Strona 245 z 269 PierwszyPierwszy ... 145 195 235 243 244 245 246 247 255 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,441 do 2,450 z 2689

Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

  1. #2441
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Kochana nie łam się!!
    Nie można tak szybko sie poddawać

    Przesyłam gorące pozdrowionka!
    Buziaki

  2. #2442
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    dziś noc znów bezsenna padłam dopiero w okolicach 6 nad ranem (!!!) i spałam prawie do 15 - tak więc przynajmniej jedzeniowo się wyrobię w limicie (zawsze jakiś plus :P hehe) - w ogóle śmiesznie, bo się akurat na obiad obudziłam
    ehh... najgorsze, że te zaburzenia snu mam akurat jak się nowy semestr zaczyna :/ i to z niewiadomej przyczyny :/ no ale nvm. może się to jakoś do poniedziałku uspokoi.
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  3. #2443
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    a więc tak... (wiem, że nie wolno, ale musiałam :P)
    dzień kalorycznie pewnie gdzieś w okolicach 800-900kcal (liczone baaaardzo na oko ) - sporo jak na dzień rozpoczęty dopiero o 15 - ale same dobre rzeczy - warzywka, ryż brązowy, actimelek, pomarańczki hmm... zaraz zaraz - jakim cudem mi z tego aż tyle kalorii wyszło?? hmm... czyli pewnie jednak zawyżyłam w każdym razie nie zamierzam dojadać, bo znów będą nici z jako takiego spania - a na to pozwolić nie mogę!
    dopijam jeszcze herbatkę i będę próbowała zasnąć (no może jeszcze jakieś brzuszki dorzucę do licznika, ale nie obiecuję )

    no dobra - bo i tak myśli nie umiem dziś zebrać - czas na próbę zasypiania
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  4. #2444
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    ehh... i znów piszę sama do siebie - nie powiem, żeby to było mobilizujące
    waga cały czas stoi - mam nadzieję, że jutro zapomnę się zważyć, bo ile można się tą durną wagą przejmować

    dziś muszę dokończyć projekt na uczelnię, więc czasu na cokolwiek innego będzie mało. do tego w planach wielkie pranie (ciekawe, czy mi cokolwiek do jutra wyschnie ) - no a jutro "żegnaj wolne, witaj uczelnio" <bleh> i znowu zaczną się stres i zgrzytanie zębów...
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  5. #2445
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Besuś - pamietaj ze ja jestem z Toba
    obie mamy na minus ponad 30 kg
    Trzymajmy sie wiec razem - i cieszmy kazdym minusowym kiloskiem...

    Wiem ze czasem rzadko zagladam ale to przez te problemy osobiste, sama wiesz i na pewno rozumiesz...

    Liczysz kcal... ja nigdy tego raczej nie robilam - jestem zdania ze prawidlowa dieta to taka co nie meczy i taka co mozna ja stosowac do konca zycia...

    W mojej dietce to glownie patrzenie na wegle - zero makaronu, jesli chleb to tylko ten naprawde cienki i ciemny
    Czasem patrze na kalorycznosc ale glownie z samej ciekawosci - jak chce zjesc cos niedpozwolonego to sie pocieszam ze kalorycznie sie zmieszcze w 1500

    Jakos mimo tej mojej mieszanki diet mi idzie, a najbardziej sie ciesze z tego ze sie jakos bardzo nie przejmuje i i tak powoli idzie w dol

    Bardzo pomagaja mi tez moje raporciki jedzeniowe, dokladnie wyliczam tam wszystko no i zamieszczam te buzki, wtedy jak mi sie taki post wyswietli patrze ile sie wstydze z jedzenia a ile ciesze
    Raporty zbiorcze a nie rozstrzelone po watku pomagaja mi
    Wczesniej pisalam ze zjadlam to, w nastepnym poscie ze zjadlam co innego
    teraz kazdego nastepniego dnia robie ten raporcik z dnia poprzedniego i to mi pomaga

    Moze tez sobie znajdziesz jakis swoj systemik?

    Buziaczki malutka
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #2446
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    u mnie z tym liczeniem kalorii to też nie do końca tak jak to ogólnie jest przyjęte - bo podliczam wszystko po fakcie wieczorem - bardziej w ramach kontroli jak oceniłam sytuację w ciągu dnia - a przy okazji jest gdzieś w dzienniczku lista produktów spożytych (i na tym mi najbardziej zależy - a że przy okazji kalorię liczę, to piszę o tym)

    z węgli odstawić mogłabym wszystko oprócz makaronu - no nie wyobrażam sobie życia bez spaghetti ale z drugiej strony - Włosi jedzą makarony w ilościach hurtowych i są szczupli - bo sekret tkwi w ilości oraz sposobie przygotowania, a nie w odstawieniu wszystkiego całkowicie


    ehh... głowa mnie boli coraz mocniej chyba jednak poszukam jakichś prochów :/
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  7. #2447
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Moze poloz sie na 15 minut z chlodnym okladem?

    Spaghetti jest pastryfikowane - znaczy sie wydluzane na goraco. Dzieki temu wegle w nim sa trudniej przyswajane przez organizm, dzieki temu z kolei brzuszek musi sie bardziej naprodukowac - czytaj spalic wiecej kalorii - do strawienia
    Spaghetti to jedyna polecana forma makaronu
    Najlepiej al dente (pol twarde) no i razowe byloby idealnie

    Najbardziej tucza makarony bardzo rozgotowane, bo wtedy organizm dostaje wegle prawie ze "na talerzu" nic nie musi z nimi robic
    najgorsze jest lasagne - bo jest wlasnie tak przerobione termicznie
    Wlosi sjedza glownie al dente ( wlasnie te pol twarde, zreszta ten termin jest wloski) i dlatego nie tyja
    do tego u nich na makaronie nie kroluje sos, jest wrecz na odwrot - makaron oblepiony sosem ,a nie w nim plywajacy
    No i u nich kroluje tez oliwa i duzo warzyw
    ale sekret tkwi w tym al dente oraz w malej ilosci sosow
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #2448
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    dobrze, że właśnie zjadłam, bo by mnie skręciło po tym opisie spaghetti --> jest to dokładnie taka wersja, jaką lubię najbardziej - makaron długi, lekko twardawy i sos tylko do smaku (i żeby makaron nie był suchy :P) --> pychotka

    a na główkę łyknęłam apap i zaraz się położę na chwilę - oby pomogło... bo już mi się niedobrze zaczyna robić
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  9. #2449
    Redunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też dla miłośniczek makaronu polecam pełnoziarnisty i spaghetti - informacje jak najbardziej sprawdzone Aczkolwiek wiadomo, najważniejsze jest zawsze ile zjemy. A na ból główki polecam właśnie sen i otwórz okno, przynajmniej mi świerze powietrze trochę pomaga.

  10. #2450
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Mała, głowa do góry...

    Tymbardziej, że jeśli chodzi o uczelnię is prawy snu jesteśmy w identycznym położeniu

    Jakos damy radę Ja na razie planuje wrócić prawie na dietę...tzn jeść 1300-1500kcal, ale dobiję spoooor kawą z mlekiem i cukrem. JEdnak mam nadzieję, że złapie tryb diety i za ileś tam dni pozostanie już tylko dołożenie kawy Wiem jednak, że będzie trudno, bo sotatnie dni to u mnie jedno wielkie obżarstwo...


    Ale zrobiłam łądne zakupy...no i kiełki przed chwila zalałam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •