Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Buziaki dietkowe dla mocno zapracowanej kobietki

Joluś, ja w nocy postradałam głos, to znaczy mówię, ale chrypę mam ogromną wieczorem kładłam się spać i miałam tylko kaszel, a dziś rano już nie mogłam normalnie się z wychodzącym do szkoły młodym pożegnać, bo wydobyło się ze mnie coś na kształt koguciego piania
może znasz jakiś domowy sposób na chrypę-giganta

pozdrawiam cieplutko

Wiosna


I nadeszła ukochana wiosna
chociaż może,
nie dla wszystkich radosna...
słonko coraz mocniej grzeje
niesie radość
przynosi nowe nadzieje.

Czy wszystkich cieszy ?
czy każde serce wzruszy ?
na przyrodę... na piękno..
na świat co otacza nas ?
chciałoby się wykrzyczeć
by każdy
w sercu wiosnę miał
by szczęście i miłość
z małego pączka
zamienił się w piękny...
w kolorach tęczy... kwiat...

Witajcie

Uffff....ciezki dZień za mną i dopiero teraz moge tutaj posiedzieć z godzinke....na wiecej braknie sił Od rana miała doslownie zap.....Wyczyścilam syna dywan,a potem az do wieczora razem z męzem pracowaliśmy w ogrodku A tu końca roboty nie widac Jutro odpoczywam -cały dzien mam dla siebie Dieta w normie -waga wg. starej szalkowej ani drgnie



Beatko przykro mi,że żle się czujesz Na taką chrypkę moja babcia poleciłaby Ci płukanie gardła solą kuchenną czego ja osobiście nie znosze No i mleczko,gorące z czosnkiem....czego też nie znosze,albo z masłem i cukrem Wiem,ze babcine sposoby są skuteczne,ale......dla mnie nie do przyjęcia Mam nadzieję,że już Ci lepiej

Animko jak bardzo mi Ciebie brak -wracaj na forum

Hindi ekipa jak najbardziej sprawdzona,wiec mam nadzieję,ze i u mnie robota pójdzie im sprawnie i obedzie sie bez konfliktów To okropne co Cię spotkało...ten pożar,ale najważniejsze,ze nic Wam sie nie stało Masz rację -nie ma jak w domu -choćby ciasne ,ale własne

Podstolinko ja też teraz nie mam tyle czasu na forum ile bym chciała Dziękuję za fotki -są super i za informacje na gg Nie mam kiedy odpisać,ale czytam i dziękuję,ze je zostawiasz dla mnie Co do remontu,to na dobrze zacznie sie pod koniec czerwca-teraz prace przygotowawcze.W domu to wszystko sami robimy,ale do ocieplania budynku to woleliśmy wziążć fachowców Pozdrawiam

Takija ciesze się,ze wróciłas -trzymam kciuki

Hiiiiii to fakt,ze jestem zarobiona..dzisiaj to nawet w sklepie nie byłam,tylko od rana do wieczora zaiwaniałam z robotą

Bogdziu dzisja to czuję sie jakbym pół dnia była na areobiku,albo cały dzień pedałowała na rowerku Brawo -dobry pomysł z tym chodzeniem na pieszo do pracy -dotlenisz sie i kalorii trochę spalisz

Madziu spotkanie bedzie jutro Buziaki dla Ciebie

Agnimi zapracowana kobieta pozdrawia drugą zapracowaną kobietę Szkoda,że nie przyjedziesz,chociaż nie wiem czy znalazłabymczas na spotkanie Na gg pytałam czy dostałaś płytę co miałam dla Ciebie od Gaygi -wysłałam zaraz po świetach

Alexiso nie da rady....robota sama sie nie zrobi

Szkoda , że to prawda ...

robota sama sie nie zrobi

Jak ja wróciłam to Ty się zapracowałaś Ale nas ten czas rozdziela.

Jolu zostawiam gorące pozdrowienia
Chciałabym Was wszystkie poodwiedzać ale już jest za późno
Och aż mi głupio ..uwierz mi . Cieszę się tylko ,że znajduję już czas na dietkowanie

Buźka :-* Dobranoc

Joluś zalecenia na jutro:
-dużo wypoczynku nogami do góry
- same babskie przyjemności (manikiury, pedikiury, maseczmi, balsamowanka itp., itd.)
- duzo czasu na hobby
- nie przejmowanie się niczym
Po prostu pełna relaksacja.

Luneczko miłego dnia i dziekuje,ze o mnie pamietasz :P
BUZIOLKI :P :P :P

Lunka -witaj moja Ty zapracowana kobieto Tylko uwazaj na siebie ,zebys nie przeholowala Życze Ci duzo zdrowka i sil ,bo wiem co znaczy taki remont w chalupie.My tez z mezem wszystko robimy sami.Moje zdrowie prawie dobre poza cisnieniem ,ktore mi skacze niemilosiernie.No i ten cholerny puls dochodzi czasem do 130 uderzen /min.Juz nie to cisnienie mi tak dokucza jak wlasnie puls. A nie moge nic ponadto wziąsc co biore rano i wieczorem.Mam prowadzic spokojny tryb zycia ,spytalam lekarza czy moge to poprosic na recepte spojrzala na mnie i glupio Jej sie zrobilo ,bo zna moja sytuacje.Wiem ,ze tylko spokoj moze mi byc najlepszym lekarstwem,ale jak to osiagnac Pozdrawiam Cie skarbenku i zycze duzoooooooooozdrowka i sil do pracy ,ale pamietaj o sobie Podsylam buziaczki -Irena
110/79/5

Lunko kochana ściskam Cie serdecznie i dziekuje za odwiedzinki na moim jakze pustym wateczku...

Buziaczki i milego dnia

Wróciłam i chciałam się przywitać. Doszłam do wniosku, że bez Was nicmi nie wychodzi. Mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętacie?

Po wielu smutnych i złych dla mnie dniach postanowiałam znowu walczyć o siebie. Od trzech dni jestem na diecie Cambridge. Muszę na niej wytrwać do 30 kwietnia. Potem 2 tygodnie mieszana i chyba znowu powtorzę Camridge.

Lunko gratluję Ci ogromnie Twojego pobytu na mecie! Naprawdę tylko pozazdrościć

WITAJ JOLU
MOJE SPACERKI STOJą POD ZNAKIEM ZAPYTANIE BO POGODA SIE PSUJE ,WCZORAJ BYł, DZIś BęDZIE TEż ELE KRóTSZY ,A CO JUTRO TO NIE WIEM

POZDROWIONKA I MIłEGO ODPOCZYNKU BOGDA