Witaj Luno...
Nawet nie wiesz jak bardzo sie ucieszylam ze jestes razem ze mna na tej dietce...
Zaskoczylas mnie totalnie...
Ty pewnie bralas dietke z netu albo z gazety???
Ja ja dostalam rowno 20 lat temu od wujka..mialam 17 lat i jak ja przeczytalam to nie wierzylam ze potrafie na niej wytrzymac...Stalo sie jednak inaczej..zaczelam ja stosowac..z wagi ponad 100kg...schudlam na niej 9 kg Przez pierwsze dni waga leciala bardzo...Ale wiesz z takiej wagi zawsze sie chudnie szybciej...pozniej bylo 1000 k...Doszlam wtedy do 70 kg i to byl ostatni raz jak tyle wazylam...
Bylo kilka wersji tej diety...ja mam troszke inna niz ta co jest w necie...dzis np.na obiad mam ser zolty a tam jest serek naturalny..wczoraj mialam na obiad smazone selery a Ty pewnie mialas brokuly????i 7 dnia na kolacje u mnie jest ,,na co ma sie ochote ale z umiarem,,a tam nie ma a nic....Ja stosuje sie do tej ktora mam bo zawsze tak jadlam...jeszcze jedno...u mnie jest sama salata bez oleju i cytryny...
Ciekawa jestem czy nie czujesz sie glodna???Mnie prze pierwsze 3 dni skrecalo z glodu..ale dzis juz jest lepiej...
Najgorsze jest to ze nie moge pic mojej czerwonej herbatki...
Tujanko gratuluje pieknie gubisz kiloski
Luno napewno wytrzymamy.... teraz nie licze juz az na tyle kiloskow bo wiadomo ze z mniejszej wagi chudnie sie wolniej..ale jakies 4 kg mogloby nas byc mniej.....
Pozdrawiam i zycze milego wieczorka Buziaczki
Zakładki