Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Jakie piękne te karteczki, jakie mądre ....
Zwłaszcza słowa z tej drugiej muszę sobie bardziej wziąć do serca

Jolu, bardzo ładnie syn Cię pilnuje, brawa dla tego pana

Półgodzinny spacer i 45 minut rowerka to wcale nie mało

Miłego wieczorku

Dostałam piekny list od jednej z moich mentorek z PROGRESteronu i postanowiłam go wkleić

Życie jest…
Życie jest darem… przyjmij go.
Życie jest przygodą… wyjdź jej naprzeciw.
Życie jest zagadką… rozwiąż ją.
Życie jest grą… podejmij ją.
Życie jest walką… staw jej czoło.
Życie jest pięknem… chwal je.
Życie jest rebusem… znajdź rozwiązanie.
Życie jest okazją… skorzystaj z niej.
Życie jest przykrością… zaznaj jej.
Życie jest pieśnią… zaśpiewaj ją.
Życie jest celem… osiągnij go.
Życie jest misją… wypełnij ją.
(Autor anonimowy)

Jak myślisz o swoim życiu, to jak o nim myślisz? Że jest walką czy że jest bajką…??
Życie jest jak ………………………………………………………………………….. (dokończ to zdanie teraz)

A gdybyś myślał/a, że życie jest tańcem? Zabawą? Wyborem? Cudowną niespodzianką? Oceanem obfitości, do którego możesz przyjść z łyżeczką, szklanką, kubłem, wanną lub… podjechać cysterną?


Grażyna

JOLUŚ TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI SKARBIE.
BUZIACZKI.

Hej Joluniu
Zostawiam pozdrowienia i słowa uznania za dietkowanie godne naśladowania

Wielka buźka dla Ciebie :-*

hi Lunko :P
to już wiem jaką sałatkę zrobię sobie na kolację :P :P :P
a spacerek lepszy od najlepszego programu telewizyjnego :P

duzo slońca :P H

Ale masz fajnego syna Jolus! a moj to tylko kusi slodyczami, a mamuska juz nie potrafi byc taka stanowcza jak pare miesiecy temu
Swietnie sobie poradzilas przez Swieta, no i ten przeskok do dietkowania, jestem pod wrazeniem, naprawde!

witaj kochana -wreszcie sie odezwalam,ale znowu mam te same klopoty ,a moze i jeszcze wieksze z bratem i bratowa.Obydwoje w szpitalu -bratowa na neurologii z udarem mozgu ,brat na internie z woda w piucach i bardzo slabiutkim serduchem .w swieta przezylam horror.A we wtorek myslalam ,ze juz z Nim koniec w ostatniej chwili dotarl do szpitala. No ,ale jest juz pod opieka lekarzy i to sie tylko liczy.Pozdrawiam cie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego kochana
110/79,5

JOLU FAJNEGO MASZ STRAżNIKA TYLKO POZAZDROśCIć ,MOJE PACHOLęTA TAK MNIE NIE PILNUJą
MIłEJ NOCKI BOGDA

[/img]

Witam dziewczyny

Ależ dzisiaj cudowny ,cieplutki dzień Byłam u lekarza,nie pisałam Wam,ze od tygodnia gorzej sie czułam.....bolało mnie ramię,prawie pod pachą i z każdym dniem bylo gorzej Ból promieniował do piersi i i do barku miałam stracha,chociaz w marcu badane miałam piersi i było okej,ale same wiecie czasami jak to jest -człowiekowi różne głupie mysli przychodza do głowy Na szczęście to tylko silne nadwyrężenie mięśni Boli jak diabli,ale to nic takiego -kłaniają się świateczne porzadki -jednego dnia...umylam 12 okien u siebie i u babci i we wszystkich upięłam zasłony i firany Dostałam leki -za kilkadni bedzie lepiej Dieta w porządku -dzisiaj 1050 kalorii,spacer 45 minut i 2 godziny pracy w ogródku,plyny 2.5 litra



Kasiu dzisiaj syn mnie nie upilnował,to znaczy sam poprosił,żebym zjadla kawałeczek serniczka na zimno i to zrobiłam -dzisiaj są jego 20-te urodziny

Gaygo piękny i mądry ten wiersz-dziękuje

Hiiiii to trzymaj i to mocno -tego mi potrzeba

Jupimorku dziękuję i czekam aż znajdziesz wiecej czasu na forum -trzymaj sie

Hindi masz rację -bardzo lubie spacerować,chociaż teraz będę miec mniej czasu na spacery,bo mam masę roboty w ogrodgku

Buttermilk mój też kusi,ale...tak zlośliwie Jak sie złamę i siegam po coś zakazanego czym on mnie częstuje,to wtedy.....syn zmienia sie w ..."potwora" i zabiera smakołyk spod nosa przypominając mi,że ma mnie przeciez pilnować

Podstolinko dziękuuję za rozmowę na gg Wiesz juz co myslę,coczuję,więc tutaj tego pisać nie bede Trzymaj sie i nie trać nadziei

Bogdziu no to musisz koniecznie podszkolić swoje pacholęta,a bedą mocno Cię wspierać -każda pomoc jest na wagę złota

Lunko to dobrze, ze to tylko to.. dbasz o siebie i kontrolujesz zdrówko - muszę zacząć brać z Ciebie przykład.. mnie coś boli ostatnio szyja.. już miałam iść do lekarza, ale powoli przechodzi, to tyle mnie lekarz widział..
Jolu brawo brawo za dietkę i ruch!!!!! jestem pod wrazeniem

gorąco Cię pozdrawiam buziaczki