Wersja do druku
Jolus,
kochana, zdrowiej szybciutko, bo nie przyzwyczajona jestem do takiej ,,śpiącej królewny,,
ale skoro lekarka mówi o oslabieniu, to może nalezałoby się wzmocnic? :wink: :wink: :wink:
jestem pełna podziwu, ze mimo wszystko tak pięknie dietkujesz.
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/1438z.jpg
Joluś, wklejam Ci troszkę wiosny, może ona Cię obudzi i spowoduje lepsze samopoczucie:)
w Wawce sypie śnieg, wróciła zima:)
pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka :)
Ale piękne tulipanki.... kiedy ta wiosna do nas zawita.... chociaż z drugiej strony niechaj trochę z zawitaniem poczeka jeszcze bo dużo grubasków chce zwiewne sukienusie ubrać :twisted: ... a to niestety czasu wymaga :wink:
Pozdrawiam :D
Hej dziękuję za odwiedzinki u mnie :D ,ja teraz mam malutko czasu dla siebie,syn mi choruje(tyle co ja wyzdrowiałam) :( .Ale tak to już jest jak Kacper wyzdrowieje będę miała więcej czasu na odwiedzanie waszych wątków,na razie pozdrawiam cieplutko papapa Majeczka :D :D :D
Czuję sie lepiej,więc od jutra powoli wracam do ćwiczeń :D :D :D
http://images.animationfactory.com/i...ates_lg_wm.gif
Lunko, dzięki za rozmowę na gg i cieszę się, że to Tobie jako pierwszej mogłam powiedzieć o nowej pracy :) Zdjęcia dotarły, są super i już nie mogę się doczekać, kiedy i ja się z Wami spotkam :)
Ściskam i przesyłam dużo zdrówka :)
http://gloubiweb.free.fr/gifs005/lune1.gif
Wszystkich witam cieplutko :D :D :D :!:
Dzisiaj byłam na kontroli u lekarza i jest już lepiej.Jeszcze kilka dni i dojdę do siebie :) :!:
Zjedzone dziś 1164 kalorie,ruch 45 mi. rowerka i 20 min. ćwiczeń z agrafką :D .Od jutra wracam powolutku do gimnastyki.Postanowiłam też,że tak jak na początku odchudzania zrezygnuję z normalnego pieczywa na rzecz chrupkiego.Wyjdzie mi to tylko na dobre :lol: :!:
Triskell :D cieszę się razem z Tobą z Twojej pracy :D :D :D :!: Wierzę,że kiedyś się spotkamy :D :!: :!: :!:
Majko :D teraz poświęć swój czas synkowi- on jest najważniejszy!!My poczekamy :D :!:
Ajaczko :D posyłam pozdrowienia i dużo uśmiechu :D :!:
Kaszalotko :D już nie moge sie doczekać wiosny,a tu dziś zapowiadali jeszcze długą i bardzo mroźną zimę brrrrrrrrrrrr :evil: :!: :!: :!: :!:
Bike :D dziękuję za tulipanki!!!wiosno,wiosno gdzie jestś???Już mam dość zimy!!!U nas jest tyle śniegu,że niedługo nie będzie gdzie go odrzucać i zasypie nas na amen :evil: :? :!:
Izarko :D śpiąca królewna nie chce sie coś obudzic :oops: :roll: :!: Znowu drzemałam po południu,a nigdy tego nie robię :!: Czym by sie tu wzmocnić :wink: :?: Przydałaby się pewna słodziutka naleweczka :lol: :lol: :lol: :lol: :!:
http://www.tovago.pl/photos/chlebek2_big.jpg
"Są dwie iskierki wędrujące przez świat wielki,
są dwie dłonie w uścisku...
i wtedy nawet łzy smakują jak szczęście,
są dwa uczucia które przezwyciężą wszystko,
jest coś czego nie ma nikt
tylko te dwie tak małe iskierki
brnące wciąż przed siebie,
potrafiące odnaleźć
w drobnych szczegółach to co piękne,
dwie a tworzą jedno... PRZYJAŹŃ"
http://gloubiweb.free.fr/gifs000/anim352.gif
Joluś, witaj skarbie :D
u nas też zima na całego, nie mam pojęcia kiedy się skończy, bo zapowiadali w tv że mają przyjść jeszcze większe mrozy :roll:
ale wiosna napewno przyjdzie, musimy uzbroić się w cierpliwość:)
ja niedawno wróciłam do domu, zmarzłam strasznie i też mam ochotę zawołać: wiosno, gdzie jesteś :?:
buziaki przesyłam :D
ps
bardzo ładnie dietkujesz, brawo :D :!:
http://www.brecks.com/images/250/67282.jpg
a tu jeszcze łączka krokusów dla Ciebie :D
Luneczko cudownie, że juz wracasz do zdrówka, ja też się juz lepiej czuje, jutro idę do pracy- brr
No i wracam do ćwiczeń, bo we wtorek i środę nie dałam rady - zbyt słaba byłam
cześć królewno,
pięknie dietkujesz i nie poddajesz się wszelkim przeciwnościom,
a ja jestem w trakcie szykowania Piotrka do wyjazdu,
Kacper rozpakowywuje torbe, zabiera pojemnik na jedzenie , oakuje tam swoje zabawki, czyzby sam chciał też jechać?
Z wiadomych powodów jestem króciutko, ale jutro postaram się napisać więcej,
Dzieki za gadulca,
buziaczki
Za oknem mróz więc witam Was cieputko :D :D :D :!:
Ze zdrowiem coraz lepiej,jeszcze tylko rano męczy mnie kaszel,no i katar niedaje za wygraną :evil: :!: Od dzisiaj bedę codziennie zwiększać czas i zakres gimnastyki.Z dietką okej.Dziś było 1160 kalorii,2.5 litra płynów,40 min.rowerka,20 minut agrafki i 100 brzuszków fitnes.No i zapomniałabym o odśnieżaniu - znowu spadło sporo śniegu :evil: :!:
Od jutra wypowiadam wojnę chlebkowi i bułeczkom!!Zapas chrupkiego pieczywka zrobiony.Ciekawa jestem ile uda mi sie wytrwać.??Muszę to zrobić,bo inaczej polegnę na całej lini :!: :!: :!:
Izuś :D bedę czekać na wiadomości od Ciebie!!Cieszę się,że mogłyśmy poklikać,chociaż przez kilka minutek :lol: :lol: :lol: :!: Ucałuj Kacperka :D :!:
Agnimi :D cieszę się,że tak szybko doszłaś do siebie,u mnie to pewno potrwa jeszcze z tydzień -jak zawsze :roll: :!: Też nie ćwiczyłam z tego samego powodu :!:
Bikuś :D tak bardzo brakuje mi ciepełka,kwiatów,zieleni :cry: :cry: :cry: :!: Oj,daleko do wiosny :cry: :!: :!: :!: Z chlebkiem -biorę z Ciebie przykład :D :!:
"Uciekam spać, więc żegnam Was
Udaję się w objęcia snów
By rano wstać i uśmiech swój
Każdemu dać na nowy dzień
DOBRANOC WAM"
http://kartki.bizland.pl/images/imag...a7763a-005.jpg
Ja juz dzisiaj w pracy, jeszcze leciutko pokasłuję, ale właściwie już jest ok.
U nas też przysypało śniegiem.
I mróz nie daję za wygrana - dzisiaj minus 7, a w Warszawie podobno minus 22 :shock: :shock: :shock:
Pozdrowienia z mroźnej Wawy. Trzymaj się cieplutko ( u mnie -18 oC).
Właśnie zerknęłam na termometr ,a u mnie tylko -6,rano było -8 :D :!: Co to jest przy - 27 u Izary- tropiki :wink: :lol: :lol: :lol: :!:
Joluś, fakt chetnie przeniosłabym sie do Ciebie i to nie tylo ze względu na temperaturę :lol: :lol: :lol:
własnie dostałam tl od Piotrka, ze jego samochód po wymianie filtra paliwa jest juz w porządku, ale musi jeszcze ściągnąć chłopaka, spod Siedlec, czyli jakieś 25 km, tego, który ma go zastępować, bo jego samochód tez zamarzł i jeszcze jeden kolega pomagał rozwieść pieczywo,
och, wszystko sie poknociło,
zaczynam mieć jakieś obawy jesli chodzi o ten wyjazd,
własnie mi plumka telefon, moze mam cos od Ciebie?
no tak, odpowiedź na część pytań powyżej, a ja jestem w pracy niestety.
Buziaczki
http://www.brecks.com/images/250/68840.jpghttp://www.brecks.com/images/250/68840.jpg
Witaj Joluś:)
wiem, że to nie to samo co zobaczyć na żywo i w realu kwitnącą łączkę;)
wklejam Ci troszkę tego, czego tak bardzo nam już brak:)
trzymam za Ciebie mocno kciuki w sprawie chlebusiowej, napewno dasz radę ( skoro nawet taki żarłok jak ja jakoś wytrzymuje :wink: :twisted: :lol: )
całuję mocno :D
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!
Byle do wiosny !!!!!! :D
http://infoludek.pl/~narwanka/tu.jpg
http://www.brecks.com/images/250/68753.jpg
oj, tak :D :!:
Lunko dużo, dużo zdrówka. Trzymaj się cieplutko. U mnie - 19 stopni :shock:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
MIŁEGO WEEKENDU DZIEWCZYNY :D :D :D
http://www.przyrodapolska.pl/grudzien02/03.jpg
Jak ja niecierpię zimy :evil: :evil: :evil: :!: :!: :!: Kiedy wreszcie skończą sie te mrozy ,kiedy wreszcie stopnieje śnieg :?: :?: :?: Puk,puk gdzie sie chowasz WIOSNO :?: :?: :?:
U mnie dzisiaj kalorii 1190,rowerek 50 min.,agrafka 20 min.,"dywanowce" pół godzinki :D :!: Wygrałam też 1:0 w pojedynku z...chlebkiem :wink: :lol: :!:
Na rozgrzewką podsyłam Wam..flaszeczkę rumu do herbatki :wink: :P
http://www.shutupanddance.co.uk/albu..._black_two.jpg
Lunko to już jesteś zdrowa skoro tak pręznie ćwiczysz. Gratuluję.
Pozdrawiam Cię mocno i życzę dużo zdrówka.
wyjdę na niedoinformowaną... co to agrafka?:]
też bym już chciała wiosnę. choć zimę lubię. ale nie taką mroźną.
u mnie ma być ok. -10...
ale cieszę się, że we wschodniej Rosji nie mieszkam, gdzie jest ok. -50... ^^
cześć Joluś,
gorące buziaczki z polarnego Sokołowa Ci przesyłam,
mróz nie chce odpuścić,
na oknach od wewnętrznej strony na wysokości tuz nad parapetem mam lód :shock: :shock: :shock:
mam dość, a takie mrozy mają być u nas cały tydzień :shock: :shock: :shock:
dla Mort - to jest agrafka:
to przyrząd którym mozna cwiczyć wewnętrzną strone ud, ramiona, klatke piersiową, plecy,
http://photos.allegro.pl/photos/oryg...13453/81345383
Witaj dziękuję za odwiedzinki u mnie,ja również czekam na wiosnę :wink: oby zawitała do nas jak najszybciej.Spokojnego weekendu ci życzę i przesyłam ciepły uśmiech papapapapa Majeczka :D :D :D
http://www.najlepsze-zyczenia.pl/4im...wiatowe_10.jpg
Joluś, pozdrawiam cieplutko z wietrznej, mroźnej i zaśnieżonej okropnie Wawki:)
też zaczynam mieć już dość tej zimy, no ale cóż, trzeba jakoś to wytrzymać:)
brawo, brawo, brawo, cieszę się ogromnie, że tak ładnie walczysz z chlebkiem :D
całuję mocno :D
Lunko dziękuję :!: :D :D :D
Lnko powalasz ilością ćwiczeń
U nas wczoraj były plusy i odwilż, dzisiaj ma być znou mróz więć będzie niezłe lodowisko.
Wczoraj zrobiłam imieninowy cynamonowiec - rewelacja :D
Lunko gorące pozdrowienia z mroznej Warszawy za oknem -20 fajnie nie???? a widzę, że już jesteś zdrowa i już koczujesz po nocach :P http://www.bulcards.com/resources/ca.../flower011.jpg
Mniam, rumem Lunka częstuje :)
Nie zgadniesz, co wczoraj przyszło do nas pocztą... Kartka od Ciebie!!! Dziękuję :D , choć wiem, że chciałaś, żeby doszła przed świętami. Ja w Seattle kupiłam trochę karteczek dla Ciebie i w ciągu najbliższych tygodni będę pisać jeszcze raz. Wydaje mi się nawet, że te są ładniejsze, niż te poprzednie :)
Mocno ściskam i jestem pod wrażeniem Twojego super dietkowania i ćwiczeń :)
http://angelwinks.net/images//flowerpod/flowerpod77.jpg
Joluś, pozdrawiam cieplutko w to mroźne, niedzielne popołudnie:)
Twoje imie kojarzy mi się z lojalnością... to piękna cecha u ludzi...
zawsze staram się być lojalna wobec ludzi, i zawsze zadziwia mnie cudza nielojalność...
przepraszam za tę dygresję, ale tak mi się jakoś skojarzyło;)
miłej niedzielki życzę :D
Jolus ciesze sie ze juz lepiej sie czujesz...za to mnie chapnelo niezle mam nadzieje ze przejdzie bo mam wstret do lekarzy po ostatnich wizytach i wolalabym znow tam nie trafic... :twisted:
Buziaczki Ci przesylam i dbaj o sieie Slonko :)
http://imagecache2.allposters.com/images/MCG/FW818.jpg
to znowu ja.... ehh.... :oops:
na początku zdrówka życze bo bez tego ani rusz... apogode mamy średnią... bynajmniej za takimi mrozami ja nie przypadam :(
co u mnie to by dlugo pisac... ogólnie sesji oficjalnie jeszcze nie ma, od 31 stycznia, ale wystarczająco duzy sajgon mam na obu uczleniach... juz nawet 3 egzaminy z 7 mam z głowy... jeszcze pare zaliczen pozbierac i właściwa sesja.....
z dietą marnie... własnie mnie wzielo na wspominki i zaczelam oglądac swoje zdjecia z czerwca... i łezka niemalze mi sie w oku zakrecila.... juz nawet nie mam chyba wiekszych aspiracji niz tamta czerwcowa waga... byle się pozbyc tych 5 kg, ktore od tamtej pory przybyły... ale jakos mobilizacji i sił mi brak....
ale postanowiłam po raz kolejny podjąc probe... tzn caly czas sie staram jesc tak, zeby przynajmniej nie tyc.... bo to co przybyło od czerwca to głownie wakacje, a teraz waga stoi od 2-3 miesiecy....
tyle moich wypocin... wracam do ksiązek i za chwile lulu... rano trzeba na zajecia wstac, nie ma przepros...
pozdrawiam gorąco z mroznego Krakowa :)
kolorowych :)
Pozdrawim :D
A u nas dzisiaj rano minus 25 koszmar.
Witam wszystkich cieplutko z mroźnego Sosnowca :D :D :D :!:
Wpadłam teraz tylko na chwileczke - będę jak zawsze wieczorkiem to Wam poodpisuję!!U mnie dziś pól kilo na minus.Mało...ale jak to sie mówi lepszy rydz jak nic :D :wink: :!: Jestem już prawie zdrowa,mam wiecej siły to i będzie wiecej ruchu :D :!: Dziś postanowiłam zrobić sobie dzień warzywny.Kiedyś -na początku dietkowania tak robiłam - na zmianę raz w tygodniu-raz dzień warzywny,raz owocowy i raz mleczny.
Do wieczora :D :D :D :!:
http://kartki.onet.pl/_i/d/buzki.jpg
Patrzcie ją, jaka niedogodzona, mówi 0,5kg mało :wink: :wink: :wink:
a gdzie radość, ze waga spada, co?
u mnie po weekendowym obzarstwie( tak, tak niestety) waga oszalała i pokazuję raz 75 a raz 80,
sama juz nie wiem ile naprawde ważę, a jak rzeczywiście 80? :shock: :shock: :shock: :shock:
muszę kupić nowe baterie, chyba.
Buziaki
http://angelwinks.net/images/animate...tedpod1069.gif
Joluś, brawo, brawo :D :!:
dzielnie dietkujesz i już widać pierwsze tego wyniki, gratuluję serdecznie :D
ja nadal bez chlebka, nawet sobie radzę jakoś, myślałam że będzie trudniej:)
pozdrawiam gorąco z mroźnej Wawki :D