a ja nie umiem wklejać zdjęć na forum
a ja nie umiem wklejać zdjęć na forum
Cześć dziewczyny
Dzisiejszy dzień dietkowo w porządku-kalorie 1190.Tylko ruchu mało,bo nie było mnie w domku-rowerek 35 min. i spacer 45 min.Trzymam sie,chociaż jest mi bardzo ciężko!!Nie wiem,czy to przez ta zimę ciągle chce mi sie jeśc A jak jest u Was????
Izuś jak to,gdzie Ty Co za pytanie...w moim sercu Mam nadzieję,że list dotrze najpóźniej pojutrze!!Będę śledzić listonosza Dziękuję za naukę wklejania fotek Jednak nie jestem taka tępa
Ajaczko skoro ja się nauczyłam,to i T y potrafisz.W wolnej chwili naucze Cię jak bedziesz chcieć
Agnimi oj będzie,oj będzie zabawa Na razie dałam sie pobawić chłopakom Ja zagłębiam sie w instrukcje,żeby rozpracować wszystkie możliwości aparatu,a nie tylko podstawy
Bikuś ja też bardzo cieszę sie z tego aparatu Mężowi podziękowałam najpiękniej jak potrafiłam Ps.dziękuję za tulipanki - nie moge sie doczekać ,kiedy zakwitna w moim ogródeczku
Agentko trzymaj sie dzielnie przez ten tydzień
Żabciu moje fotki możes przecież zobaczyć w Galerii XXL,a na następne trzeba będzie poczekać,aż schudnę kilka kilosków
Katharinkoo witaj dawno niewidziany gościu!!Stęskniłam sie za Tobą Ten aparat to najlepszy prezent od lat i najbardziej niespodziewany
Kasiukasz rozumiem Cię Trzymaj sie i wrócić ,kiedy poczujesz taką potrzebę Czekamy
Ps.a to rodzina bałwanków ulepionych przez nas w pierwszy dzień nowego roku-energia nas rozpierała
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A to ogród za domem
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Luneczko tęsknię za Tobą
Ale suuuper ,że masz aparacik!
Buziaki!
Ależ mi się ta bałwankowa rodzinka podoba
Gratuluję aparatu i czekam na pierwsze plony z niego A jakiej firmy? Ja mój tez zupełnie niespodziewanie dostałam w prezencie. Miałam dobry aparat na film i pewnie sama nie kupiłabym cyfrowego. Przed samym moim wyjazdem do Stanów robiłam pożegnalną imprezę dla rodziny i żona mojego chrzestnego zapytała, jaki chciałabym od nich prezent. Zasugerowałam jakieś dobre wieczne pióro, ona zaczęła wypytywać o szczegóły (i dobrze, bo jestem w tych sprawach dość wymagająca, a głupio, żeby ktoś się wykosztował na prezent, który będzie potem leżał w szufladzie), więc byłam pewna, że dostanę owo pióro od nich. A tu totalna niespodzianka - pióro dostałam od ich syna (ciocia dla niego wypytywała), natomiast od chrzestnego z żoną dostałam najlepszy aparat, jaki kiedykolwiek miałam
Uściski, o pół kilo szczuplejszy Szczuplaku
Joluś, pozdrawiam cieplutko
hohoho, już widać na Twoim wąteczku, że masz zadatki na artystkę
bardzo ładne te zimowe foteczki, choć przyznam się szczerze, że bardzo czekam na wiosenne i kwiatkowe próbeczki
buziaki przesyłam
Luneczko wprawdzie te zdjęcia już widzialam, ale z przyjemnością obejrzałam jeszcze raz, u mnie najlepiej rozpracowaa aparat Marta i ona robi najwięcej zdjęć, i śmeje się z babci ( mojej mamy), że nie potrafi go obsługiwać. Na dniu babci mama porobiła zdjęcia...nóg
Lunko,Twój ogród w zimowej szacie wygląda prześlicznie No i te bałwany... Ech, kiedy ja ostatni raz lepiłam bałwana... a to taka świetna zabawa
Cieplutko pozdrawiam i bardzo, bardzo dziękuję za odwiedziny u mnie
Witaj Luno
Twój ogród wygląda ślicznie , a bałwanki są bardzo zabawne...............
Dietka idzie Ci rewelacyjnie, więc trzymam kciuki, żeby waga też to doceniła.
Pozdrawiam z Chorzowa
Asia
Pozdrawiam i życzę udanego popołudnia.
Zakładki