Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Dobrej nocy kochanie czas rozwiaze wszystko -

Luneczko troszke mnie nie bylo na forum, ale teraz wchodze, czytam a tu takie dobre wiadomosci. Tak bardzo sie ciesze, ze Mateusz sie usmiecha bo to od razu czuje sie w Twoich postach. I widze, ze macie super plany na wyjazd. Zycze Wam aby ziscily sie one jak najszybciej. Lunko buziaczki dla Ciebie, powodzenia w dietce a dla Mateusza moc pozdrowien i zyczen szybkiego powrotu do zdrowka i wyjazdu w jego ukochane Pieniny. Buziaczki!!!

Miłego czwartku Jolu, pozdrawiam cieplutko w świąteczny dzień :P :P :P

Miłego czwartku!

Luneczko całuski wirtualne przesyłam na miły dzien :P :P :P

Nie mam pojęcia jak dawno mnie u Ciebie nie było...ale Ty wiesz najlepiej, że była przy Tobie każdego dnia. Mówiłam to już wiele razy,ale powiem jeszcze raz. Wierze, że już niedługo Matusz będzie w domu. Mocno trzymam za to kciuki.
Dbaj o siebie, bo teraz musisz mieć siłę dla siebie i dla niego.Ściskam Cię mocno.

pozdrawiam

Rewolucja

pozdrowienia dla Mateusza oby w przyszłym tygodniu już był w domku i szybko zdrowiał

1350 kcal to całkiem niezły wynik

Pozdrawiam serdecznie i przytulam mocno

Hej Jolusiu parę dni w tą czy w tą nie jest ważne , najważniejsze by zdrowie szło do przodu Będzie ok

Pozdrawiam serdecznie i życzę spokoju

Jola, ważne, ze ma dobrą opiekę, a pare dni nie odgrywa duzej roli, chociaż sama wiem jak każda minuta w szpitalu się dłuży
Zyczę , żeby wszystko dobrze się skończyło