurczaka
:arrow: i....cappucino :oops: :roll:
Razem 987 kalorii .Picie: 3 litry i jeszcze duży kubek stoi przede mną :D :!: Pół godzinki rowerka-na więcej ból nie pozwolił :?
Aniu :Ddzięki!Tak mi brakowało serka :D :!:
Agnimi :D kurczak nie dość,że smaczny to jest szybki i łatwy w przygotowaniu :D :!:
Ajaczko :D ależ masz psiaka-rozbójnika :lol: :!: :lol: :!: ale przecież.....i tak go kochasz :wink: :!: Kurczaka zrób jeszcze raz,tylko pilnuj talerza :!:
Stello :D cieszę się,że się odezwałaś :!: Ja kochana????Chyba raczej....upierdliwa :wink: :roll: :!: Maila odebrałam.
Trini :D całe wieki nie jadłam fasolki po bretońsku :shock: :!: Zawsze za nią przepadałam :!: Może tak pocichutku podrzucisz troszeczkę :wink: :?:
Paulusku :D cieszymy się :D :D :!: A ponury nastrój każdy z nas ma od czasu do czasu-to normalne :!:
http://galeria.cyfrowe.pl/p/1/a/5989.jpg
Dobrze, Lunko, to ja tak cichutko, żeby nikt nie widział:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...l/fasolka1.jpg
i jeszcze trochę:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...l/fasolka2.jpg
Wiesz, zważywszy, że dużo się tego nie da zjeść, bo zapycha, to wcale tak dużo kalorii na porcję nie wyszło. Cała patelnia (patrz zdjęcie 1) to 1265 kcal,trochę ponad połowa już w pojemniczkach powędrowała do zamrażarki, a z pozostałych ok. 600 kcal ja zjem mniej niż połowę, 2 kromeczki razowego chleba (wiem, że teraz nie możesz, to już tak na II fazę) i będę najedzona jak pijany zając. A zdjęcia chlebusia będę wklejać u siebie :)
Uściski :)
Fasolka po bretońsku... ach :roll:
Miłego dnia :D :D :D
O ja... muszę sobie zrobić taka fasolkę !!!!! Ograniczam mięso, więc jakieś białko musi być. Pycha.
Luno!!! Ja też na rowerku nigdy dłużej niż 30-40 minut nie moge... boli pewna część ciała, oj boli :wink:
To kiedy osiągniesz już wymarzony wynik? :wink: Jeszcze tylko chwilka!!!
Ja tam wierze, że utrzymasz wagę!!!
Ściskam
Lunko
to piesek Ci pomaga w odchudzaniu, podjadajšc porcje :D :D :D
Pozdrawiam
Miłego dnia życzę.
Też uwielbiam fasolkę po bretońsku - dziś bedzie u mnie na obiad. Znając mojego męża wiele mi nie zostanie, ale to i lepiej :) . Mój mąż je 3 do 4 razy więcej ode mnie, a jest tak szczupły jak 5 lat temu. Pewnie ma niezłą przemianę materii.
Dzisiaj szadź w powietrzu, ale może się w południe poprawi pogoda
Lunko dziękuję za chwilkę rozmowy :D Sprawiła mi ogromną radość :D :D :D
Miłego dnia :D :D :D
Witaj Lunka. Cieszę się, że wczoraj rączka troszkę mnie bolała. A to oznaka tego, ze dzisiaj będzie jeszcze lepiej.
Ja jakoś 1 dzionek SB przetrwałam, chociaż ciężko mi było, ze na II śniadanko nie było kochanego chlebka. No ale trudno. Postanowiłam, to muszę dotrzymać. Ale tak ogólnie to O.K.
POZDRAWIAM
Lunko, na SB wciaż jest ok, pasuje mi ta dieta jak żadna dotąd . Chyba przdłużę ją o ten dozwolony 3 tydzień.
Dobrze że na rowerku jeździsz,
Całuski
Hej Lunka!
Ale jedzonko :!: Aż mi ślinka kapie.
MIŁEGO DNIA!
cześć Jolu
to ja Ci dziekuje za rozmowę,
zawsze czekam na Ciebie z ogromna niecierpliwością,
Aniołek sliczny, taki.... anielski.
Ale co ja czytam, czy Ty dzis myjesz okna u babci? Z bolącą ręką?
Łopamietaj sie kobitko, poczekaj jescze choc troszke, moze za kilka dni, musiśz dzis?
Za przepisik dziękuje, muszę tylko niestety do sklepu w kwestii sledzi, ale chyba mam na nie wielka ochotę.
a to specjalnie dla Agi:
http://www.e-kartki.net/kartki/big/10898051163.jpg
oj jaka jestem gruba :oops:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...f68/weight.png
Joluś, tradycynie, przed pójściem spac, wpadam, dzis dosłownie na kilka sekund, powiedzieć, Ci, że jakoś tak dziwnie mi bez telefonu.....
jutro postaram sie truknąć,
a jeszcze tylko zyczę:
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/image...slodkie200.jpg
Jolu jeszcze raz Dobranoc. Dziękuję za pogaduszki. Życzę, zeby jutro nic nie bolało.
Witam Was :D :D :D :!:
Dziś będzie krótko,bo nie najlepiej się czuję.Ból nadal dokucza :cry: :!: Jeśli Was dziś nie odwiedzę,to proszę o wybaczenie :!: :!: :!:
:arrow: serek wiejski 3%
:arrow: 2 drobiowe Morlinki 100 gram,pomidor
:arrow: rybka-świeżutko złowiona :wink: 350 gram,starta surowa kalarepka
:arrow: 2 jajka,2 pl.szynki drobiowej,1 pomidor
:arrow: :oops: mały kawałeczek ciasta :oops: -dziś są 22 urodziny mojej córki :!:
Razem 1231 kalorii,picia 3 litry.Ruch....umyłam 5 okien :? :!:
Izary :D musiałam umyć te okna :? :evil: :!: Wiesz jacy czasami są starsi ludzie,a...moja babcia w szczególności :roll: :!: Będę jutro czekać :D :!: Podziękowania od Agnieszki :D :!:
Gosik :D pogaduszki zTobą to sama przyjemność-tyle nas łączy :D :!:
Sainoschka :D witam Cię w naszym gronie :D :!:
Animko :D i Ciebie witam serdecznie :D :!:
Kasiakasz :D ja też sie na SB dobrze czuje,chociaż bardzo brakuje mi chlebka :? Tak jak Ty I fazę przedłużam o tydzień.Dziś rowerka nie było :roll: :!:
Ajaczko :D mnie też było miło pogadać z Tobą,bo rzadko mamy ku temu okazję :D :!:
Ooptymistko :D u mnie wyjadaczką fasoli jest córka :lol: Natomais syn tak jak twój mąż je za 4,a jest taki chudziutki....jakbym wyjadała spod niego :wink: :!: Ps.piękną miałyśmy po tej mgle pogodę :lol: :!:
Agnimi :D pozdrawiam cieplutko :D :!:
Mamadu :D nareszcie jesteś :!: :!: :!: Do celu jeszcze.....sporo zostało,bo moja wymarzona waga to 60 kilo,no może 62 :D :!: Ale czy się uda?????
Trini :D ale narobiłaś mi smaka!!!!Aż mi ślinka po brodzie leci :roll: :lol: :!:
Trzymajcie się :D :D :D :!:
http://galeria.cyfrowe.pl/p/8/5/15916.jpg
Lunko martwię się o Ciebie :!:
Ból nieustępuje !Co lekarz na to ? Dbaj o siebie :!:
buziaczki :D :D :D
:D :D :D
Lunko dużo zdrowie życzę i przesyłam duzo energii :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...cd4/weight.png
Lunko wysyłam pozytywną energie na te bolące miejsca, niech ból wreszcie ustąpi
Luneczko, martwi mnie ten Twój ból. Wysyłam wirtualne kompresiki, masaże, energię i cokolwiek jeszcze, co mogłoby pomóc.
Moim zdaniem w urodziny córki ciasto usprawiedliwione. Gratuluję tak już dorosłej pociechy. :) I bardzo, bardzo dziękuje Ci za obecność na moim wątku i dodanie mi otuchy przed dzisiejszą rozmową. Czułam tą energie i bardzo mi pomogła :)
Delikatne (żeby nie bolało) uściski i miłego, zdrowego weekendu :)
Lunko kochana, mam nadzieję ze już lepiej się czujesz.
Życzę zdrowego i miłego weekendu, udanego dietkowania, i posyłam dużó cieplych myśli
Lunko, moja pracowita mróweczko,
niestety nie dosiedzę do umówionej godziny, nos mi leci na klawiaturę, a paluchy odmawiają współpracy,
dziękuję za ten wykradziony czas, od razu moja gębula się śmiała.
Kasia oczywiście poświęciała mi troszkę czasu ( może godzinkę ) :evil: :evil: :evil:
i wyfrunęła z domu,
Najbardziej była rozczarowana, ze Kacper jej nie poznał, a za Grzeskiem ( jej chłopak ))
dreptał jak psiaczek.
Ale później juz była ogromna komitywa i sztama.
Miałam kłopot z ułożeniem go spać, bo chyba miał za wiele wrażeń i trwało ok 0,5 godziny zanim usnął.
Pozdrawiam Cie moja duszyczko cieplutko,
Tak po cichu mam nadzieję, ze może jutro uda Cie złapac choć na kilka minut.
http://www.adamlawnik.art.pl/fotogra...403-00333P.jpg
Witam Was cieplutko :D :!:
Cały dzień była dziś piękna,słoneczna pogoda,aż żyć sięcczłowiekowi chce :D :D :D :!: Sb idzie mi naprawdę dobrze,chociaż na początku trudno było.
:arrow: 125 gram chudego białego sera
:arrow: 2 plasterki-30 gram sera żółtego 17% tłuszczu,2 plasterki szynki z indyka
:arrow: brukselka 200 gram,,pierś z kurczaka pieczona 180 gram
:arrow: 2 jajka na twardo,2 plasteki żółtego sera jak wyżej,2 pomidory
:arrow: reszta brukselki 250 gram
RAZEM: 948 kalorii.Napoje-2.75 litra.
Izarko :D odpoczywaj sobie!!!!!Cieszę się,że masz córcię w domu,bo na pewno się stęskniłaś za nią!Postaram się zajrzeć jutro,ale nie obiecuję.W weekendy raczej nie siadam do kompa :cry: Mam w planach....umycie okien u siebie i sadzenie tulipanów :D :!: :!: Buziaki :D :!:
Kasiu :D czuję sie lepiej,choć do ideału daleko!!Jak się oszczędzam to jest w miarę ok,ale jak taszczyłam do domku torbę z zakupami,to myślałam,że nie dojdę tak zaczęło rwać :evil: :!:
Triskell :D ja też się martwię,że tak to długo trwa!Przyszły zięć mnie pocieszył :evil: :roll: że jak on naderwał mięśnie to 2.5 tygodnia go bolały-u mnie jest 1.5 :!: Mam nadzieję,że dostaniesz tą pracę :D :!:
Agnimi ,Rewolucjo :D czuję pozytywną energię,którą mi przesyłacie :D :!:
Ajaczko :D byłam u kontroli we wtorek i lekarka powiedziała,że trzeba czasu ,żeby naderwany mięsień się zrósł.Jeszcze strzeliła mi pogadankę,na temat:jak ćwiczyć i nie zrobić sobie krzywdy.Jak nie przejdzie to znowu pójdę za kilka dni jak się leki skończą :!:
Miłego,slonecznego weekendu życzę Wam wszystkim :D :D :D :!: :!: :!:
http://galeria.cyfrowe.pl/p/f/4/16747.jpg
Witaj Jolu!
Dziekuję za te krótkie chwilki na gg :)
Poprawia mi się od razu humorek jak tak z Tobą pogadam :)
Mam nadzieję ze po tm myciu opkien ramię bardziej nie boli :??
Odpocznij koniecznie w weekend, należy się!
Buziaczki i życzę udanego wypoczynku weekendowego
Kochana, też życzę wypoczynku w weekend (wysyłaj na priva numer, to Trinia i Ciebie telefonicznie nawiedzi w sobotę :) ) i mam nadzieję, że faktycznie 2,5 tygodnia to maksumum na wyleczenie takiego naderwanego mięśnia, ale że Twój poradzi sobie z tym znacznie szybciej :)
Usciski :)
Emkr :D zawsze mnie cieszą pogaduszki z Toba :D :!: Po myciu okien nie boli,ale jest gorzej jak zakupki dźwigam,chociaż są one lżejsze niż zwykle :roll: :!: W sobotę z odpoczynku nici,ale w niedzielę mam zamiar leniuchowac :wink: :lol: :!:
Trini :D też mam nadzieję,że mięsień szybciej...dojdzie do siebie.Jestem teraz taka słaba i szybko się męczę :cry: :!: Priv wysłany :D :!:
Lunko, u mnie ciągle widać "nie masz nowych wiadomości" :?
Alarm odwołany, doszło, odpisałam :)
Miłego weekendu :D :D :D
http://www.jubi.buum.pl/i/g-kwiaty-b...aniczny-04.jpg
Hi Luneczko kochana, ale ze mnie gapa, dopiero teraz zajarzyłam, że Twoja ksywka forumowa jak najbardziej pasuje do godzin odwiedzania przez Ciebie nas. Jak zwykle jestem bardzo rozkojarzona. :wink: Mój synek (to ten dzieciaszek co prawie nie mówi) wczoraj właśnie po raz pierwszy powiedział "luna" wskazując na księżyc. Wziął to z bajki dziecięcej i czuję, że przez najbliższe miesiące nie będzie mówiuł inaczej już na księżyc. Wogóle ma taką tendencję do wynajdywania jak najkrótszych wyrazów na dany przedmiot czy czynność, z przymiotników na razie mówi tylko "ladny", "błe", "dusy", "mali". Ciężko mi słuchać jak się męczy, ale logopeda stwierdził, że to klasyczny przypadek, kiedy pewnego dnia nastąpi wulkaniczny wybuch mowy, zaś niemówienie może trwać nawet i w piątym roku życia. Mam nadzieję, że już do zerówki będzie mówił. :wink: Rozpisałam się u Ciebie, ale tak mnie jakoś tchnęło, stęskniłam się bardzo. :wink:
Wspaniałe przepisy powklejałaś, z pewnością z nich skorzystam. :P Już mi powoli brakuje inspiracji obiadkowych. :wink: Jesteś bardzo dzielna z tym myciem okien u babci, widać u Was to już rodzinne taka pozytywna upartość, bo jeszcze hurtem planujesz u siebie je umyć. :wink: Troszkę mi żal, że ograniczasz forum w ten weekendzik, bo ja akurat mam nadzieję na pobuszowanie solidne po nim, a może jednak skusisz się na pogaduszkę na gg? Kwadransik rozmowy z Tobą z pewnością by mnie uzdrowił. :P Zasyłam spóźnione życzenia dla Twojej córki, sama mam na drugie Agnieszka i w młodości bardzo żałowałam, że rodzice nie dali mi imion odwrotnie. :wink:
Jestem bardzo pod wrażeniem Twojej determinacji w tym dietkowaniu, cieszę się, że plażowanie tak Ci się podoba. Joluś buziolce wielkie podsyłam i dziękuję, że jesteś na tym forum, Twoje wklejanki są dla nas bardzo ważne i cenne, tym bardziej, że tyle serca w wynajdywanie tych zdjęć i rysunków wkładasz. Po przeczytaniu tych kilku ostatnich stron Twojego wąteczku zastanawiam się, jak Ty znajdujesz czas, aby każdą z nas dopieścić? :?
Kotek dla Ciebie, niech Cię grzeje w jesiennym klimacie. :wink:
http://www.plfoto.com/zdjecia/763187.jpg
Mam nadzieję, że dziś lepiej się czujesz :) życzę Ci, żeby ten weekend był słoneczny i miło spędzony. Dbaj o siebie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
http://piraniowy.w.interia.pl/images/roza.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...cd4/weight.png
Lunko
z braku nadmiaru wolnego czasu wpadam tylko na chwilkę,aby zostawić notke i zaewnić że o Tobie myśłe :* :wink:
dziękuję za wiadomośc :*
http://www.holidays.net/amore/images.../teddybear.gif
zdrówka Jolu życzę i szybkiego powrotu do sprawności ;)
udanego weekendu, wypocznij na ile to możliwe:)
pozdrowienia z Krakowa :P
http://e-kartki.net/kartki/big/111936838230.jpg
http://www.fotosearch.pl/comp/PDS/PDS063/AA002435.jpg
Witaj Luno:)
dziękuję bardzo za wiadomości, bardzo ucieszyła mnie ta korespondencja :D
trzymam kciuki za powodzenie :D
pozdrawiam ciepło :D
Zdrówka , zdrówka i jeszcze raz zdrówka!
:!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Oszczędzaj się troszkę w wekend to może przejdzie!
Trzymaj się cieplutko :wink:
Lunko, będę Cię dziś wyglądać na forum. Na pewno nie będzie mnie przez cały czas przy komputerze, chcemy jakiś film obejrzeć itp, ale jak zobaczę, że buszujemy w tym samym czasie, to będę wiedziała, żeby zadzwonić.
Radosne uściski :)